Władze Brazylii planują złożenie wniosku o ekstradycję z Argentyny ponad 60 osób, poszukiwanych za udział w zamieszkach uznawanych za próbę zamachu stanu po porażce wyborczej byłego prezydenta Jaira Bolsonaro – podały brazylijskie i argentyńskie media.
Nie jest jednak jasne, czy rząd prawicowego prezydenta Argentyny Javiera Mileia, który jest politycznym sojusznikiem Bolsonaro, zgodzi się na ekstradycję poszukiwanych – podkreślają komentatorzy.
Według brazylijskiego rządu zamieszki zorganizowane przez skrajnie prawicowych zwolenników Bolsonaro były częścią planów uniemożliwienia lewicowemu politykowi Luizowi Inacio Luli da Silvie objęcia stanowiska prezydenta kraju po wyborach, w których odniósł zwycięstwo nieznaczną przewagą głosów.
8 stycznia 2023 roku, tydzień po zaprzysiężeniu Luli, wielotysięczny tłum zaatakował budynki rządowe w stolicy kraju, Brasilii. W związku z zamieszkami poszukiwanych było ponad 200 osób, około 50 udało się już zatrzymać. Brazylijska policja federalna wciąż poszukuje 159 podejrzanych – podała telewizja SBT.
Bolsonaro, który uzyskał stopień kapitana podczas służby w armii brazylijskiej, a następnie został politykiem skrajnej prawicy popieranej przez część sił zbrojnych, był szefem państwa w latach 2019–2022.
Brazylijski Sąd Najwyższy prowadzi postępowanie w celu ustalenia jak dalece Bolsonaro był po przegranych wyborach inspiratorem ataku jego zwolenników na siedziby najwyższych instytucji władzy w stolicy kraju.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/694730-brazylia-chce-ekstradycji-z-argentyny-zwolennikow-bolsonaro