Prezydent Andrzej Duda powiedział w poniedziałek podczas spotkania z premierem Chin Li Qiangiem, że zależy mu na tym, by współpraca gospodarcza między Polską a ChRL nie została zaburzona przez „wichry historyczne” i trudne dla Europy „sytuacje wojenne, które mają dzisiaj miejsce”.
Duda podkreślił, że relacje między oboma państwami opierają się na szacunku oraz uznaniu i liczy, że pozostaną takie na zawsze.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prezydent, który składa oficjalną wizytę w Chinach, spotkał się z premierem Li w Wielkim Pałacu Ludowym w Pekinie. Podczas rozmowy przypomniał, że po objęciu urzędu prezydenta, w jedną z pierwszych wizyt zagranicznych udał się do ChRL.
Rozpoczynam ostatni rok mojego urzędowania, ostatni rok drugiej kadencji prezydenckiej i cieszę się, że również ta podróż tutaj ma miejsce, bo dla mnie to jest element domknięcia procesu budowania współpracy pomiędzy naszymi państwami
— oświadczył Duda.
Zwrócił uwagę, że w tym roku obchodzimy 75. rocznicę ustanowienia relacji dyplomatycznych między Polską a Chinami. Jak ocenił, przez cały ten okres były one bardzo dobre.
Niezależnie od wszystkich wydarzeń i wichrów, które wiały na świecie, różnych zmian - także i zmian ustrojowych, chociażby w Polsce - relacje polsko-chińskie opierały się zawsze na wzajemnym szacunku i wzajemnym uznaniu, co dla mnie jest bardzo ważne. Chciałbym, żeby zawsze takie pozostawały
— powiedział Duda.
Dwa szlaki
Prezydent podkreślił też, że Polska jest państwem leżącym w miejscu, gdzie spotykają się szlaki ze Wschodu na Zachód.
Dzisiaj dla mnie ten właśnie element ma ogromne znaczenie, biorąc pod uwagę wyzwania współczesnego świata, w szczególności te gospodarcze
— dodał.
Zależy mi ogromnie na tym, żeby wichry historyczne i wszystkie trudne dla nas w Europie sytuacje wojenne, które mają dzisiaj miejsce, aby one nie zaburzyły idei współpracy gospodarczej pomiędzy Polską a Chinami i uczestnictwa Polski w eksporcie chińskich produktów w kierunku Europy, ale także eksporcie polskich i europejskich produktów do Chin
— oświadczył Duda.
Premier Li oświadczył, że pomimo odległości geograficznej Chiny i Polska cieszą się przyjaźnią.
Już 75 lat temu ustanowiliśmy relacje dyplomatyczne i cały czas pogłębiamy nasze zaufanie, cieszymy się produktywną współpracą i mamy dobre relacje międzyludzkie
— powiedział.
Przypomniał, że w 2016 roku Polska i Chiny ustanowiły partnerstwo strategiczne. Jak wskazał, w 2023 r. wymiana handlowa wyniosła 42 mld dolarów.
To dwukrotne zwiększenie w porównaniu do tego, co było osiem lat temu
— zauważył Li.
Chiny będą kierowały się strategicznymi wytycznymi naszego prezydenta w rozwijaniu relacji z Polską. Będziemy rozwijać naszą przyjaźń, zwiększać zaufanie polityczne, wzmacniać współpracę gospodarczą. Będziemy szukać też postępu w naszym strategicznym partnerstwie, by nasza współpraca przyniosła jeszcze więcej rezultatów
— zapewnił premier Chin.
W poniedziałek po południu zaplanowano spotkanie prezydenta Dudy z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem.
gah/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/696531-prezydent-relacje-z-chinami-zawsze-opieraly-sie-na-szacunku