Dziennikarze „Ukraińskiej Prawdy” pokazali, jak wygląda granica ukraińsko-rosyjska w drugim tygodniu ofensywy wojsk Kijowa. To przez te przejścia graniczne armia wkroczyła na teren Rosji.
Reporterzy dotarli na dwa punkty kontrolne - jeden w kierunku rosyjskiej Sudży, a drugi w pobliżu wsi Pokrowka (Ukraina). Jeszcze kilka tygodni temu znajdował się tu jedyny czynny punkt graniczny łączący Ukrainę z Rosją. Przejście Pokrowka-Kołotyliwka służyło przede wszystkim do wymiany jeńców wojennych i powrotów Ukraińców z terytoriów okupowanych przez Rosję do kraju.
Przejście w kierunku Sudży
Z przejścia w kierunku rosyjskiego miasta Sudża, ukraińskie wojska przesunęły linię frontu o co najmniej 10 kilometrów. Na zdjęciach opublikowanych przez „Ukraińską Prawdę” widać znaczne zniszczenia. Jak powiedzieli reporterom żołnierze, biorący udział w ofensywie - rosyjski graniczny punkt kontrolny został zniszczony na początku ataku. Znajdował się tam rosyjski personel i sprzęt wojskowy.
Na drodze do punktu kontrolnego w kierunku Sudży można zobaczyć można zobaczyć kilkadziesiąt pojazdów oznaczonych trójkątem, symbolem ofensywy Sił Obronnych Ukrainy. Czołgi, transportery opancerzone, pojazdy ewakuacyjne, pick-upy. Wskazuje to na kontynuację działań ofensywnych
— pisze „Ukraińska Prawda”.
Przejście koło Pokrowki
Sytuację na przejściu granicznym Pokrowka-Kołotyliwka (granica z obwodem biełgorodzkim), reporterzy opisują jako „bardziej skomplikowaną”, niż na trasie do Sudży.
Jadąc do Pokrowki wraz z pracownikami Ukraińskiego Czerwonego Krzyża Ukrainy zobaczyliśmy duży dym pochodzący z eksplozji. W momencie ewakuacji dwóch mieszkańców, nad grupą ewakuacyjną i dziennikarzem „Ukraińskiej Prawdy” przeleciał dron, na szczęście nie zadziałał
— czytamy na portalu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Ukraińska Prawda/jw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/702430-reporterzy-pokazali-jak-wyglada-granica-ukrainsko-rosyjska