Dwoje europosłów z rumuńskiej ultraprawicowej i prorosyjskiej partii S.O.S Romania nie zostało przyjętych do frakcji Europa Suwerennych Narodów, utworzonej w PE przez niemiecką Alternatywę dla Niemiec (AfD). Znajduje się tu także trzech europosłów Konfederacji. Wiadomo, że przeciwko przyjęci rumuńskich polityków do frakcji byli posłowie z Węgier.
Jak powiadomiły rumuńskie media, powołując się m.in. na agencję Reutera oraz portal News.ro, AfD odrzuciła wniosek o członkostwo w nowej frakcji, złożony przez europosłów ultraprawicowej i prorosyjskiej S.O.S Romania, Dianę Șoșoacă i Luisa Lazarusa.
Przyczyny odmowy nie podano. Wiadomo, że przeciwko byli posłowie z Węgier.
Na naszą prośbę grupa odrzuciła wniosek o członkostwo od S.O.S Romania
— poinformował w mediach społecznościowych Laszlo Torozckai, członek ugrupowania Ruchu Nasza Ojczyzna z Węgier.
Prawica w PE podzielona
W środę w Brukseli ogłoszono utworzenie drugiej prawicowej frakcji w Parlamencie Europejskim, na której czele stoi AfD. Do nowej grupy o nazwie Europa Suwerennych Narodów należy trzech europosłów polskiej Konfederacji. Frakcja liczy 25 deputowanych z ośmiu państw członkowskich.
Europa Suwerennych Narodów składa się z: 14 polityków AfD, trzech europosłów Konfederacji, trzech deputowanych bułgarskiego Odrodzenia oraz pojedynczych przedstawicieli francuskiego Reconquete, słowackiej Republiki, czeskiej Wolności i Demokracji Bezpośredniej, węgierskiego Ruchu Nasza Ojczyzna oraz litewskiej Unii Ludu i Sprawiedliwości.
Partie te łączy sprzeciw wobec unijnego podejścia do migracji, Zielonego Ładu i pomocy wojskowej dla Ukrainy, co - jak podkreślił Euronews - stawia je na kursie kolizyjnym z głównym nurtem polityki UE.
Frakcja kierowana przez AfD będzie znacznie mniejsza od pozostałych dwóch prawicowych grup w PE.
Na prawicy w Parlamencie Europejskim doszło w tym tygodniu do zmiany układu sił. Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy partia Bracia Włosi premierki Giorgi Meloni oraz Prawo i Sprawiedliwość, straciła trzecie miejsce na rzecz nowo powstałej prawicowej grupy Patriotów dla Europy (PdE).
Grupa ta została zainicjowana przez węgierskiego premiera Viktora Orbana, a dołączyło do niej m.in. francuskie Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen i holenderska Partia Wolności Geerta Wildersa. PdE posiada 84 europosłów w liczącym 720 miejsc Parlamencie Europejskim, a EKR - 78.
koal/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/698594-dwoje-rumunskich-prorosyjskich-europoslow-nie-wejdzie-do-esn