Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, który dziś w Weimarze wziął udział w spotkaniu szefów MSZ Polski, Niemiec i Francji, powiedział że żyjemy w „momencie dramatycznym”, ze względu na wojnę na Ukrainie, wybory europejskie i niepewność co do wyniku wyborów w USA.
To nie są wyzwania, z którymi możemy sobie poradzić w pojedynkę
— podkreślił Sikorski podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów, którzy spotkali się w formacie Trójkąta Weimarskiego.
Szef polskiej dyplomacji przypomniał, że do zagrożeń dla UE należy również presja na unijne granicę, na które Rosja i Białoruś sprowadzają nielegalnych migrantów, a także próby sabotażu i dywersji. Powiedział, że dzięki współpracy z Berlinem udało się nie dopuścić do ataku dywersyjnego w Polsce.
33 lata temu, gdy powstawał Trójkąt Weimarski, wydawało się ze upiory XX wieku zostały pokonane, że jako Europejczycy nauczyliśmy się żyć w pokoju, niestety okazało się że nie wszyscy tak myślą
— oświadczył Sikorski.
Jestem bardzo zadowolony z naszych dotychczasowych ustaleń
— powiedział minister po pierwszej części spotkania szefów dyplomacji.
Sejourne: Najważniejsze wybory od kilku dekad
Szef MSZ Francji Stephane Sejourne zwrócił się w środę z apelem - zwłaszcza do młodzieży - o udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ocenił, że będą to najważniejsze wybory od kilku dekad, a ich wynik będzie miał decydujące znacznie dla kierunku, w którym pójdzie Europa.
Zwracając się do wyborców, szef francuskiego MSZ podkreślił, że 9 czerwca zadecydują, jakiej Europy sobie życzą.
„Rosja stara się zdestabilizować Europę”
Rosja od początku inwazji na Ukrainę działa na polu informacji i stara się zdestabilizować Europę; czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą ważnym etapem, który również będzie się spotykał z próbami dezinformacji czy destabilizacji
— powiedział w środę szef MSZ Francji Stephane Sejourne.
Tak naprawdę, (takie) działania skierowane są przeciwko wszystkim krajom europejskim, a wybory europejskie sprawiają, że stawka jest wysoka i dużo będzie takich działań ingerujących w to, co dzieje się w naszych krajach
— powiedział Sejourne odpowiadając na pytanie PAP na konferencji prasowej w Weimarze.
Minister wypowiadał się po rozmowach w ramach Trójkąta Weimarskiego, na wspólnej konferencji prasowej z szefami dyplomacji Polski i Niemiec: Radosławem Sikorskim i Annaleną Baerbock.
Baerbock: Chcemy, aby UE była unią bezpieczeństwa
Chcemy, aby Unia Europejska była unią bezpieczeństwa
— powiedziała w środę w Weimarze szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock po spotkaniu z szefami dyplomacji Polski i Francji.
Dlatego – jak podkreśliła – powinno się inwestować wspólnie w nowe technologie i systemy obrony powietrznej dla Ukrainy.
Baerbock zaznaczyła, że format Trójkąta Weimarskiego łączy różnorodność trzech państw na małą skalę, co czyni Unię Europejską silniejszą wobec codziennych wyzwań. Jej zdaniem, ze strony Trójkąta Weimarskiego powinny wychodzić impulsy dla Europy.
Szefowa niemieckiego MSZ przekazała, że w „agendzie weimarskiej” znalazła się europejska polityka bezpieczeństwa i obrony.
Chcemy, aby Unia Europejska było unią bezpieczeństwa, ponieważ silne NATO jest naszym zabezpieczeniem
— podkreśliła Baerbock.
Dodała, że zgromadzeni w Weimarze ministrowie zgodzili się, że na obronność powinno przekazywać się co najmniej 2 proc. PKB i wykorzystywać te środki w sposób strategiczny, czyli inwestując w nowe technologie i wspólne zakupy.
Szefowie dyplomacji państw Trójkąta Weimarskiego rozmawiali również o potrzebie globalnej transformacji energetycznej, która „jest szansą gospodarczą i częścią naszej europejskiej polityki bezpieczeństwa”.
„Każdy z nas może uczynić Europę silniejszą”
Podczas spotkania rozmawiano także o sytuacji w Ukrainie i Mołdawii. Ukraina broni „europejskiego ładu pokojowego”, dlatego tak ważna jest rozbudowa jej obrony powietrznej - podkreśliła Baerbock.
Szefowa MSZ przypomniała, że miasto Weimar jest „nierozerwalnie związane z historią niemieckiej demokracji”.
W kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego zachęciła do udziału w głosowaniu.
Każdy z nas może uczynić Europę silniejszą, każdy głos na partię demokratyczną jest głosem na wolność. (…) Demokrację należy wspierać i bronić
— podsumowała.
CZYTAJ TAKŻE:
Dobrze, że minister Sikorski, podobnie jak ministrowie z Berlina i Paryża, wiedzą, że wojna na Ukrainie to „dramatyczny moment”, ale czy wybory do Parlamentu Europejskiego lub prezydenckie w USA - normalne procesy demokratyczne - również są „dramatycznym momentem”?
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/692713-sikorski-w-weimarze-martwi-sie-o-ukraine-i-wybory-w-usa