Hezbollah potwierdził w nocy, że jeden z jego wysokich rangą dowódców Ibrahim Kubaisi zginął w izraelskim ataku na jedno z przedmieść Bejrutu. Armia izraelska wciąż nasila ataki cele Hezbollahu w Libanie. Giną w nich jednak również osoby postronne.
W opublikowanym komunikacie szyicki Hezbollah poinformował, że „komendant Ibrahim Mohammed Kubaisi poniósł męczeńską śmierć w drodze do Jerozolimy” co - jak podkreśla agencja AFP - jest wyrażeniem stosowanym przez to ugrupowanie w przypadku jego członków poległych w rezultacie izraelskiego ataku.
Wcześniej o śmierci Kubaisiego informowała armia izraelska i władze libańskie. Miał on dowodzić siłami rakietowymi Hezbollahu.
Jak podał portal Times of Israel izraelskie pociski uderzyły w blok mieszkalny w Dahije, południowej dzielnicy Bejrutu uważanej za bastion Hezbollahu.
Naloty Izraela
Izrael prowadzi największe od lat naloty wymierzone w Hezbollah, którym kieruje Hasan Nasrallah. Według libańskiego ministra zdrowia Firassa Abiada, zginęło w nich co najmniej 569 osób,w tym 50 dzieci, a blisko 2 tys. zostało rannych.
Szef sztabu izraelskich sił zbrojnych gen. Herci Halewi powiedział we wtorek, że armia będzie intensyfikować ataki na Liban i nie pozwoli Hezbollahowi na chwilę wytchnienia.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/707433-hezbollah-potwierdzil-smierc-wysokiego-ranga-dowodcy