Akcja Wyborcza Polaków na Litwie–Związek Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) wyraziła zadowolenie z wyników wczorajszej, pierwszej tury wyborów do Sejmu Litwy. „Obroniliśmy swoje pozycje. Cieszymy się, że wyborca ufa naszej partii, wierzy w naszą uczciwą pracę” – powiedział na konferencji prasowej wiceszef AWPL-ZChR Jarosław Narkiewicz.

Ugrupowanie zdobyło w pierwszej turze w okręgach jednomandatowych dwa mandaty w 141-osobowym Sejmie. Narkiewicz uzyskał w okręgu solecznicko-wileńskim 46,75 proc. poparcia a Rita Tamaszuniene w okręgu niemenczyńskim – 43,34 proc. Za dwa tygodnie o kolejne trzy mandaty w okręgach jednomandatowych będą walczyli Edita Tamoszumaite, Czesław Olszewski i Waldemar Urban.

Poparcie w skali kraju

AWPL-ZChR nie udało się przekroczyć wymaganego 5-procentowego progu wyborczego w skali kraju; uzyskała poparcie około 4 proc. Najwięcej głosów partia Polaków na Litwie zdobyła w okręgu solecznicko-wileńskim – 64,25 proc. oraz niemenczyńskim – 40,61 proc.

Narkiewicz skrytykował decyzję władz Litwy o zmianie granic okręgów wyborczych wokół Wilna, co rozproszyło elektorat AWPL-ZChR, a także 5-procentowy próg wyborczy dla partii mniejszości narodowych.

Na Litwie Polacy są najliczniejszą mniejszością, stanowią 6,7 proc. mieszkańców kraju.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Socjaldemokraci wygrali pierwszą turę wyborów na Litwie. Vilija Blinkevicziute już zapowiada objęcie stanowiska premiera

— Litwa głosuje w wyborach! O 141 mandatów ubiega się 15 partii oraz dwie koalicje. „Polacy są na listach większości partii”

nt/PAP