Nie mogę pozwolić, aby w życiu publicznym funkcjonował ktokolwiek zależny od Rosji – powiedział premier Donald Tusk. Jego zdaniem, w działaniach PiS widać rosyjskie wpływy. Zapowiedział, że nie będzie unikał „twardego języka”, gdy chodzi o bezpieczeństwo.
Nie mogę pozwolić na to, aby w życiu publicznym w Polsce, w instytucjach państwowych, funkcjonował ktokolwiek, choćby jedna osoba, która może być od Rosji zależna, być pod wpływem Rosji albo wprost może być agentem rosyjskich służb
— powiedział szef rządu w czwartek w TVP Info.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Ani kroku w tył?
Pytany o wypowiedź, w której uznał, że nazwę Zjednoczonej Prawicy można odczytać jako „płatni zdrajcy, pachołki Rosji”, przypomniał, że był to „cytat z tej słynnej, bardzo kontrowersyjnej wypowiedzi Leszka Moczulskiego” (w 1992 r. przywódca KPN rozwinął w ten sposób skrót PZPR w sejmowej debacie o stanie wojennym).
Będę często używał twardego języka wszędzie tam, gdzie chodzi o nasze fundamentalne bezpieczeństwo
— zadeklarował Tusk. Zaznaczył, że „agresywne zachowania Rosji są coraz bardziej widoczne” w Polsce i innych krajach regionu.
Jeśli chodzi o konsekwencje i skutki działania PiS w sprawie bezpieczeństwa państwa (…), rosyjski wpływ na działania różnych polityków był widoczny
— powiedział premier.
Atak na Macierewicza
Według Tuska, „prawdziwym problemem w polskiej polityce” są działania „od niefrasobliwości po bardzo dwuznaczne zachowania czołowych polityków obozu rządzącego przez osiem lat”.
Użyłem nazwiska Antoni Macierewicz. Mam już dosyć tego zakłamania. Przez długie lata ten człowiek rozbrajał Polskę
— powiedział premier. Argumentował, że „pierwszym pomysłem (Macierewicza) jako ministra obrony narodowej był atak na placówkę NATO w Polsce”, nawiązując do przeprowadzonej w grudniu 2015 zmiany kierownictwa Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO, dokonanej nocą przez pełnomocnika MON.
Nawet hipokryzja powinna mieć swoje granice. Donald Tusk uparcie próbuje zatrzeć pamięć Polaków o faktach. A faktem jest, że to właśnie on mówił o „dialogu z Rosją taką, jaka ona jest”. A była i jest putinowska! Warto też przypominać, co mówił Donald Tusk już po aneksji Krymu, choćby w rozmowie na antenie radia TOK FM.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/692868-kpina-tusk-stroi-sie-w-piorka-bojownika-przeciw-rosji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.