Piętnaście obwodów Ukrainy znalazło się pod zmasowanym atakiem rakietowym Rosji, celem były obiekty infrastruktury energetycznej – oświadczył ukraiński premier Denys Szmyhal.
15 obwodów ucierpiało dziś w wyniku zmasowanego ataku rosyjskiego. Wróg użył różnych rodzajów broni: dronów, pocisków manewrujących, Kindżałów. Są ranni i zabici. Rodzinom i bliskim składamy szczere kondolencje
— napisał na platformie Telegram Szmyhal.
Premier poinformował, że celem rosyjskich uderzeń były obiekty infrastruktury energetycznej, które uległy uszkodzeniu.
Ukrenerho (państwowy operator energetyczny) zostało zmuszone do wprowadzenia awaryjnych wyłączeń zasilania w celu ustabilizowania systemu
— przekazał.
W miejscowościach, które ucierpiały w następstwie ataków, mają być rozmieszczone punkty stabilizacyjne. Takie polecenie otrzymali szefowie obwodowych administracji wojskowych. Taki punkty rozmieszczane są już m.in. w Kijowie. Część mieszkańców ukraińskiej stolicy ukryło się przed atakami w metrze.
Szmyhal ponowił apel do sojuszników o zgodę na rażenie dostarczoną przez nich bronią miejsc, z których odpalane są rosyjskie pociski.
Aby powstrzymać barbarzyński ostrzał ukraińskich miast, konieczne jest zniszczenie miejsc, z których wystrzeliwane są rosyjskie pociski. Aby to zrobić, Ukraina potrzebuje broni dalekiego zasięgu i zgody swoich partnerów na jej użycie do rażenia rosyjskich obiektów. Liczymy na wsparcie naszych sojuszników i zdecydowanie zmusimy Rosję, by zapłaciła za to, co robi
— podkreślił premier Ukrainy.
Wiele ukraińskich miast zostało pozbawionych nie tylko prądu, ale też wody.
Atak przy użyciu Shahedów
Jak podają ukraińskie media - ok. godziny 4:30 nad ranem, w kierunku Ukrainy wystartowało kilkanaście samolotów Tu-95MS. Rosjanie nadal mają atakować przy użyciu kilkudziesięciu dronów.
W znajdującym się niedaleko od polskiej granicy Łucku, dron uderzył w blok mieszkalny.
Ofiary rosyjskiej agresji
W rosyjskim zmasowanym ataku zginęły co najmniej 4 osoby - w Łucku, Zaporożu, obwodzie dniepropietrowskim i chersońskim.
W obwodzie połtawskim uszkodzony został obiekt przemysłowy. 5 osób zostało rannych.
W wyniku ataku na Odessę ranne zostały 4 osoby, w tym 10-letni chłopiec.
Polskie i sojusznicze samoloty w powietrzu
W związku rosyjskimi atakami, które wymierzone były także w zachodnie, graniczące z Polską rejony, polskie wojsko poderwało samoloty, dla zapewnienia bezpieczeństwa. W operacji biorą udział także armie sojusznicze.
Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów.
Od wczesnych godzin porannych obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami wykonywanymi na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie terytorium Ukrainy.
Ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa, podczas której wystąpiły uderzenia na teren zachodniej Ukrainy zanotowano 8 lipca br.
Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje sytuację
— czytamy w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/703644-zmasowany-rosyjski-atak-na-ukraine-sa-ofiary