„Zobowiązania UE w zakresie bezpieczeństwa wobec Ukrainy pozostaną w mocy w czasie, gdy kraj ten będzie podążać europejską drogą” - brzmi tekst umowy zawartej pomiędzy UE a Ukrainą. Przewiduje on mechanizm konsultacji na wypadek przyszłej agresji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w Brukseli umowę o bezpieczeństwie z Unią Europejską. Z unijnej strony dokument przyjęli szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Umowy dwustronne z Kijowem zawarły też Litwa i Estonia, a premier Donald Tusk oświadczył, że Polska kończy przygotowywać gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Zgodnie z liczącym 12 stron tekstem umowy UE jest zdecydowana nadal zapewniać Ukrainie i jej obywatelom wszelkie niezbędne wsparcie polityczne, finansowe, gospodarcze, humanitarne, wojskowe i dyplomatyczne tak długo, jak będzie to konieczne i z taką intensywnością, jak będzie to konieczne. Podkreślono, że już istniejące zobowiązania obejmują przewidywalne, długoterminowe i trwałe wsparcie dla bezpieczeństwa i obrony Ukrainy, a wraz z utworzeniem Funduszu Pomocy Ukrainie UE będzie w dalszym ciągu wspierać dostarczanie temu krajowi sprzętu wojskowego oraz szkolenia ukraińskich żołnierzy. Chodzi o program utworzony w ramach Instrumentu na Rzecz Pokoju, przewidujący na 2024 rok kwotę wsparcia w wysokości 5 mld euro.
Unijna pomoc
Pomoc w zakresie bezpieczeństwa, odporności i obrony będzie wzmacniać udzielane przez UE wsparcie finansowe, humanitarne oraz przy odbudowie i reformach. W umowie zastrzeżono jednak, że „pomoc wojskowa i zobowiązania w zakresie bezpieczeństwa będą udzielane z pełnym poszanowaniem polityki bezpieczeństwa i obrony niektórych państw członkowskich oraz z uwzględnieniem interesów bezpieczeństwa i obrony wszystkich państw członkowskich”.
Podpisane porozumienie zakłada także utworzenie mechanizmu konsultacji na wypadek przyszłej ewentualnej agresji. W takim przypadku „UE i Ukraina, na wniosek którejkolwiek ze stron, w ciągu 24 godzin przeprowadzą konsultacje w sprawie potrzeb Ukrainy dotyczących korzystania przez nią z prawa do samoobrony, zapisanego w art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych” - głosi tekst umowy. Obie strony mają szybko określić odpowiednie kolejne kroki, zgodnie z zapisanym w umowie zobowiązaniami, chociaż - jak zastrzeżono - bez uszczerbku dla szczególnego charakteru polityki bezpieczeństwa i obrony niektórych państw członkowskich.
Kancelaria prezydenta Zełenskiego odnotowała, że po raz pierwszy umowa zawarta przez UE z krajem trzecim przewiduje organizację takich konsultacji.
Integracja Ukrainy z jednolitym rynkiem UE
W dokumencie zapowiedziano także stopniową integrację Ukrainy z jednolitym rynkiem UE. Unia deklaruje, że będzie wspierać Ukrainę poprzez ułatwianie handlu, w pełni wykorzystując potencjał umowy stowarzyszeniowej i porozumienia o wolnym handlu.
UE będzie w dalszym ciągu inwestować w poprawę łączności z Ukrainą, w szczególności w celu zapewnienia odpowiedniej przepustowości szlaków solidarnościowych, biorąc pod uwagę utrzymujące się zagrożenia ze strony Rosji dla żeglugi na Morzu Czarnym, a także przygotowywać się do zwiększenia (wielkości) przepływów handlowych
— czytamy w porozumieniu.
UE - jak zadeklarowano - będzie także kontynuować prace na rzecz integracji ukraińskich sieci transportowych, telekomunikacyjnych i energetycznych z sieciami transeuropejskimi.
UE zadeklarowała również pełną gotowość do utrzymania sankcji nałożonych na Rosję i ich pełnego wdrożenia, a także do przyjęcia nowych restrykcji wobec Kremla.
W dokumencie Unia Europejska zobowiązała się też do pogłębiania współpracy w ramach Partnerstwa Wschodniego (polityki UE skierowanej do sześciu państw: Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy), a także w regionie Morza Czarnego.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. 855. dzień wojny. Zełenski w Brukseli. UE przeznacza kolejne środki dla Ukrainy. Na froncie prawie 90 starć w ciągu doby
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/697012-umowa-ue-ukraina-podpisana-zawiera-mechanizm-konsultacji