„Ta debata wywołała sporą panikę w obozie Demokratów i poważną refleksję nad tym, czy Joe Biden w ogóle dociągnie do listopada w takim stanie, aby w ogóle uczestniczyć w tym wyścigu. Zastanawiają, czy go nie wymienić” - powiedziała Aleksandra Rybińska, dziennikarka Telewizji wPolsce i „Sieci” w „Salonie Dziennikarskim”, wspólnej audycji publicystycznej portalu wPolityce.pl i Radia Warszawa, transmitowanej na antenie Telewizji wPolsce.
Kolejnym tematem rozmowy redaktora Jacka Karnowskiego z gośćmi była debata prezydenta USA Joe Bidena z jego poprzednikiem Donaldem Trumpem, który chce ponownie wystartować w wyścigu do Białego Domu. Podczas debaty widoczna była słaba forma obecnego przywódcy USA. 67 proc. ankietowanych w sondażu dla CNN wskazało na wygraną (w debacie) Trumpa, 33 na Bidena.
Rybińska: Gavim Newsom już ustawił się w blokach startowych
Najlepsze jest to, że jeszcze gorszy był wynik sondażu przeprowadzonego wśród dziennikarzy „New York Timesa”, którzy wskazali w 80 proc., że wygrał Donald Trump. Ta debata wywołała sporą panikę w obozie Demokratów i poważną refleksję nad tym, czy Joe Biden w ogóle dociągnie do listopada w takim stanie, aby w ogóle uczestniczyć w tym wyścigu. Zastanawiają, czy go nie wymienić
— powiedziała Aleksandra Rybińska, dziennikarka „Sieci” i Telewizji wPolsce.
Jeszcze nie było tej wielkiej konwencji Demokratów, a Gavim Newsom, gubernator Kalifornii, już się ustawił w blokach startowych, bo on bardzo by chciał być tym kandydatem na prezydenta i chyba tylko on wchodzi w rachubę, szczerze mówiąc
— dodała.
16 czerwca „Daily Mail” podał taką sensacyjną wiadomość, że dwaj byli prezydenci, czyli Barack Obama i Bill Clinton, oraz dwoje baronów demokratycznych: Nanci Pelosi i Chuck Shummer zawiązali „spisek”, żeby – jeśli ta debata przebiegnie tak, jak przebiegła, czyli beznadziejnie dla Bidena, to przed konwencją 19 sierpnia jakoś sprawić, żeby go podmienić. Było tylko jedno założenie: że w żadnym wypadku nie może to być Kamala Harris, o czym sami Demokraci przekonali się już w pierwszym roku jej funkcjonowania na urzędzie wiceprezydenta
— mówił z kolei publicysta „Sieci” Stanisław Janecki.
Problem polega na tym, że „spiskowcy” nie odważyli się powiedzieć o tym swoim planie samemu Joe Bidenowi. Jest więc pytanie, jak oni zamierzają to zrobić. Stawiam, że jednak go podmienią
— dodał.
Chyba nie mają już w tej chwili wyboru
— oceniła Rybińska.
Ciekawe tylko, jak się nazywa ten odważny, co pójdzie do Białego Domu i mu powie
— skomentował Józef Orzeł z Klubu Ronina.
CZYTAJ TAKŻE:
Janecki: Miałem wrażenie znęcania się nad człowiekiem
Oglądałem debatę i wstrząsnęła mną bardzo symboliczna sprawa, gdy panowie rozmawiali o długu i deficycie. Joe Biden zupełnie nie mógł ułożyć sobie opowieści. I podsumował ten element debaty takim zdaniem: „And finally we beat Medicare”, na co zarówno publiczność i prowadzący, jak i Trump zbaranieli. „Wykończyliśmy Medicare”, no ale co to ma do rzeczy?
— zastanawiał się Stanisław Janecki.
Najbardziej szokujący był dla mnie ten koncert jakieś kilka tygodni temu na trawniku przed Białym Domem. Jakiś zespół grał, wszyscy się kiwali, tańczyli, i pośrodku tego szpaleru stał Joe Biden, całkowicie sztywny, jakby zamarzł. To było coś przerażającego, torturowanie starszego człowieka, to wydaje mi się dla niego bardzo trudne już w tej chwili
— powiedziała Rybińska.
W wielu momentach było takie wrażenie znęcania się nad człowiekiem, że to niehumanitarne było. Kiedy nie mógł złapać wątku i tak szukał, bezradnie się rozglądał, nie było nikogo, kto mógłby mu pomóc, podpowiedzieć. W tym momencie było mi po prostu go żal
— dodał Janecki.
Jednego Joe Bidenowi odmówić nie możemy: postawić się Putinowi, wsparł Ukrainę, a tym samym naszą niepodległość i to jest jego zasługa, której nie zapomnimy
— podkreślił Jacek Karnowski.
I mam nadzieję, że każdy prezydent amerykański to zrobi
— podsumował tę część dyskusji Józef Orzeł.
CZYTAJ TAKŻE:
jj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/697184-rybinska-debata-biden-trump-wywolala-panike-demokratow