Trwa 962. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Sobota, 12 października 2024 r.
21:46. Zełenski: Rosjanie próbowali wypchnąć nas z pozycji w obwodzie kurskim
Rosyjskie wojska bez skutku próbowały wypchnąć ukraińskie siły z zajmowanych przez nie pozycji w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji - oznajmił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Prezydent poinformował, że rozmawiał z głównym dowódcą ukraińskich sił zbrojnych gen. Ołeksandrem Syrskim na temat sytuacji na froncie i operacji w rosyjskim obwodzie kurskim, którą Ukraińcy prowadzą od sierpnia.
Zaznaczył, że w obwodzie kurskim Rosjanie bez skutku próbowali wypchnąć ukraińskie siły z ich pozycji. W piątek gen. Syrski powiadomił, że Rosja przerzuciła 50 tys. żołnierzy z innych kierunków do tego regionu.
Prezydent podkreślił też, że miniony tydzień przyniósł Ukrainie nowe uzgodnienia dotyczące broni, w tym jej dostaw i produkcji.
Każda zagraniczna wizyta to zawsze rozmowa o inwestycjach w przemysł Ukrainy
— dodał. W ostatnich dniach Zełenski był w Londynie, Paryżu, Rzymie i Berlinie.
17:06. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zginęły w wybuchu w Czeczenii
Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zginęły w sobotę w wybuchu na stacji benzynowej w Groznym, stolicy Republiki Czeczeńskiej w Rosji - poinformowało rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Służby przekazały, że pożar już ugaszono. Na razie nie wiadomo, co było jego przyczyną. Po południu nad stacją paliw widać było kilkumetrowy słup ognia, a później doszło do eksplozji.
Kanał Mash w Telegramie poinformował, że w wyniku wybuchu zginęły dzieci w wieku trzech i pięciu lat, ich matka oraz miejscowy mieszkaniec. Co najmniej pięć osób zostało też rannych.
15:52. Wrzesień miesiącem z największą liczbą ofiar cywilnych w 2024 roku na Ukrainie
We wrześniu na Ukrainie zginęło co najmniej 208 cywilów, a 1220 zostało rannych, co czyni go miesiącem z największą liczbą ofiar cywilnych (zabitych i rannych) w 2024 r. - wynika z raportu ONZ.
W ubiegłym miesiącu zginęło na Ukrainie dziewięcioro dzieci, a 76 zostało rannych. 46 proc. zabitych to osoby w wieku powyżej 60 lat.
Do wzrostu liczby ofiar cywilnych przyczyniły się ataki powietrzne na terenie całego kraju, a zwłaszcza w rejonie Charkowa i Zaporoża - podano w miesięcznym raporcie. Dodano, że w pobliżu linii frontu częstą przyczyną śmierci były ataki z użyciem bezzałogowych statków powietrznych. Drony odpowiadały za połowę z liczby ofiar cywilnych w kontrolowanej przez rząd Ukrainy części obwodu chersońskiego.
Zdecydowana większość ofiar cywilnych (92 proc.) oraz zniszczeń w placówkach oświatowych i zdrowotnych (96 proc.) we wrześniu w dalszym ciągu miała miejsce na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę
— napisało ONZ.
Organizacja zaznaczyła, że „co najmniej 30 ataków uszkodziło lub zniszczyło infrastrukturę energetyczną, z których 25 miało miejsce na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę, a pięć na terytorium okupowanym przez Federację Rosyjską”.
14:15. Prezes PiS: jesteśmy i będziemy sojusznikiem Ukrainy, musimy ją wspierać
Jesteśmy i będziemy sojusznikiem Ukrainy, musimy ją wspierać niezależnie od wszystkich trudności, w tym historycznych - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas sobotniego kongresu partii w Przysusze (Mazowieckie). Prezes PiS zaznaczył jednocześnie, że polskie rolnictwo musi być chronione.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Kongres Prawa i Sprawiedliwości! Jarosław Kaczyński: Polska stanęła przed wyzwaniem, którego nie było od 1989 roku
13:42. Bloomberg: Indie stały się drugim największym dostawcą krytycznych technologii do Rosji
Indie zostały drugim co do wielkości dostawcą krytycznych technologii objętych ograniczeniami do Rosji - poinformowała agencja Bloomberg, powołując się na urzędników amerykańskich i europejskich.
Indyjski eksport przedmiotów objętych ograniczeniami, takich jak mikrochipy, przekroczył 60 mln dolarów zarówno w kwietniu, jak i w maju, czyli wzrósł ok. dwukrotnie w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami tego roku. W lipcu wzrósł do 95 mln dolarów. Indie ustępują obecnie jedynie Chinom.
Najnowsze dane wskazują, że prawie jedna piąta wrażliwej technologii, która trafia do rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego, dotarła tam przez Indie - stwierdzili rozmówcy Bloomberga. Nowymi węzłami przeładunkowymi towarów trafiających do Rosji stały się Indie, Malezja i Tajlandia. Od dawna są nimi też Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
12:20. Były prezydent Niinisto: przyjęcie części Ukrainy do NATO może prowadzić do eskalacji
Pokojowe lub militarne rozwiązanie konfliktu na Ukrainie jest wciąż odległą sprawą. Jeśli granica NATO zostałaby przesunięta na terytorium Ukrainy, to doprowadziłoby do stałego i długotrwałego napięcia Zachodu z Rosją – uważa Sauli Niinisto, który pod koniec swojej 12-letniej prezydentury wprowadził Finów do NATO.
11:37. Gruzińskie stacje TV ukarane grzywną za odmowę emisji sporu wyborczego rządzącej partii. W tle zdjęcia zniszczonych ukraińskich miast
W Gruzji trzy kanały telewizyjne: Formuła, Mtawari Archi i Pirweli, zostały ukarane przez sąd grzywną za odmowę wyemitowania spotu rządzącej partii Gruzińskie Marzenie, zawierającego zdjęcia zniszczonych miast ukraińskich. Stacje uznały te spoty za „amoralne”.
Wyrok, o którym poinformowała rosyjska redakcja BBC, zapadł w piątek. Sąd w Tbilisi uznał racje państwowego regulatora mediów - (GNCC), zdaniem którego kanały naruszyły zapisy kodeksu wyborczego. Każda ze stacji musi zapłacić grzywnę w wys. 5 tys. lari (równowartość ok. 1,8 tys. USD).
W telewizyjnych spotach wyborczych wykorzystano zdjęcia z Ukrainy, walczącej przeciwko agresji rosyjskiej. To czarno-białe kadry zburzonych i płonących budynków i obiektów infrastruktury. Towarzyszy im hasło: „Nie dla wojny!”. Zdjęcia te zestawiono z kolorowymi obrazami analogicznych, ale nowych bądź wyremontowanych budynków w Gruzji, z hasłem: „Wybierz pokój”. Wcześniej Gruzińskie Marzenie w ramach kampanii na około miesiąc przed wyborami parlamentarnymi rozwiesiło na ulicach Tbilisi banery o podobnej treści.
10:57. Tysiące żołnierzy Korei Płn. szkoli się w Rosji, możliwe rozmieszczenie na Ukrainie
Tysiące żołnierzy z Korei Północnej przechodzi szkolenia w Rosji i jest prawdopodobne, że oddziały te zostaną rozmieszczone na Ukrainie - pisze amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
O udziale w wojnie na Ukrainie żołnierzy z Korei Północnej informował wcześniej dziennik „Washington Post”, powołując się na urzędników z Korei Południowej i Ukrainy.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego zauważył, że w kraju znajdują się północnokoreańscy oficerowie, którzy obserwują siły rosyjskie i analizują pole bitwy na terenach okupowanych przez Rosję. Ukraina nie wykryła jednak jak dotąd żadnych północnokoreańskich jednostek wojskowych aktywnie działających na swoim terytorium.
Rosyjskie dowództwo wojskowe mogłoby rozmieścić północnokoreańskich żołnierzy, którzy szkolą się obecnie w Rosji, na linii frontu na Ukrainie do końca 2024 roku lub na rosyjskich obszarach przygranicznych, aby uwolnić rosyjskie rezerwy
— ocenia ISW.
Wielkość północnokoreańskiego ugrupowania, które Rosja mogłaby rozmieścić na linii frontu lub które mogłoby uwolnić siły rosyjskie wzdłuż granicy, jest niejasny, ale scenariusze te mogą pomóc Moskwie w wysiłkach na rzecz zaangażowania dodatkowej siły w priorytetowe operacje ofensywne na Ukrainie i przedłużenia operacji ofensywnej
— zauważa Instytut.
10:11. W rosyjskich atakach zginęło troje cywilów, kilkunastu zostało rannych
W ciągu ostatnich 24 godzin w rosyjskich atakach na terenie Ukrainy zginęło troje cywilów, a kilkunastu innych zostało rannych - wynika z informacji opublikowanych przez władze lokalne ukraińskich obwodów.
W rosyjskich atakach zginęło troje mieszkańców obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy, a ośmioro cywilów zostało w rejonie rannych - wynika z danych lokalnych władz.
W obwodzie chersońskim na południu kraju w wyniku rosyjskiego ostrzału ranne zostały cztery osoby - poinformował szef administracji obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin. Siły rosyjskie uderzyły tam w placówkę medyczną, budynek administracyjny. Ostrzały uszkodziły dzielnice mieszkalne, w tym budynki wielorodzinne i około 15 domów prywatnych. Ucierpiała także infrastruktura gazowa, magazyny i pojazdy prywatne.
Władze obwodu zaporoskiego poinformowały, że w ciągu ostatnich 24 godzin siły rosyjskie przeprowadziły 425 ataków na miejscowości w rejonie. W ostrzale gospodarstwa domowego ranne zostały 55-letnia kobieta oraz 11-letnia dziewczynka.
09:31. Wojsko ukraińskie uderzyło w magazyn paliw w okupowanym obwodzie ługańskim
Wojsko Ukrainy uderzyło w sobotę w magazyn paliw i smarów na terenie okupowanego przez Rosjan obwodu ługańskiego na wschodzie kraju - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Na terenie obiektu doszło do pożaru.
W bazie składowano ropę i produkty naftowe, które dostarczano w szczególności na potrzeby armii rosyjskiej
— podkreślił ukraiński sztab.
Kilka dni temu siły ukraińskie zaatakowały morski terminal naftowy Rosjan w okupowanej Teodozji. Obiekt jest największym terminalem na Krymie pod względem przeładunku produktów naftowych. Wywołany atakiem pożar utrzymuje się do dziś.
08:08. Ukraiński sztab: W ciągu ostatniej doby Rosja straciła 1290 żołnierzy i 350 sztuk uzbrojenia
W ciągu ostatnich 24 godzin wojny na Ukrainie Rosja straciła 1290 żołnierzy, zabitych lub rannych, oraz 350 sztuk uzbrojenia - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ostatniej doby armia rosyjska straciła m.in. dziewięć czołgów, 27 wozów opancerzonych, 59 systemów artyleryjskich, 110 dronów oraz 115 innych pojazdów - wynika z informacji Sztabu umieszczonych na Facebooku.
Całkowite straty bojowe wojsk rosyjskich w okresie od rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji w lutym 2022 roku szacuje się następująco: ponad 667 tys. żołnierzy, niemal 9 tys. czołgów i 18 tys. wozów opancerzonych, ponad 19 tys. systemów artyleryjskich, 17 tys. dronów, 28 okrętów i 26,5 tys. pojazdów.
Ukraińska Marynarka Wojenna podała w sobotę, że „na Morzu Czarnym znajdują się obecnie dwa wrogie okręty wojenne, które przenoszą rakiety manewrujące Kalibr”.
Na Morzu Azowskim nie ma żadnych okrętów wojennych Rosji
— napisano w porannym raporcie.
07:42. ISW: Rosjanie intensyfikują działania wokół Kurska. Chcą wypchnąć Ukraińców przed zimą
Armia rosyjska intensyfikuje działania wokół położonego na zachodzie Rosji Kurska, chcąc wypchnąć z niego Ukraińców przed zimą - ocenia w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Siły rosyjskie zintensyfikowały wysiłki mające na celu wyparcie sił ukraińskich z obwodu kurskiego w ostatni czwartek, zwiększając ataki w rejonie głuszkowskim
— pisze ISW. Analitycy dodają, że Rosjanie otoczyli w ostatnich dniach pozycje ukraińskie w pobliżu Łubimówki.
Zintensyfikowane rosyjskie kontrataki prawdopodobnie będą miały na celu wypchnięcie sił ukraińskich z obwodu kurskiego, zanim złe warunki pogodowe jesienią 2024 r. i wczesną zimą 2024/2025 zaczną ograniczać manewrowanie na polu bitwy
— wyjaśnia ISW.
Ukraińscy urzędnicy zauważyli już wcześniej, że siły rosyjskie intensyfikują działania ofensywne na Ukrainie, w szczególności zmechanizowane operacje ofensywne, aby wykorzystać suche drogi i warunki terenowe, zanim sezonowa deszczowa pogoda zamieni je w błoto
— przypomniano. W raporcie zaznaczono, że „prawdopodobne jest, że ten rosyjski rachunek operacyjny rozciąga się na wysiłki mające na celu odzyskanie całego obwodu kurskiego, gdzie - według kilku źródeł - odnotowano w piątek degradację dróg”.
Rosyjskie dowództwo wojskowe prawdopodobnie zamierza szybko wypchnąć siły ukraińskie z obwodu kurskiego, aby uwolnić siły bojowe dla swoich priorytetowych operacji ofensywnych w obwodzie donieckim i złagodzić presję operacyjną obejmującą cały teatr działań, którą wygenerowało ukraińskie natarcie (na terenie Rosji)
— tłumaczą analitycy z ISW.
07:28. Szef fundacji Ja Wriatowanyj: Pomaganie w czasie wojny to terapia dla byłych więźniów
Pomaganie ludziom w czasie wojny to dla byłych więźniów, bezdomnych czy osób uzależnionych rodzaj terapii – powiedział w rozmowie z PAP szef fundacji Ja Wriatowanyj (Zostałem Uratowany) Dmytro Łożenko. W obwodzie charkowskim pracuje ok. 350 wolontariuszy tej organizacji.
Działająca od 2018 roku fundacja wspierająca osoby w kryzysie społecznym, od pierwszych dni rosyjskiej agresji na pełną skalę, zaczęła pomagać ofiarom wojny.
Już 25 lutego 2022 roku (trzy dni po wybuchu wojny – PAP) nasi wolontariusze prywatnymi samochodami zaczęli jeździć do trudno dostępnych miejsc Charkowa i przewozić mieszkańców na dworzec kolejowy, skąd mogli dalej wyjeżdżać w bezpieczne miejsca. Przez dwa tygodnie udało nam się ewakuować 3,5 tys. ludzi. Tak zaangażowaliśmy naszych podopiecznych w działalność wolontariacką i pomocową
— opowiedział Łożenko. W sumie fundacja Ja Wriatowanyj pomogła w ewakuacji ponad 34 tys. osób z terenów zaatakowanych przez Rosjan.
W tym samym czasie organizacja zaangażowała się w przekazywanie różnego rodzaju pomocy humanitarnej, która trafiła do ponad 1,6 mln osób potrzebujących. Wolontariusze Ja Wriatowanyj remontowali budynki mieszkalne w Charkowie oraz w obwodzie charkowskim, które leżą w pobliżu linii frontu.
Pierwsze, czym się zajęliśmy, to przygotowywanie piwnic w domach wielorodzinnych. U nas w Ukrainie nie nadają się one do ukrywania się podczas nalotów. Było tam mnóstwo śmieci, nie było żadnych toalet, dzieci chodziły załatwiać się do wiader. Zajęliśmy się dostosowywaniem tych piwnic do zamieszkania
— opisał Łożenko.
W momencie, w którym zauważyliśmy, że zwiększyła się liczba i częstotliwość ostrzałów Charkowa stworzyliśmy grupę szybkiego reagowania. (Tuż po nalotach – PAP) jako pierwsi pojawiamy się na miejscu zdarzenia, by ocenić, ile materiałów budowlanych będzie potrzebne, by zabezpieczyć uszkodzone budynki i ilu wolontariuszy będzie potrzebnych do pracy
— wyjaśnił. Członkowie takiej grupy odpowiadają także na indywidualne prośby ofiar.
Czasem proszą o zakopanie psa, który zginął w ostrzale, o demontaż lub montaż czegoś w domu, o zakrycie wybitych okien płytami wiórowymi lub o naprawę dachu
— wyliczył rozmówca PAP. Każdego dnia w grupie szybkiego reagowania pracuje około 80 osób.
To właśnie wolontariusze z Ja Wriatowanyj wyremontowali blisko 80 domów jednorodzinnych w Rohaniu i 100 w Cyrkunach, miejscowościach w obwodzie charkowskim, niedaleko linii frontu. Akcje takie to element projektu Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM) wspieranego przez rząd Tajwanu.
Działalność Centrum obejmuje także pomoc w odbudowywaniu zniszczonych domów we wsiach w obwodach mikołajowskim i chersońskim na południu Ukrainy. W obwodzie charkowskim pomoc tafia do osób najbardziej potrzebujących, według tzw. kryterium wrażliwości, czyli do rodzin wielodzietnych, emerytów, osób z niepełnosprawnościami.
00:01. Po śmierci przetrzymywanej w Rosji dziennikarki wszczęto śledztwo ws. zbrodni wojennej
Prokuratura Generalna Ukrainy ogłosiła, że wszczęła śledztwo w sprawie „zbrodni wojennej” w związku ze śmiercią przetrzymywanej w Rosji ukraińskiej dziennikarki Wiktorii Roszczyny, aresztowanej przez siły rosyjskie na okupowanych terytoriach, poinformowała agencja AFP.
Postępowanie karne wszczęte w sprawie jej zaginięcia zostało przekwalifikowane na zbrodnię wojenną związaną z morderstwem z premedytacją
— przekazała prokuratura w oświadczeniu opublikowanym na Telegramie.
Rodzina zmarłej w wieku 27 lat Roszczyny dostała w czwartek list z rosyjskiego Ministerstwa Obrony, w którym bliskich poinformowano o śmierci zatrzymanej w ubiegłym roku dziennikarki - oświadczyła organizacja pozarządowa Reporterzy bez Granic. Śmierć Roszczyny została potwierdzona w czwartek przez ukraińskie władze, ale nie jest znana przyczyna ani okoliczności zgonu.
Nielegalne zatrzymania i porwania dziennikarzy są orężem Rosji przeciwko wolności słowa
— stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Roszczyna, która współpracowała m.in. z gazetą „Ukraińska Prawda”, zaginęła w sierpniu 2023 r. na terenach okupowanych przez Rosję. Moskwa potwierdziła zatrzymanie reporterki dopiero wiosną br., przypomniała agencja.
Według niezależnych rosyjskich mediów dziennikarka zmarła podczas transportu z więzienia w Taganrogu w południowo-zachodniej Rosji do Moskwy. Ukraiński urzędnik zajmujący się jeńcami wojennymi Petro Jacenko powiedział, że jej przeniesienie było „krokiem w stronę przygotowań do uwolnienia” w ramach wymiany.
Reporterzy bez Granic wezwali władze Rosji do „wyjaśnienia wszelkich okoliczności zatrzymania i śmierci” Roszczyny.
Według Kijowa około 25 ukraińskich dziennikarzy przebywa obecnie w niewoli w Rosji, podkreśliła AFP.
red/PAP/X/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/709588-relacja-962-dzien-wojny-na-ukrainie