W berlińskiej gazecie „Berliner Zeitung” ukazał się tekst, w którym autor atakował Polskę za… rzekomo zbyt dużą awersję Polski do Rosji. „Jeśli to nie skandal, to jak to inaczej nazwać?” - skomentował wspomniany tekst na platformie X Daniel Obajtek, europoseł PiS, były prezes Orlenu.

Autor artykułu, Jan Opielka, uderza w Polskę za… propozycje, aby natowskie rakiety strącały rosyjskie pociski nad zachodnią Ukrainą.

Jeśli USA mogą polegać na kimś, kto działa jeszcze głośniej i bardziej nieodpowiedzialnie i prowadzi werbalne zbrojenia, to na Warszawie

— stwierdził. Krytykował zarówno prezydenta Andrzeja Dudę, jak i premiera Donalda Tuska, którzy w jego opinii stanowią harmonijny duet, jeśli chodzi o podejście do Rosji.

Opielka sugerował, że Rosja mogła zaatakować Ukrainę przez natowską polityką rozszerzenia, o czym w Polsce się nie mówi.

W dużej mierze zapomina się, że Rosja, niechętnie i zgrzytając zębami, ale jednak zgodziła się na przystąpienie do NATO Polski i innych byłych krajów satelickich Związku Sowieckiego. To, że jako wzmocnione mocarstwo, z powodów militarnych, geostrategicznych, ekonomicznych jak i kulturowych, nie chciała i nie chce zaakceptować na swoich granicach wojsk NATO, odrzucane jest w Polsce jako niedozwolona polityka stref wpływów, jak gdyby rozszerzenie NATO nie było rozszerzeniem strefy wpływów USA, tudzież obozu zachodniego

— podkreślił.

Opielka krytykował też Polskę za to, że… nie próbuje odgrywać takiej roli w konflikcie z Rosją, jak Viktor Orban, tylko w pełni popiera stanowisko Ukrainy.

Obajtek: „Zaraz wróci NS1 i NS2 z Rosji do Niemiec, a Niemcy powiedzą, że znowu mamy fobię”

Do oburzającego artykułu w „Berliner Zeitung”, który został opisany w „Deutsche Welle”, na platformie X odniósł się Daniel Obajtek, europoseł PiS, były prezes Orlenu.

Jeśli to nie skandal, to jak to inaczej nazwać? Zaraz wróci Nord Stream 1 i Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec, a Niemcy powiedzą, że znowu mamy fobię. Ciekawe, co na to MSZ?

— napisał Daniel Obajtek.

tkwl/dw.com/X

CZYTAJ TAKŻE:

— Niemcy boją się nielegalnych migrantów. Nie chcą ośrodka deportacyjnego przy granicy z Polską. Proszą Polaków o pomoc

— Niemcy zmieniają konstytucję, aby „lepiej chronić” Trybunał Konstytucyjny. Liberalne media straszą Polską i Węgrami