W Southport w Wielkiej Brytanii spotkanie mające upamiętnić młode ofiary nożownika przerodziło się w zamieszki. Blisko 50 funkcjonariuszy policji zostało rannych podczas starcia z Angielską Ligą Obrony (English Defence League), którzy protestują przeciwko Islamowi oraz masowej imigracji do Wielkiej Brytanii.
Jak donosi BBC, zamieszki w Angielskim Southport wybuchły kilka godzin po upamiętnieniu ofiar poniedziałkowego ataku nożownika w szkole tańca, w którym zginęły trzy młode dziewczyny.
Jak poinformowała policja Merseyside, funkcjonariusze zostali obrzuceni cegłami, podpalono policyjną furgonetkę, a ośmiu funkcjonariuszy zostało poważnie rannych. Poseł z okręgu Southport Patrick Hurley opisał przemoc w pobliżu meczetu jako „przerażającą”. W programie BBC Radio 4 Today dodał, że zamieszki były „kierowane przez ludzi spoza miasta”.
Policja poinformowała, że w zamieszkach brali udział zwolennicy Angielskiej Ligi Obrony (English Defence League). Hurley potępił „bandytów”, którzy według niego wykorzystali „śmierć trójki małych dzieci do własnych celów politycznych”.
Upamiętnienie młodych ofiar
We wtorek policja Merseyside podała nazwiska trzech dziewczynek, które zginęły podczas warsztatów tanecznych o tematyce Taylor Swift w studiu przy Hart Street. Były to sześcioletnia Bebe King, siedmioletnia Elsie Dot Stancombe i dziewięcioletnia Alice Dasilva Aguiar.
Około godziny 18:00 czasu lokalnego przed galerią Atkinson na Lord Street odbyło się pokojowe spotkanie upamiętniające ofiary, w którym według szacunków wzięło udział ponad 1000 osób. Przez cały dzień w Internecie krążyły jednak plotki o planowanej demonstracji w pobliżu meczetu przy St Luke’s Road.
Demonstranci zaczęli gromadzić się około 19:45 i wkrótce zdecydowali się na starcie z policją. W miarę eskalacji zamieszek funkcjonariusze założyli sprzęt ochronny i użyli tarcz do obrony przed cegłami, koszami na kółkach i innymi przedmiotami rzucanymi w ich stronę. Podpalono również pojazd policyjny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zamieszki w Southport po zabiciu trójki dzieci przez nożownika! Doszło do starć z policją. Obrzucano kamieniami meczet
Komentarze i podwójne standardy administracji?
Poseł Hurley powiedział, że to „naganne”, że policjanci, którzy dzień wcześniej zajmowali się rannymi ofiarami, zostali „obrzuceni cegłami przez tych bandytów”. Poseł powiedział, że „przejęli oni żałobę” miasta i rodzin.
Ci ludzie całkowicie lekceważą rodziny zmarłych i rannych oraz całkowicie lekceważą miasto
— skwitował poseł reprezentujący Southport
Jak poinformowało pogotowie ratunkowe, 27 funkcjonariuszy zostało przewiezionych do szpitala, a 12 zostało opatrzonych i wypisanych na miejscu zdarzenia.
Wydarzenie zostało również skomentowane przez Brytyjską minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper, która stanowczo potepiła zaistniałą sytuację.
Brytyjska administracja ma ewidentny problem z utrzymaniem porządku w kraju – to już drugie uliczne zamieszki w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. Internauci zarzucają minister Cooper nieobiektywne podejście do zaistniałych konfliktów oraz łagodniejsze traktowanie społeczności imigranckich, powołując się na porównanie jej wczorajszej wypowiedzi z komentarzem do zamieszek 18 lipca w Leeds.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/700836-zamieszki-w-wielkiej-brytanii-nie-ustaja-msw-reaguje