„Donald Trump jest otwarty na pomysł, by wykluczyć rozszerzenie NATO o Ukrainę i Gruzję oraz wydać zgodę na zmianę granic Ukrainy” - podał portal Politico, powołując się na bliskich, ale anonimowych Trumpowi ekspertów od polityki zagranicznej. Niemal wszyscy eksperci z otoczenia byłego prezydenta oczekują znacznego zmniejszenia roli USA wewnątrz NATO. Dlaczego portal atakuje byłego prezydenta USA? Przecież były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Robert C. O’Brien napisał w „Foreign Affairs”, że „Polityka zagraniczna Donalda Trumpa wobec Ukrainy polega na jej dalszym wspieraniu wojskowym przy jednoczesnej dyplomacji z Rosją”. Zapowiedział też m.in. stacjonowanie wojsk NATO w Polsce, szybkie przyjęcie Ukrainy do UE i wznowienie prób jądrowych.
Według cytowanego przez portal anonimowego eksperta „wtajemniczonego w myślenie Trumpa” były prezydent ma rozważać zawarcie układu z Putinem ws. tego, jakie kraje mogłyby wejść do NATO. Były prezydent byłby „otwarty na coś takiego, jak wykluczenie ekspansji NATO i wykluczenie powrotu do granic Ukrainy z 1991 r.”. Stwierdził jednak, że choć taka propozycja „byłaby na stole”, nie oznacza to wykluczenia innych opcji, jak np. dostarczenia Ukrainie dużej ilości broni.
Sam Trump już w niedawnym występie w podcaście „All In” prowadzonym przez Davida Sacksa, prorosyjskiego finansistę i wspólnika Elona Muska, stwierdził, że polityka Bidena — który nie wykluczał akcesji Ukrainy przed rosyjską inwazją — była „szalona”, i sugerował, że była to przyczyna wojny. Sugerował też, że nie zgodziłby się na wejście Ukrainy do NATO. Podczas ubiegłotygodniowej debaty Trump mówił z kolei, że choć warunki stawiane przez Putina (uznanie aneksji czterech obwodów, w tym terytoriów niekontrolowanych przez rosyjskie wojska) są nie do przyjęcia, to zakończyłby wojnę na Ukrainie jeszcze przed formalnym objęciem urzędu. Krytykował przy tym pomoc dla Ukrainy jako zbyt kosztowną, nazywając prezydenta Zełenskiego „najlepszym sprzedawcą w historii” i twierdząc, że Europa ponosi zbyt mały ciężar wsparcia Ukrainy.
Różne wizje potencjalnej polityki Trumpa
Choć cytowani przez Politico doradcy z otoczenia Trumpa przedstawiają różne wizje potencjalnej polityki Trumpa wobec NATO, wszyscy są zgodni, że były prezydent chce zmniejszyć zaangażowanie USA w Sojusz oraz zmusić europejskich sojuszników do radykalnego zwiększenia wydatków na obronność. Według Elbridge’a Colby’ego, byłego wysokiego rangą urzędnika Pentagonu za pierwszej kadencji Trumpa, nawet zwiększenie przez Niemcy — które pierwszy raz od dekad mają osiągnąć poziom wydatków równy 2 proc. PKB — inwestycji w obronność do 3,5 proc. może nie być wystarczające.
Chcemy, by NATO było aktywne, ale chcemy, by to Europejczycy mu przewodzili. To była pierwotna idea. To była idea Eisenhowera
— powiedział.
Stwierdził też, że Ameryka nie ma wystarczających sił, by jednocześnie bronić Europy przed Rosją i być gotową na konfrontację z Chinami.
Oni (Europejczycy) muszą tworzyć wiarygodne siły bojowe, by zmierzyć się z rosyjskim atakiem już teraz
— podkreślił.
Plan radykalnych reform państwa
W podobnym tonie wypowiada się Kevin Roberts, szef najbardziej wpływowego konserwatywnego think-tanku, Heritage Foundation, który przygotował plan radykalnych reform państwa i czystek w administracji za drugiej kadencji Trumpa, znany jako „Project 2025”.
Oni nie rozumieją, że nie możesz przychodzić do Stanów Zjednoczonych z Europy i mówić, że ‘musicie dać nam więcej pieniędzy, bo Putin najedzie nasz kraj’. Amerykański podatnik mówi: ‘co wy dotąd zrobiliście? Co zrobiły Niemcy? Dlaczego nadal kupują rosyjski gaz?’ Naprawcie najpierw swoje podwórko, zanim przyjdziecie do nas po jałmużnę
— stwierdził.
Polityka zagraniczna Donalda Trumpa wobec Ukrainy polega na jej dalszym wspieraniu wojskowym przy jednoczesnej dyplomacji z Rosją
— napisał w „Foreign Affairs” były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Robert C. O’Brien. Zapowiedział też m.in. stacjonowanie wojsk NATO w Polsce, szybkie przyjęcie Ukrainy do UE i wznowienie prób jądrowych.
„Powrót pokoju poprzez siłę”
Z koeli O’Brien, wymieniany w gronie najbliższych doradców byłego prezydenta USA w obszarze polityki zagranicznej, nakreślił w opublikowanym niedawno artykule „Powrót pokoju poprzez siłę” - wizję polityki ewentualnej drugiej kadencji Trumpa.
Zdaniem O’Briena polityka Trumpa wcale nie jest izolacjonistyczna i wroga wobec sojuszników i odzwierciedla ją hasło „Ameryka na pierwszym miejscu nie oznacza Ameryki samej” (America First is not America alone). Doradca krytykuje działania prezydenta Joe Bidena, że mimo całej retoryki o znaczeniu sojuszników USA, kwestionuje on demokratyczność „konserwatywnych demokratycznie wybranych przywódców w krajach sprzymierzonych ze Stanami Zjednoczonymi, w tym byłego brazylijskiego prezydenta Jaira Bolsonaro, węgierskiego premiera Viktora Orbana, izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu i polskiego prezydenta Andrzeja Dudy”.
W części poświęconej wojnie Rosji przeciwko Ukrainie, O’Brien twierdzi, że Trump w przeciwieństwie do Bidena ma swój plan jej zakończenia w drodze „wynegocjowanego porozumienia, które położy kres zabijaniu i zachowa bezpieczeństwo Ukrainy”.
Podejście Trumpa polegałoby na dalszym zapewnianiu Ukrainie śmiercionośnej pomocy, finansowanej przez kraje europejskie, przy jednoczesnym pozostawieniu drzwi otwartych dla dyplomacji z Rosją i wytrącaniu Moskwy z równowagi poprzez pewien stopień nieprzewidywalności
— pisze polityk.
Dodaje też, że Trump będzie naciskał na NATO, by przesunęło siły lądowe i powietrzne do Polski, „aby zwiększyć swoje możliwości bliżej granicy z Rosją i aby jednoznacznie podkreślić, że sojusz będzie bronił całego swojego terytorium przed zagraniczną agresją”. Jednocześnie zaznacza, że Europa musi zrozumieć, że „dalsza amerykańska obrona Europy jest uzależniona od tego, czy Europa wykona swoją część, w tym na Ukrainie”. Jako przykład tego wymienia natychmiastowe przyjęcie Ukrainy do UE, „przy rezygnacji ze zwykłego biurokratycznego protokołu akcesyjnego”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/697691-politico-atakuje-trumpa-obrien-wyjasnia-jaka-jest-prawda