Podczas uroczystości w Kwaterze Głównej Sojuszu Północnoatlantyckiego Mark Rutte przejął funkcję sekretarza generalnego NATO z rąk Jensa Stoltenberga.
Norweg był na tym stanowisku przez dziesięć lat. Na pożegnanie Stoltenberg powiedział, że w trakcie jego urzędowania NATO przeszło największą transformację w swojej historii. Liczba żołnierzy w stanie wysokiej gotowości zwiększyła się z kilku tysięcy do pół miliona, a liczba państw wydających ponad 2 proc. swojego PKB na obronność wzrosła z trzech do 23.
Dotrzymam mojej obietnicy, opuszczę Brukselę w ciągu kilku godzin
— powiedział, wywołując śmiech na sali.
Norweg podkreślił, że jego następca ma wszelkie kompetencje, by przewodzić NATO, np. jest w stanie budować kompromisy.
Pokazałeś nam jednak, że jest jedna rzecz, w której nie idziesz na kompromisy - w kwestii naszych wspólnych, podstawowych wartości
— powiedział Stoltenberg.
Przekazanie urzędu
Przekazując urząd Ruttemu przekazał mu ceremonialny młotek.
Rutte wśród swoich priorytetów wcześniej wymienił, by Ukraina zwyciężyła jako suwerenne, demokratyczne państwo.
Zmiana w NATO
Ustępujący sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas oświadczenia dla prasy podkreślił z kolei, że w trakcie jego dziesięcioletniego urzędowania Sojusz zmienił się, bo świat się zmienił, a jego następca Mark Rutte stał się częścią tej zmiany.
Rutte, do niedawna premier Holandii, powiedział, że dzięki Stoltenbergowi NATO jest dzisiaj „większe, silniejsze, bardziej zjednoczone niż kiedykolwiek”. Zapewnił, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by więź transatlantycka pozostała nienaruszona, a priorytety NATO były dalej realizowane.
Musimy mieć pewność, że Ukraina zwycięży jako suwerenne, demokratyczne państwo
— podkreślił Rutte.
Jak dodał, priorytetem jest też dalsza praca nad tym, by sojusznicy NATO zwiększali wydatki na obronność.
Rutte był pytany, czy obawia się potencjalnego wpływu wyniku wyborów w USA na NATO, szczególnie jeśli chodzi o Ukrainę i jej wojnę obronną z Rosją.
Nie boję się. Znam oboje kandydatów bardzo dobrze. Pracowałem cztery lata z Donaldem Trumpem, który wywierał presję na nas, aby wydawać więcej i osiągnął to. (…) Trump wywierał na nas także presję, jeśli chodzi o Chiny i miał rację”
— powiedział.
Dopytywany o Liban zapewnił, że śledzi bardzo dokładnie, co tam się dzieje. „Oczywiście, NATO nie ma konkretnej roli do odegrania. (…) Mamy nadzieje, że agresywne działania skończą się tak szybko, jak to możliwe” - oświadczył Rutte.
Dalsze wsparcie dla Ukrainy
Jak podkreślił Rutte na konferencji prasowej w kwaterze głównej NATO w Brukseli, jego głównym priorytetem będzie zaangażowanie na rzecz większego finansowania.
By połączyć nasze możliwości z zapotrzebowaniem, musimy znacząco zwiększyć wydatki na obronność”
— powiedział.
W następnej kolejności - jak zaznaczył nowy sekretarz generalny NATO - trzeba skupić się na wsparciu dla Ukrainy.
Rutte powiedział, że podczas kilku wizyt w Ukrainie widział brutalność rosyjskiej agresji i odwagę ukraińskich żołnierzy. Jak dodał, po zestrzeleniu w 2014 roku nad okupowanym Donbasem samolotu linii Malaysia Airlines, lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur, sam przekonał się boleśnie, że wojna w Ukrainie nie ogranicza się wyłącznie do linii frontu.
Wsparcie dla Ukrainy jest właściwą rzeczą do zrobienia. To także nasza inwestycja we własne bezpieczeństwo”
— podkreślił.
Koszt wspierania Ukrainy jest o wiele mniejszy niż cena, jaką musielibyśmy zapłacić, jeśli pozwolilibyśmy Putinowi postawić na swoim”
— powiedział Rutte.
Zadeklarował, że będzie współpracować z sojusznikami, by w pełni wdrożyć decyzje dotyczące wsparcia wojskowego i finansowego podjęte na szczycie NATO w Waszyngtonie w lipcu br. oraz „kontynuować zbliżanie Ukrainy do NATO”
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Polska liderem europejskiego NATO? Bądźmy ostrożni. Powinniśmy być tym zainteresowani, ale tylko w ramach sojuszu, w którym jest USA
md/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/708214-mark-rutte-przejal-funkcje-sekretarza-generalnego-nato