Frekwencja w drugiej turze przedterminowych wyborów parlamentarnych we Francji o godz. 17 wyniosła 59,71 proc. - poinformowało w niedzielę MSW w Paryżu. Jest to wskaźnik najwyższy od 1981 roku.
Frekwencja o godz. 17 w niedzielę jest nieznacznie wyższa niż w pierwszej turze wyborów, która odbyła się 30 czerwca. Wówczas do godz. 17 zagłosowało 59,39 Francuzów.
Trwają ostatnie godziny głosowania. Lokale wyborcze zostaną zamknięte o godz. 18 poza wielkimi miastami, gdzie głosowanie zakończy się o godz. 20. Dopiero po zamknięciu wszystkich lokali wyborczych mogą być opublikowane dane sondaży exit poll.
Druga tura wyborów zadecyduje, czy skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN), które prowadziło po pierwszej turze, zdoła uzyskać większość bezwzględną w parlamencie (co najmniej 289 mandatów) i utworzyć rząd.
Sukces Zjednoczenia Narodowego w I turze
W pierwszej turze najwięcej głosów uzyskali kandydaci prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN). W drugiej turze partia Marine Le Pen chce zdobyć tyle miejsc w parlamencie, ile potrzeba do utworzenia rządu.
Wybory odbywają się według ordynacji większościowej. Po pierwszej turze 76 kandydatów już zapewniło sobie mandat i w drugiej turze Francuzi wybiorą 501 deputowanych spośród około 1100 kandydatów. W większości okręgów (ponad 400) pojedynek rozegra się między dwoma kandydatami, w około 90 - między trzema.
Prezydent już oddał głos
Prezydent Francji Emmanuel Macron też oddał już głos w wyborach parlamentarnych Szef państwa głosował w nadmorskiej miejscowości Touquet na północy Francji. Jak podczas każdego głosowania, rozmawiał później ze zgromadzonymi ludźmi. Ze względu na ciszę wyborczą krótkie wymiany zdań z wyborcami nie były nagłaśniane.
Agencja AFP podała, powołując się na otoczenie prezydenta, że decyzja, czy Macron zwróci się wieczorem do obywateli zależy od wyników głosowania.
Druga tura przedterminowych wyborów nastąpiła po rozwiązaniu przez Macrona parlamentu. Niezależnie od skali zwycięstwa Zjednoczenia Narodowego, obóz polityczny Macrona będzie przegranym wyborów. Może liczyć - według sondaży - na 118-148 mandatów, podczas gdy w rozwiązanym parlamencie miał ich około 250.
Jeśli RN zdobędzie większość bezwzględną w parlamencie (289 miejsc), premierem Francji zostanie szef tej partii Jordan Bardella. Oznaczać to będzie współrządzenie przez prezydenta i premiera z różnych opcji politycznych. Kadencja prezydencka Macrona upływa w 2027 roku.
Którzy czołowi politycy francuscy zdążyli już zagłosować?
Do południa zagłosowali niektórzy czołowi politycy, m.in. premier Gabriel Attal, były prezydent Francois Hollande, byli premierzy: Elisabeth Borne i Edouard Philippe.
Kolejne dane o frekwencji MSW opublikuje o godz. 17, a następnie - o godz. 20, gdy wszystkie lokale wyborcze zostaną zamknięte.
CZYTAJ WIĘCEJ:
PAP/jw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/698123-ponad-59-proc-francuzow-juz-zaglosowalo-w-ii-turze-wyborow