Trwa 809. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Niedziela, 12 maja 2024 r.
21:22. Szojgu nie jest już ministrem obrony Rosji!
Władimir Putin wysunął w niedzielę kandydaturę wicepremiera Andrieja Biełousowa na ministra obrony Rosji, a dotychczasowego szefa resortu Siergieja Szojgu mianował przewodniczącym rosyjskiej Rady Bepieczeństwa - podał Reuters, powołując się na komunikat wyższej izby rosyjskiego parlamentu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zmiany na Kremlu. Szojgu nie jest już ministrem obrony Rosji! Otrzymał inne stanowisko. Kogo Putin wyznaczył do resortu?
20:35. Do Belgradu przybyli pierwsza dama i szef MSZ Ukrainy
Pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska oraz minister spraw zagranicznych tego kraju Dmytro Kułeba przybyli w niedzielę do stolicy Serbii, Belgradu - poinformowała agencja Tanjug. To pierwsza wizyta tak wysokich rangą przedstawicieli władz Ukrainy w Serbii od lutego 2022 roku, gdy Rosja napadła na Ukrainę. Dotąd serbski prezydent Aleksandar Vuczić spotkał się z prezydentem Zełenskim trzykrotnie podczas forów międzynarodowych, ostatnim razem w lutym w Tiranie.
Od wybuchu pełnowymiarowej wojny na Ukrainie Serbia przyjęła tysiące ukraińskich uchodźców, kilkakrotnie potępiła rosyjską agresję i wysłała Kijowowi pomoc humanitarną. Jednocześnie rząd w Belgradzie utrzymuje kontakty z Rosją i odmawia przyłączenia się do nakładanych na ten kraj sankcji.
19:10. Media: dziewięć osób zginęło w uszkodzonym bloku w Biełgorodzie
Dziewięć osób zginęło w niedzielę na skutek zawalenia się klatki schodowej 10-piętrowego bloku mieszkalnego w Biełgorodzie w Rosji - poinformowały rosyjskie kanały na Telegramie, powołując się na służby ratunkowe.
Wcześniej gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow poinformował na Telegramie, że dwie osoby zginęły, a 20 osób, w tym dwoje dzieci – półtoramiesięczne niemowlę i 16-letni chłopiec - odniosło obrażenia. O atak oskarżył Ukrainę.
18:36. Media: Rosja rekrutuje prawicowych ekstremistów do ataków na Zachodzie
Rosja rekrutuje skrajnie prawicowych ekstremistów do przeprowadzania ataków na terytorium Wielkiej Brytanii i innych krajów NATO - zaalarmował w niedzielę „The Sunday Telegraph”.
Według gazety, powołującej się na źródła wywiadowcze, rekrutacją potencjalnych sprawców ataków terrorystycznych zajmują się agenci rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU oraz byli członkowie najemniczej Grupy Wagnera. Cytowane źródła twierdzą, że zrekrutowane osoby już dokonały szeregu aktów przemocy politycznej w krajach Europy Zachodniej i USA w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
„The Sunday Telegraph” przypomniał, że w tym tygodniu Wielka Brytania poinformowała o wydaleniu attache wojskowego, pułkownika Maksima Jełowika, uważanego za agenta GRU.
17:15. Władze: dwie osoby zginęły w uszkodzonym bloku w Biełgorodzie
Ciała dwóch osób znaleziono w niedzielę w ruinach zniszczonej klatki schodowej 10-piętrowego bloku mieszkalnego w Biełgorodzie w Rosji – podał gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow. Wcześniej oskarżył o atak Ukrainę.
Spod gruzów wydobyto dwóch zmarłych. Ich tożsamość jest ustalana
— napisał Gładkow na Telegramie.
Dodał, że 20 osób, w tym dwoje dzieci – półtoramiesięczne niemowlę i 16-letni chłopiec - odniosło obrażenia.
Ze zdjęć zamieszczonych w mediach społecznościowych wynika, że całkowicie zniszczona została jedna klatka schodowa wieżowca, a pozostałe wydają się nienaruszone.
Według Gładkowa przyczyną zawalenia się pięter stało się „bezpośrednie trafienie pociskiem”. Według ministerstwa obrony Rosji w budynek trafiła jednak nie rakieta, tylko odłamki zestrzelonego przez siły obrony powietrznej ukraińskiego pocisku Toczka-U.
W przygranicznym Biełgorodzie w niedzielę od rana pięciokrotnie ogłaszano alarm lotniczy.
15:50. Straty Rosji na Ukrainie
Ukraińsikie ministerstwo obrony opublikowało zaktualizowaną infografikę ze stratami bojowymi rosyjskej armii.
13:27. Gen. Syrski: Trwają walki w przygranicznej strefie obwodu charkowskiego
„W obwodzie charkowskim trwają walki w strefie przygranicznej po tym, gdy w minionym tygodniu sytuacja w tym regionie się zaostrzyła” – oświadczył naczelny dowódca armii ukraińskiej gen. Ołeksandr Syrski.
W tym (mijającym) tygodniu sytuacja w obwodzie charkowskim istotnie się zaostrzyła. Trwają tam walki w rejonach przygranicznych wzdłuż granicy państwowej z Rosją
— powiadomił Syrski cytowany w komunikacie opublikowanym na Telegramie.
Według naczelnego dowódcy sytuacja jest trudna, ale siły ukraińskie robią wszystko, by powstrzymać wroga.
Zacięte walki toczą się na kierunkach kupiańskim, siewierskim, łymańskim, pokrowskim, a sytuacja zmienia się tam bardzo dynamicznie
— powiadomił Syrski.
Na kierunku Kramatorska Rosjanie w dalszym ciągu atakują Czasiw Jar, usiłując zająć to miasto. Wojska rosyjskie bezskutecznie próbują też odzyskać utracone pozycje w rejonie Kliszczijiwki, nieopodal Bachmutu.
Zdaniem gen. Syrskiego sytuacja na froncie jest w dalszym ciągu bardzo napięta.
Przeciwnik aktywnie atakuje nasze oddziały na kilku odcinkach, dążąc do przemieszczenia się w głąb terytorium naszego państwa
— napisał.
Wojska ukraińskie, jak dodał, „zacięcie się bronią, a próby przerwania naszej (ukraińskiej) obrony zostały powstrzymane”.
Mimo trudnej sytuacji na froncie, przeprowadzana jest rotacja oddziałów ukraińskich, by odbudować zdolność bojową brygad i dać żołnierzom możliwość odpoczynku.
11:31. Inwazja na Ukrainę negatywnie wpływa na przychody Gazpromu
Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała, że Gazprom, jedno z największych rosyjskich przedsiębiorstw państwowych, poniósł w 2023 roku najwyższą od 25 lat stratę i będzie to negatywnie wpływać na jego przychody co najmniej do 2030 roku - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano sprawozdanie finansowe Gazpromu, który poinformował o największej stracie rocznej od 25 lat - jego przychody spadły w 2023 roku o około 30 proc., co zaowocowało roczną stratą netto w wysokości 629 mld rubli (około 6,9 mld dolarów).
Jak wyjaśniono, rosyjska inwazja na Ukrainę i będąca jej konsekwencją degradacja stosunków Rosji z Zachodem mocno krępują działania Gazpromu. Niezdolność tego koncernu do pełnego przekierowania eksportu w celu uniezależnienia się od europejskich rynków będzie prawdopodobnie ograniczała jego zyski do co najmniej 2030 roku.
10:19. Ponad 4 tys. ewakuowanych z miejscowości w obwodzie charkowskim
Ponad 4 tys. osób ewakuowano w ostatnich dniach z terenów obwodu charkowskiego, na których wojska rosyjskie zaktywizowały działania bojowe – powiadomił w niedzielę szef władz tego regionu Ołeh Syniehubow.
W ciągu ponad dwóch dni ewakuowano ponad 4 tys. mieszkańców miejscowości, gdzie istnieje zagrożenie dla życia i zdrowia cywilów
— oznajmił Syniehubow w komunikacie opublikowanym na Telegramie. Dodał, że ewakuacja przeprowadzana jest siłami obwodowej administracji wojskowej, władz lokalnych, humanitarnego centrum koordynacyjnego, wolontariuszy, policji i służb ratunkowych.
W sobotę szef władz regionu informował, że z terenów na północy obwodu charkowskiego, bedących pod ciągłym ostrzałem Rosjan, ewakuowano ponad 2,5 tys. mieszkańców.
W piątek strona ukraińska podała, że Rosjanie rozpoczęli nową falę ataków na północy obwodu charkowskiego. Towarzyszy im także zwiększenie intensywności ostrzałów artyleryjskich i z powietrza.
Na północy obwodu charkowskiego trwają ataki sił rosyjskich starających przedostać się w głąb (regionu), jednak dzięki ukraińskiej obronie nie wyszły one poza +szarą strefę+ przygraniczną
— zapewniał Syniehubow w sobotę.
09:34. Trzy ofiary śmiertelne rosyjskich ostrzałów w obwodzie charkowskim
„73-letnia kobieta zginęła w wyniku rosyjskiego ostrzału w Wołczańsku w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy” – poinformowała administracja tego regionu. Ostatniej doby śmierć ponieśli także dwaj mężczyźni, mieszkańcy Wołczańska i miejscowości Hłyboke.
Dzisiaj rano spod gruzów ostrzelanego budynku ratownicy wydobyli ciało 73-letniej kobiety.
Dwóch mężczyzn, którzy również znajdowali się pod gruzami, udało się uratować
— poinformowały władze lokalne i ratownicy.
Rosyjskie wojska zaatakowały miasteczko Wołczańsk korygowanymi bombami lotniczymi. Zniszczone i uszkodzone zostały „dziesiątki domów i bloków mieszkalnych
— przekazał portal Ukrainska Prawda.
W sobotę i w nocy z soboty na niedzielę w obwodzie charkowskim obrażeń doznało siedem osób. Według gubernatora Ołeha Syniehubowa siły agresora ostrzelały tego dnia kilkadziesiąt miejscowości na Charkowszczyźnie – (https://t.me/synegubov/9441).
08:31. Byli najemnicy z Grupy Wagnera szkolą na Białorusi rosyjskich operatorów dronów
Na Białorusi instruktorzy, byli najemnicy tzw. Grupy Wagnera, szkolą rosyjskich rezerwistów z obsługi dronów – powiadomił ukraiński portal Sprotyw (Centrum Narodowego Sprzeciwu), utworzony przez Siły Operacji Specjalnych.
Właśnie tutaj (na Białorusi) instruktorzy prywatnej firmy wojskowej (nie istniejącej już – PAP) przez dwa tygodnie szkolą zmobilizowanych żołnierzy z topografii wojskowej, (obsługi dział) artyleryjskich, przygotowania medycznego, organizacji dowodzenia i łączności
— poinformował Sprotyw.
Jak podkreślono, nacisk kładzie się głównie na obsługę dronów, zwłaszcza maszyn typu FPV.
Po takich ekspresowych kursach (uczestnicy szkoleń są wysyłani) na wojnę na Ukrainie
— podano.
Jednocześnie w tekście zaznaczono, że białoruskie pensje instruktorów nie zadowalają wagnerowców, dlatego obserwuje się „odpływ instruktorów”, którzy wybierają udział w konfliktach zbrojnych w Afryce, gdzie płaci im się więcej.
Według Sprotywu liczba najemników Wagnera na Białorusi zmalała w ostatnim czasie z około 500 do 400.
08:25. Ekspert: duża rosyjska ofensywa na Charków jest mało prawdopodobna
Duża rosyjska ofensywa na Charków z planem zdobycia miasta jest bardzo mało prawdopodobna, jednak Rosjanie będą próbowali poszerzać „strefę buforową” przy granicy i podejść bliżej do miasta, żeby jeszcze bardziej wywierać na nie presję – ocenił w rozmowie z PAP ekspert ds. wojskowości Mariusz Cielma.
Te nowe lokalne ataki, które od piątku widzimy na północy obwodu charkowskiego, nie wyglądają na początek dużej ofensywy
— uważa Cielma, redaktor naczelny „Nowej Techniki Wojskowej”.
Pomimo opinii, w tym ze strony ukraińskiej, że Rosjanie mogą szykować się do takiej ofensywy, Cielma podtrzymuje swój wcześniejszy pogląd, że do takiej operacji potrzebne byłyby duże siły przygotowane do przeprowadzenia złożonej kampanii na dużą skalę.
W tym momencie (po stronie rosyjskiej) nie widać zdolności do takich działań
— przekonuje.
Ekspert ocenił, że obecne działania Rosjan na północ od Charkowa mają na celu odciąganie sił ukraińskich z innych odcinków frontu i tworzenie „pasa sanitarnego”, który odepchnie Ukraińców od granicy i rosyjskich węzłów logistycznych, a także sianie paniki na Ukrainie, zwłaszcza wśród mieszkańców jednego z największych miast tego kraju.
07:38. Media: kolejny atak ukraińskiego drona na rafinerię w Wołgogradzie, wybuchł pożar
W rafinerii w rosyjskim Wołgogradzie wybuchł pożar po ataku drona – poinformował w niedzielę rano portal Ukrainska Prawda, powołując się na rosyjskie media i tamtejsze władze.
Według źródeł rosyjskich bezzałogowiec, który zaatakował zakład przetwórstwa ropy w Wołgogradzie miał „spaść na terenie” tego obiektu. Wybuchł pożar. Informację przekazały państwowe rosyjskie agencje i media, powołując się na gubernatora obwodu wołgogradzkiego Andrieja Boczarowa. Pożar miał zostać ugaszony, ofiar nie było.
Rosyjski urzędnik utrzymuje, że dron został zniszczony przez broń radioelektroniczną, ale spadł w pobliżu rafinerii, co doprowadziło do pożaru. To regularnie używana przez władze rosyjskie formuła w przypadku ukraińskich nalotów dronów. Rosjanie zazwyczaj twierdzą, że wszystkie takie ataki są skutecznie odpierane.
W sobotę ukraińskie media, powołując się na wywiad wojskowy (HUR), powiadomiły o udanym ataku bezzałogowca na rafinerię Łukoilu w Wołgogradzie.
07:15. „NYT”: Rosja rozbudowuje na Białorusi potencjalny magazyn broni jądrowej
Rosja rozbudowuje w środkowej Białorusi obiekt, który mógłby służyć do przechowywania głowic z ładunkami atomowymi – poinformował dziennik „New York Times”.
Według analizy „NYT” w magazynie amunicji z czasów zimnej wojny pod miastem Osipowicze powstają zabezpieczenia charakterystyczne dla rosyjskich miejsc przechowywania broni nuklearnej.
Jeśli Rosja przemieści tam broń, byłby to pierwszy raz od upadku Związku Sowieckiego w 1991 r., gdy przechowuje ją poza swoimi granicami
— podkreśla dziennik.
CZYTAJ WIĘCEJ: „New York Times”: Rosja rozbudowuje na Białorusi potencjalny magazyn broni jądrowej. Pokazano zdjęcia satelitarne
00:00. Napięta sytuacja w obwodzie donieckim
Sytuacja w obwodzie donieckim pozostaje szczególnie napięta, zwłaszcza w kierunku pokrowskim - to Semeniwka, Netajlowe. Codziennie odbywa się tam ponad trzydzieści walk. To niezwykle trudne. Oczywiście zwracamy również uwagę na wszystkie inne kierunki naszych działań obronnych. Kierunki Kupiańsk, Łyman, Siewiersk, Kramatorsk, Wremiwka
— powiedział w swoim wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Ukriny Wołodymyr Zełenski.
Jestem wdzięczny każdej naszej brygadzie, która dzielnie broni swoich pozycji, odpiera ataki i niszczy okupanta. Zakłócanie rosyjskich planów ofensywnych to teraz zadanie numer jeden. Wykonanie tego zadania zależy od każdego żołnierza, każdego sierżanta, każdego oficera. Dziękuję wszystkim dowódcom, którzy właściwie robią wszystko, co konieczne, aby nasi wojownicy byli odpowiednio zmotywowani i wyraźnie umieli działać
— podkreślił.
red/PAP/X/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/691497-relacja-809-dzien-wojny-ostrzal-obwodu-charkowskiego