Brytyjskie władze aresztowały już ponad 1000 osób w związku z serią zamieszek obejmujących przemoc, podpalenia i grabieże. W trakcie protestów i starć ulicznych miejsce miały starcia pomiędzy grupami etnicznymi oraz „rasistowskie ataki wymierzone w muzułmanów i migrantów” - brzmi komunikat krajowego organu policyjnego.
Zamieszki, trwające ponad tydzień, wynikły z eskalacji serii protestów antyimigracyjnych, w związku z potrójnym morderstwem dziewczynek w angielskim Southport. Za śmierć dzieci odpowiedzialny okazał być się 17-latek rwandyjskiego pochodzenia, który w internecie został przedstawiony jako islamski imigrant, co skoncentrowało frustracje na tej grupie religijnej.
Stanowcza reakcja władz
Przemoc wybuchła w miastach w całej Anglii, a także w Irlandii Północnej, ale od zeszłego tygodnia odnotowano mniej przypadków niepokojów po tym, jak zintensyfikowano wysiłki w celu zidentyfikowania osób zaangażowanych w atak – premier zwołał kilka posiedzeń sztabu zarządzania kryzysowego.
W efekcie stanowczych kroków podjętych przez rząd Keira Starmera, wielu z uczestników zostało szybko uwięzionych, a niektórzy otrzymali długie wyroki. Zarówno sam premier, jak i policja i prokuratura, zapowiedzieli, że wszyscy uczestnicy agresywnych protestów będą musieli zmierzyć się z „całą siłą wymiaru sprawiedliwości”. Administracja zapowiedziała również, że będzie rozpatrywać „podsycającą nienawiść” aktywność w sieci w taki sam sposób, jak fizyczne uczestnictwo w zamieszkach.
Zastanów się, zanim opublikujesz
— możemy przeczytać we wpisie urzędu brytyjskiej prokuratury, który wywołał falę kontrowersji i oskarżeń o cenzurę.
Liczne aresztowania oraz uspokojenie się protestów
Krajowa Rada Szefów Policji poinformowała w swojej najnowszej aktualizacji, że w całej Wielkiej Brytanii aresztowano 1024 osoby, a 575 postawiono zarzuty.
Wśród skazanych znalazł się również jeden z pierwszych zamieszanych w eskalacje przemocy na brytyjskich ulicach. Jordan Parlour, o którym mowa, został skazany na 20 miesięcy więzienia za nakłanianie ludzi do atakowania hoteli, w których mieszkają osoby ubiegające się o azyl i uchodźcy. Niedługo później Tyler Kay również trafił do więzienia za swoje posty wzywające do podpalania hoteli z azylantami.
(P)owiedziałeś, że nie chcesz, aby twoje pieniądze trafiały do imigrantów, którzy, cytuję, gwałcą nasze dzieci i otrzymują pierwszeństwo, koniec cytatu. To przestępstwo jest na tyle poważne, że natychmiastowa kara pozbawienia wolności jest nieunikniona. Wyrok, który wydam, został zmniejszony o jedną trzecią, aby odzwierciedlić twoje przyznanie się do winy. Wyrok wynosi 20 miesięcy więzienia
— orzekł sędzia rozpatrujący sprawę Jordana Parlour’a.
Oprócz nagrania z rozprawy, brytyjskie Home Office (ministerstwo spraw wewnętrznych) opublikowało na platformie X nagranie z aresztowania Parloura, podpisując je:
W społeczeństwie nie ma miejsca dla bandytów. Ten mężczyzna został skazany na 20 miesięcy więzienia po tym, jak opublikował w Internecie wezwanie do ataku brutalnego tłumu na hotel, w którym mieszkają osoby ubiegające się o azyl.
Młodzi skazani
Jak poinformowali prokuratorzy, wśród zamieszanych w zamieszki są również dzieci. 13-letnia dziewczynka przyznała się przed sądem w Basingstoke Magistrates’ Court do naruszenia porządku publicznego, po tym jak 31 lipca widziano ją uderzającą i kopiącą wejście do hotelu dla osób ubiegających się o azyl.
Ten niepokojący incydent wywołał prawdziwy strach wśród ludzi, którzy byli celem tych bandytów - a szczególnie niepokojące jest to, że tak młoda dziewczyna uczestniczyła w tym brutalnym zaburzeniu
— powiedział prokurator Thomas Power.
Ponadto, dwóch 12-letnich chłopców stało się najmłodszymi skazanymi w wyniku ostatnich zamieszek. Jeden z chłopców, którego nazwiska nie można podać ze względów prawnych, został nagrany na kamerach monitoringu jak rzuca różnymi obiektami w policję podczas zamieszek w Southport. W sądzie dla nieletnich w Liverpoolu przyznał się do brutalnego zakłócenia porządku. Drugi 12-latek rzucił w policyjną furgonetkę w Manchesterze. Przyznał się do dwóch zarzutów brutalnego zakłócenia porządku w sądzie pokoju w mieście.
Dwaj chłopcy byli jednymi z kilkudziesięciu osób skazanych w poniedziałek w następstwie zamieszek. Do tej pory aresztowano ponad tysiąc osób, natomiast liczba ta najprawdopodobniej znacząco zwiększy się po zakończeniu licznych dochodzeń oraz ustaleniu tożsamości uczestników zamieszek.
CZYTAJ TEŻ:
hm/Sky News/BBC/Reuters/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/702439-ponad-1000-osob-aresztowanych-w-zwiazku-z-zamieszkami-w-uk