Trwa 964. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Poniedziałek, 14 października 2024 r.
23:41. Zełenski: Państwo kupiło i dostarczyło już na front milion dronów
Już milion dronów, kupionych za pieniądze państwowe, zostały dostarczone na front – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Na dzisiaj mamy już milion dronów, kupionych za państwowe pieniądze i dostarczone na front. (…) Oprócz tego są dostawy od wolontariuszy, od wszystkich, którzy (nas) wspierają
— powiedział Zełenski w wieczornym wystąpieniu, powołując się na informacje przekazane przez jego doradcę ds. strategicznych Ołeksandra Kamyszina.
Dziękując wszystkim, którzy przyczyniają się do rozwoju ukraińskiej zbrojeniówki, w tym w produkcji dronów, Zełenski zapewnił, że władze „będą nadal zwiększać te dostawy, przede wszystkim po to, żeby rozwój technologiczny pomagał chronić życie żołnierzy ukraińskich”.
23:40. Zełenski mówi o „faktycznym włączeniu się Korei Północnej do wojny”
O „faktycznym włączeniu się Korei Północnej do wojny Rosji przeciwko Ukrainie” mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Był to jeden z tematów narady z ukraińskimi dowódcami oraz szefami wywiadu.
Wśród głównych tematów był raport wywiadów – Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i (wywiadu wojskowego) HUR o planach Rosji na jesień i zimę. Wszystko dość szczegółowo. Faktyczne włączenie się do wojny Korei Północnej
— oświadczył Zełenski. Jak dodał, przedmiotem rozmów były również „relacje Rosjan z niektórymi innymi krajami, które niestety inwestują w przedłużanie wojny”.
Zełenski nie rozwinął tematu zaangażowania Korei Północnej w wojnę. W niedzielę, jak przypomniały media, prezydent Ukrainy mówił o tym, że relacje Moskwy z Pjongjangiem zacieśniają się.
Nie chodzi już tylko o przekazywanie broni. Faktycznie chodzi już o przekazywanie ludzi z Korei Północnej wojskowym siłom okupanta
— oznajmił Zełenski.
Tysiące żołnierzy z Korei Północnej przechodzą szkolenia w Rosji i jest prawdopodobne, że oddziały te zostaną rozmieszczone na Ukrainie
— pisał z kolei w sobotę amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), powołując się na dziennik „Washington Post”.
Cytowany w publikacji przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego mówił, że w kraju znajdują się północnokoreańscy oficerowie, którzy obserwują siły rosyjskie i analizują pole bitwy na terenach okupowanych przez Rosję. Ukraina nie wykryła jednak jak dotąd żadnych północnokoreańskich jednostek wojskowych aktywnie działających na swoim terytorium.
18:26. Francuski politolog skazany w Rosji na trzy lata więzienia!
Francuski badacz Laurent Vinatier został skazany na trzy lata kolonii karnej za gromadzenie danych o rosyjskiej armii bez zarejestrowania się w charakterze „agenta zagranicznego” – poinformował niezależny rosyjski serwis Mediazona.
Sąd w Moskwie skazał Vinatiera na trzy lata więzienia w kolonii karnej o rygorze ogólnym. Prokuratura żądała kary trzech lat i trzech miesięcy pozbawienia wolności. Adwokaci Francuza prosili o wymierzenie kary grzywny.
Francuski badacz został aresztowany w czerwcu przez rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) i oskarżony o niezarejestrowanie się jako „agent zagraniczny”. Jak powiadomiła Mediazona, w akcie oskarżenia stwierdzono, że w kwietniu 2021 roku i sierpniu 2022 roku Francuz spotkał się z trzema Rosjanami i gromadził informacje o „mobilizacji, przygotowaniu bojowym wojsk” oraz sytuacji politycznej, które - jak uznano - mogą zostać wykorzystane przeciwko interesom bezpieczeństwa Rosji. Jednego z Rosjan badacz miał zapytać o rozlokowanie rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, a innego - o mobilizację.
Strona francuska wielokrotnie podkreślała, że Vinatier został bezprawnie zatrzymany i apelowała do władz rosyjskich o jego natychmiastowe uwolnienie. Sam Vinatier przyznał się do winy. Podkreślał, że nie wiedział, iż powinien zarejestrować się jako „agent zagraniczny”.
17:55. Rosja straciła 1260 sołdatów
W ciągu minionej doby Rosja straciła kolejnych 1260 żołnierzy, a także 4 czołgi, 19 wozów opancerzonych i 17 dronów.
16:54 Rosyjska „flota cieni” przewozi o 70 proc. ropy więcej niż przed rokiem
Rosyjska „flota cieni” dzięki której Moskwa omija sankcje eksportując surowce przewozi obecnie blisko 70 proc. więcej ropy niż rok wcześniej i stwarza coraz większe zagrożenie dla środowiska - poinformował „Financial Times”, powołując się na ustalenia Kyiv School of Economics (KSE).
O ile stare, zużyte i zbyt nisko ubezpieczone tankowce, którymi posługuje się Rosja, mogły w czerwcu 2023 przewozić 2,4 mln baryłek ropy dziennie, to w czerwcu 2024 - już 4,1 miliona - ocenili analitycy KSE.
16:46. Watykan: misja wysłannika papieża w Moskwie dotyczy ukraińskich dzieci i wymiany więźniów
Specjalny wysłannik papieża Franciszka ds. Ukrainy kardynał Matteo Zuppi rozpoczął wizytę w Moskwie; jej celem są dalsze wysiłki na rzecz powrotu ukraińskich dzieci do rodzin i wymiany więźniów - przekazał dziennikarzom Watykan. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch był poprzednio w Rosji ponad rok temu.
Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni poinformował, że kardynał Zuppi przybył do Moskwy „w ramach misji, powierzonej mu przez papieża Franciszka w ubiegłym roku, by spotkać się z władzami i rozważyć dalsze wysiłki na rzecz połączenia ukraińskich dzieci z rodzinami i wymiany więźniów - w perspektywie osiągnięcia pokoju, oczekiwanego z taką nadzieją”.
Chodzi o ukraińskie dzieci bezprawnie wywożone do Rosji od 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na sąsiedni kraj.
15:47. Były premier Rosji: Putin kontroluje wszystkie szczeble władzy; w Rosji wszyscy boją się wszystkich
B. premier Rosji Michaił Kasjanow ocenił w rozmowie z PAP, że Putin sprawuje władzę absolutną. Jak powiedział, Rosja jest obecnie w pełni kontrolowana przez FSB, co oznacza, że Putin kontroluje wszystkie szczeble władzy. W Rosji wszyscy boją się wszystkich - dodał.
Kasjanow był ministrem finansów Federacji Rosyjskiej w latach 1999–2000, a od stycznia 2000 r. do lutego 2004 r. premierem Rosji.
15:07. Rosyjski atak na Odessę - jedna osoba nie żyje, uszkodzone dwa statki
W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na port w Odessie na południu Ukrainy zginęła jedna osoba, a co najmniej osiem doznało obrażeń - poinformowały ukraińskie władze. Uszkodzone zostały też dwa statki cywilne i magazyn zboża.
Wicepremier Ukrainy Ołeksij Kułeba powiadomił w serwisie Telegram, że uszkodzone zostały jednostki pływające pod banderą Palau i Belize.
Lokalne władze przekazały, że stan zdrowia dwóch rannych osób jest oceniany jako poważny. Ofiara śmiertelna i wszyscy poszkodowani to pracownicy obiektów portowych, będący obywatelami Ukrainy.
13:56. Wysłannik papieża kardynał Matteo Zuppi przybył do Moskwy
Specjalny wysłannik papieża do spraw Ukrainy, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch kardynał Matteo Zuppi, przybył do Moskwy - podała agencja Ansa. To jego druga wizyta w Rosji podczas pełnowymiarowej agresji Kremla na Ukrainie.
Wizyta włoskiego kardynała związana jest z inicjatywą humanitarną Watykanu - wyjaśniła agencja, powołując się na źródła.
Poprzednio kardynał Zuppi odwiedził Moskwę w czerwcu 2023 roku.
Teraz duchowny pojechał do Rosji trzy dni po spotkaniu papieża Franciszka z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Watykanie.
Po tej audiencji ukraiński przywódca poinformował, że jednym z głównych tematów jego rozmowy z papieżem była sprawa powrotu jeńców do domu.
Liczymy na pomoc Stolicy Apostolskiej w powrocie do domów Ukraińców przebywających w rosyjskiej niewoli
— oznajmił Zełenski.
13:42. Ukraińskie MSZ krytycznie o słowach Jareda Leto, który nazwał inwazję Rosji na Ukrainę „problemem”
MSZ Ukrainy odniosło się z dezaprobatą do wypowiedzi lidera amerykańskiego zespołu Thirty Seconds to Mars i aktora Jareda Leto, który podczas koncertu wyraził nadzieję na występy w Rosji. Miałoby do nich dojść po zakończeniu wojny w Ukrainie, określonej przez Leto mianem „problemu”.
Jared Leto, „czując rosyjską energię” i chcąc wystąpić w Rosji, obraża tych, którzy poświęcają życie w obronie wolności. Nie może być ustępstw wobec Rosji, gdy (ten kraj) kontynuuje próby rozwiązania „problemu” samego istnienia Ukrainy
— czytamy w komunikacie MSZ na platformie X.
Podczas sobotniego koncertu w Serbii Jared Leto zapytał publiczność, czy jest wśród nich wielu Rosjan, ponieważ - według niego - poczuł „dużo rosyjskiej energii”. „Powiem wam, że pewnego dnia, kiedy wszystkie te problemy się skończą, odwiedzimy was w waszej ojczyźnie” - zapowiedział Leto. Jak zadeklarował, wróci do Serbii, a także wybierze się do Petersburga, Moskwy i Kijowa, gdzie „będzie się dobrze bawił i spędzał ze wszystkimi czas”.
Jego słowa spotkały się z krytyką, szczególnie ze strony użytkowników ukraińskich mediów społecznościowych. Oskarżyli oni piosenkarza o deprecjonowanie wojny poprzez użycie słowa „problemy” i przypomnieli, że Rosjanie popierają agresję na Ukrainę.
12:14. SONDAŻ. Poziom zaufania do Zełenskiego ustabilizował się na poziomie 59 proc.
Poziom zaufania do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego nie zmienił się od maja i w dalszym ciągu 59 proc. Ukraińców ufa głowie państwa, a 37 proc. nie ma do niego zaufania - wynika z opublikowanych rezultatów sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS).
11:10. Niemiecki wywiad: Rosja będzie w stanie zaatakować NATO najpóźniej do końca tej dekady
Siły rosyjskie będą w stanie zaatakować terytorium NATO najpóźniej do końca tej dekady - powiedział szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Bruno Kahl na posiedzeniu komisji parlamentarnej w Berlinie.
Podczas publicznego przesłuchania w Bundestagu najwyżsi rangą przedstawiciele niemieckich służb wywiadowczych skupili się na hybrydowych i tajnych działaniach Rosji.
Obserwujemy agresywne zachowanie rosyjskich służb wywiadowczych
— stwierdził szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji Thomas Haldenwang, cytowany przez agencję dpa.
09:46. Wojskowy samolot Tu-134 spłonął na lotnisku w Rosji
W Rosji spłonął w nocy z soboty na niedzielę wojskowy samolot Tu-134. Takie maszyny, skonstruowane jeszcze w Związku Sowieckim, są wykorzystywane m.in. przez kierownictwo rosyjskiego ministerstwa obrony - poinformował wywiad wojskowy Ukrainy (HUR).
W nocy z 12 na 13 października 2024 r. w Rosji spłonął samolot Tu-134 należący do 117. Pułku Lotnictwa Transportowego sił zbrojnych państwa-agresora. Na rosyjskim lotnisku wojskowym Orenburg-2, gdzie bazował Tu-134, wybuchł niszczycielski pożar
— czytamy w komunikacie HUR zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Nie ujawniono więcej szczegółów.
Od rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę na pełną skalę w lutym 2022 r., podpalenia obiektów wojskowych na terytorium Rosji stały się częstym zjawiskiem.
09:19. Rosyjska armia wznowiła ataki na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego na Ukrainie
Rosyjska armia w ostatnim czasie wznowiła ataki na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego na południowym wschodzie Ukrainy i osiągnęła taktyczne sukcesy w lokalnych atakach - twierdzą analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
Według ekspertów te działania na razie nie wyglądają jak część ofensywy na szczeblu operacyjnym na zachodzie obwodu donieckiego.
ISW podkreśla, że niedawne rosyjskie taktyczne zdobycze nie są też wynikiem nagłego czy niespodziewanego ataku ze strony rosyjskiej.
5 października rzecznik Sił Obrony południa Ukrainy Władysław Wołoszyn poinformował, że wojska rosyjskie przygotowują ofensywę w obwodzie zaporoskim, której celem jest odcięcie zaopatrzenia wojsk ukraińskich walczących na wschodzie.
Analitycy ISW nie wykluczyli, że rosyjskie wojska wznawiają działania na mniej aktywnych odcinkach frontu na południu Ukrainy, by odwrócić ukraińską uwagę od priorytetowej dla Rosji ofensywy w obwodzie donieckim. Armia Rosji może też w ten sposób dążyć do tego, by Ukraina rozmieściła wojska na linii frontu na południu i nie mogła przesunąć sił do obwodu donieckiego.
ISW nie zaobserwował, by rosyjskie wojska prowadziły duże ataki na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego. Nie zauważono też koncentracji sił ani środków potrzebnych do zintensyfikowanej ofensywy porównywalnej do tej prowadzonej na wschodzie kraju. Podkreślono, że rosyjska armia przerzuciła siły, które były wcześniej na południu Ukrainy, by odpowiedzieć na ukraińską ofensywę w obwodzie kurskim na południowym zachodzie Rosji.
08:24. Ponad 30 tys. osób ewakuowano z terenów graniczących z Ukrainą
Ponad 30 tys. osób zostało ewakuowanych z terenów graniczących z Ukrainą i umieszczonych w około tysiącu ośrodków w całej Rosji – podał w poniedziałek Reuters, powołując się na wypowiedź rosyjskiej komisarz ds. praw człowieka Tatiany Moskalkowej. Wśród ewakuowanych jest prawie 8 tys. dzieci.
W wywiadzie udzielonym portalowi tygodnika „Argumenty i Fakty” Moskalkowa powiedziała, że otrzymała zapytania od rodzin ponad 1000 osób z obwodu kurskiego na południowym zachodzie Rosji, których miejsce pobytu jest nieznane i rzekomo zostali oni zabrani przez siły ukraińskie. Od 6 sierpnia w tym regionie wojska ukraińskie prowadzą działania, których celem jest osłabienie ofensywy wojsk rosyjskich w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.
Agencji Reutera nie udało się zweryfikować informacji Moskalkowej. Do tej pory do jej wypowiedzi nie odniosła się strona ukraińska.
Komisarz powiedziała, że odwiedziła ponad 2 tys. ukraińskich jeńców wojennych w Rosji i że podobne wizyty przeprowadził jej odpowiednik w Ukrainie Dmytro Łubinec, który spotkał się z jeńcami rosyjskimi.
Od lutego 2022 r. trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W sierpniu br. strona ukraińska zaatakowała rosyjskie rejony przygraniczne, przejmując kontrolę nad dziesiątkami wsi w obwodzie kurskim. Ukraińskie wojsko twierdzi, że ataki wymierzone są w kluczową, rosyjską infrastrukturę militarną.
Reuters podkreśla, że obie strony konfliktu zaprzeczają, że ich siły atakują cywilów. Szacuje się, że w atakach zginęły tysiące ludzi, w przeważającej większości ofiarami są Ukraińcy
00:32. Niemieckie media: Zełenski nie osiągnął postępów w realizacji głównych postulatów „planu zwycięstwa”
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zakończył trasę po Europie ze swoim „planem zwycięstwa”. Zdaniem portalu dziennika „Bild” efekt podróży jest „dość słaby”. Ekspert wojskowy Carlo Masala powiedział „Bildowi”, że Zełenski nie poczynił postępów w realizacji dwóch głównych postulatów swojego planu.
Według portalu, istnieją dwa żądania, które Ukraińcy sformułowali również wobec kanclerza Niemiec Olafa Scholza.
Chodzi o zezwolenie na użycie zachodniej broni przeciwko strategicznym celom w Rosji - do czego Zełenski absolutnie potrzebuje więcej zachodniej broni dalekiego zasięgu, w tym Storm Shadow z Wielkiej Brytanii, Scalp EG z Francji, a przede wszystkim Taurusów z Niemiec. Oraz obietnicę szybkiej procedury przyjęcia do NATO, napisał „Bild”.
Według informacji portalu, Scholz nie powiedział zdecydowanie „nie”. „Nie było jednak również pozytywnej odpowiedzi ze strony kanclerza”. Rzeczniczka rządu przekazała „Bildowi”: „Prosimy o zrozumienie, że zazwyczaj nie informujemy o poufnych dyskusjach”.
Portal przypomniał także, że prezydent USA Joe Biden odwołał spotkanie wsparcia zaplanowane na ten weekend w Ramstein w Niemczech. „Podobno z powodu huraganu Milton, który w piątek uderzył w wybrzeże Florydy”. „Wymówka”, powiedział „Bildowi” ukraiński insider. Biden po prostu nie chce komentować rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie podczas kampanii wyborczej. Wybory w USA odbędą się 5 listopada.
„Bild” dowiedział się także, że niemieckie ministerstwo obrony nie wierzy, że Ukraina będzie w stanie przeprowadzić „ofensywę w celu wyzwolenia własnego terytorium” w najbliższej przyszłości. Jednocześnie Bundeswehra nie będzie już dostarczać Ukrainie „dużego sprzętu”. Zgodnie ze zwięzłym sformułowaniem wewnętrznego dokumentu, który poznał „Bild”, transfer został „sfinalizowany”.
00:10. Zełenski: Pjongjang przekazuje ludzi rosyjskim siłom wojskowym
Nasila się współpraca Rosji z takimi reżimami jak Korea Północna - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Pjongjang przekazuje Moskwie już nie tylko broń, ale też wysyła ludzi - zaalarmował.
Widzimy, że wzmacnia się współpraca między Rosją i takimi reżimami jak Korea Północna. Nie chodzi już tylko o przekazywanie broni. Faktycznie chodzi już o przekazywanie ludzi z Korei Północnej wojskowym siłom okupanta
— oznajmił Zełenski.
Oczywiście w takich warunkach nasze stosunki z partnerami potrzebują rozwoju. Front wymaga większego wsparcia
— dodał.
Ostatnio amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) napisał, że tysiące żołnierzy z Korei Północnej przechodzą szkolenia w Rosji i jest prawdopodobne, że oddziały te zostaną rozmieszczone w Ukrainie.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego zauważył w rozmowie z „Washington Post”, że w kraju znajdują się północnokoreańscy oficerowie, którzy obserwują siły rosyjskie i analizują pole bitwy na terenach okupowanych przez Rosję. Ukraina nie wykryła jednak jak dotąd żadnych północnokoreańskich jednostek wojskowych aktywnie działających na jej terytorium.
red/wPolityce.pl/PAP/X/Fb/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/709770-relacja-964-dzien-wojny-slaby-efekt-trasy-zelenskiego