Ciało piątej z sześciu zaginionych osób wydobyli nurkowie z wraku jachtu, który zatonął niedaleko brzegów Sycylii w poniedziałek w trakcie trąby powietrznej - podały włoskie media. Agencja Ansa powiadomiła, że są to zwłoki brytyjskiego miliardera Mike’a Lyncha.
Poszukiwania przebiegają w trudnych warunkach, ponieważ jednostka leży na głębokości około 50 metrów.
Według włoskich mediów znaleziono już także ciała prezesa Morgan Stanley International Jonathana Bloomera i jego żony Anne Elizabeth, a także amerykańskiego prawnika Chrisa Morvillo i jego żony Nady.
Nadal poszukiwana jest córka Lyncha, właściciela jachtu.
Zginęło łącznie siedem osób, a 15 uratowano.
Długa lista błedów
Prasa podaje, że na pokładzie trwało przyjęcie, zorganizowane, by uczcić uniewinnienie Lyncha po 10-letniej batalii sądowej dotyczącej jego interesów.
Na pokładzie doszło do długiej serii błędów; ludzie nie powinni być wtedy w kabinach - powiedział dziennikowi „Corriere della Sera” szef firmy, która zbudowała jacht Giovanni Costantino.
Zapewnił, że był to „jeden z najbezpieczniejszych jachtów na świecie”. Zdaniem rozmówcy gazety, gdyby w trudnych warunkach pogodowych wykonano właściwe manewry, nic by się nie stało. Odniósł się też do relacji ocalałych, że trąba powietrzna nadeszła nagle.
To nieprawda. Można to było przewidzieć
— ocenił.
W sprawie przyczyn katastrofy przesłuchiwany jest kapitan jachtu, obywatel Nowej Zelandii.
CZYTAJ TAKŻE: Brytyjski biznesmen zaginiony. Jego jacht zatonął podczas gwałtownej burzy w rejonie Sycylii
md/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/703265-piata-ofiara-katastrofy-jachtu-prawdopodobnie-to-mike-lynch