Trwa 871. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Sobota, 13 lipca 2024 r.
14:30. Budanow: Putin przeżył próby zamachu
Były już próby zamachu na Władimira Putina, ale się nie powiodły - powiedział w sobotę szef ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR Kyryło Budanow portalowi Nowoje Wriemia. Rosjanie boją się stracić Putina, ponieważ jest on gwarantem stabilności w ich życiu - dodał.
Zapytany, czy wiadomo mu o jakichkolwiek próbach zamachu na Putina, szef HUR powiedział:
Były takie próby, ale jak widać, do tej pory się nie powiodły.
Wspomniał opowieści swojej babci o śmierci Stalina.
Mówiła, że ludzie czuli się tak, jakby zawalił im się cały świat i nie wiedzieli, jak dalej żyć. Putin jest u władzy od ponad 20 lat, więc będzie to bardzo podobne uczucie (gdy umrze -PAP) , a teraz Rosjanie boją się go stracić, ponieważ jest gwarantem stabilności w ich życiu
— zauważył wojskowy.
Portal przypomniał, że najnowszy zamach na życie samego Budanowa przeprowadzono na początku maja.
To znaczy, że dobrze wykonujemy swoją pracę. Ale jeśli nagle przestaną się mną interesować, to będzie problem
— powiedział.
09:29. Białoruś dokona prowokacji?
Białoruskie organy ścigania przygotowują się do przeprowadzenia tzw. operacji pod fałszywą flagą w strefie przygranicznej z Ukrainą; za ich pomocą chcą zademonstrować swoje możliwości Chinom, z którymi Białoruś prowadzi manewry wojskowe - podało Centrum Narodowego Sprzeciwu ukraińskiego resortu obrony.
Planują stosować prowokacje, którym będą skutecznie +zapobiegać+, aby pokazać swoim chińskim odpowiednikom swoje możliwości. Od 8 do 19 lipca w Republice Białorusi odbywają się pierwsze wspólne ćwiczenia sił specjalnych wojska Białorusi i żołnierzy chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Ćwiczenia mają status „antyterrorystycznych”
— napisano w komunikacie.
Po „skutecznym powstrzymaniu (rzekomych) prowokacji zbrojnych” przy granicy ukraińsko-białoruskiej siły bezpieczeństwa Białorusi spróbują zrzucić winę na Ukrainę.
Centrum Sprzeciwu poinformowało również, że wcześniej zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Republiki Białorusi Uładzimir Kupryjanuk oświadczył, że istnieje zagrożenie prowokacjami zbrojnymi na Białorusi „w kontekście rosnącej obecności sił specjalnych, najemników i różnych formacji ochotniczych na obszarach przygranicznych”.
09:28. Tragiczny bilans rosyjskich ataków. W obwodzie donieckim sześć osób zginęło, 22 zostały ranne
Sześciu mieszkańców obwodu donieckiego na południowym wschodzie Ukrainy zginęło, a 22 odniosło obrażenia w wyniku ataków sił rosyjskich - poinformował w sobotę szef regionalnej administracji wojskowej Wadym Fiłaszkin.
Rosja zabija cywilów! 12 lipca Rosjanie zabili sześciu mieszkańców obwodu donieckiego: czterech w Myrnohradzie i dwóch w Konstantynówce. Kolejne 22 osoby zostały ranne w obwodzie w ciągu dnia
— czytamy w komunikacie na Telegramie
Fiłaszkin dodał, że ogółem w rosyjskich atakach w obwodzie donieckim, z wyłączeniem Mariupola i Wołnowachy, zginęło dotąd 2085 cywilów.
09:22. Atak ukraińskich dronów. Płonie magazyn ropy w obwodzie rostowskim
Pożar wybuchł w sobotę nad ranem w magazynie ropy naftowej w obwodzie rostowskim w Rosji w wyniku ataku ukraińskich dronów – podało Radio Wolna Europa za gubernatorem regionu Wasilijem Gołubiewem.
„Skład ropy naftowej znajdujący się na przedmieściach Cymalańska zapalił się ok. godz. 4 rano (ok. godz. 5 w Polsce) w wyniku ataku dronów” — napisał w mediach społecznościowych Gołubiew.
Dodał, że na miejscu pracuje 14 jednostek straży pożarnej. Według wstępnych informacji w pożarze nikt nie zginął.
W internecie pojawiły się zdjęcia i nagrania wideo przedstawiający płonący obiekt.
00:01. Prezydent Duda: Nic dziś nie wskazuje na to, aby Władimir Putin zamierzał usiąść do stołu negocjacyjnego
Nic dziś nie wskazuje na to, aby Władimir Putin zamierzał usiąść do stołu negocjacyjnego - ocenił prezydent Andrzej Duda, pytany o kwestię ewentualnego udziału Rosji w szczycie pokojowym dotyczącym Ukrainy.
Agencja Bloomberga w środę, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą poinformowała, że Ukraina chce zwołania szczytu jeszcze przed wyborami prezydenckimi w USA, zaplanowanymi na listopad br. W ocenie agencji ma to świadczyć o obawach Kijowa przed powrotem Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Rosyjski MSZ oświadczył, że Moskwa nie weźmie udziału w drugim szczycie pokojowym dotyczącym Ukrainy - przekazała w czwartek państwowa rosyjska agencja Ria Nowosti.
Prezydent Duda został zapytany w Polsat News o możliwość zwołania takiego szczytu z udziałem Rosji w najbliższych miesiącach.
Nigdy nie mogę wykluczyć, że taka decyzja ze strony Rosji, wzięcia udziału w takim szczycie jest możliwa. Absolutnie tego nie wykluczę. Oczywiście, teoretycznie jest możliwa
— odpowiedział prezydent.
Aczkolwiek pewnie jest to decyzja, którą nie będzie łatwo uzyskać, bo nic dzisiaj nie wskazuje na to, aby Władimir Putin zamierzał usiąść do stołu negocjacyjnego
— ocenił Andrzej Duda.
Pierwszy szczyt pokojowy odbył się 15-16 czerwca w Buergenstock w Szwajcarii z udziałem ponad 90 państw i organizacji międzynarodowych. Prezydent Zełenski ocenił, że wydarzenie to było „wielkim sukcesem Ukrainy i wszystkich (jej) partnerów”.
Komunikat końcowy szczytu podpisała większość podmiotów uczestniczących w czerwcowych rozmowach. Nie uczyniły tego jednak niektóre ważne państwa globalnego Południa, w tym Indie, Brazylia, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska. Rosja nie została zaproszona na pierwszy szczyt, a Chiny odmówiły przyjazdu.
To było bardzo ważne wydarzenie, gratulowałem kilka dni temu w Warszawie prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu tej konferencji szwajcarskiej, bo to było rzeczywiście ważne wydarzenie. Politycznie powiedziałbym nawet bardzo ważne. Praktycznie połowa ONZ była reprezentowane, a więc pół świata było reprezentowane. Bardzo ważna wymiana poglądów na temat sytuacji na Ukrainie, wojny i możliwości jej zakończenia
— zaznaczył Andrzej Duda. Dodał, że zarazem wydarzenie to „pokazało determinację, by bronić prawa międzynarodowego”.
red/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/698778-relacja-871-dzien-wojny-szesc-ofiar-w-obwodzie-donieckim