Trwa 808. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Sobota, 11 maja 2024 r.
22:13. Rosja: Jedna osoba zabita, 29 rannych w ukraińskim ostrzale
Jedna kobieta zginęła, a 29 osób odniosło obrażenia na skutek ukraińskiego ostrzału w obwodzie biełgorodzkim Rosji – poinformowała w sobotę agencja Reutera, powołując się na gubernatora obwodu.
Według gubernatora Wiaczesława Gładkowa miasto Biełgorod oraz obwód biełgorodzki znalazły się pod zmasowanym ostrzałem sił ukraińskich.
Agencja Reutera podkreśliła, że nie udało się jej na razie potwierdzić tych doniesień.
21:17. Walki w siedmiu przygranicznych miejscowościach obwodu charkowskiego
Trwają walki w siedmiu przygranicznych wioskach obwodu charkowskiego na północnym wschodzie Ukrainy – poinformował w sobotę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Trwają nasze operacje obronne w obwodzie charkowskim w okolicy wiosek Striłecza, Krasne, Morochowec, Olijnykowe, Łukjanców, Hatyszcza i Płeteniwki. To wioski przygraniczne. Nasi pogranicznicy już drugą dobę prowadzą tam działania kontrofensywne, broniąc ukraińskiego terytorium
— oznajmił Zełenski.
Zaznaczył, że siły ukraińskie umacniają swoje pozycje w obwodzie, m.in. przerzucając tam dodatkowe jednostki.
18:56. Ewakuacja mieszkańców
W okolicach nieustannie atakowanego przez Rosjan Wołczańska trwa ewakuacja mieszkańców - podaje Biełsat za Ukrinform, publikując również zdjęcia.
17:43. Troje cywilów zginęło w atakach Rosji w obwodzie charkowskim i sumskim
Trzy osoby cywilne, mieszkańcy położonych przy granicy z Rosją obwodów sumskiego i charkowskiego, zginęły w ostrzałach rakietowych przeprowadzonych w sobotę przez siły rosyjskie – poinformowały regionalne władze.
We wsi Wowczańskie Chutory przez rosyjskie ostrzały palił się dom jednorodzinny. W tym samym czasie w wyniku ostrzału ranny został 64-letni mężczyzna. Także w następstwie ostrzału kierowanymi bombami lotniczymi zginęli mężczyźni w wieku 50 i 48 lat, cywile
— przekazał szef obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
W Sumach, gdzie wojska rosyjskie zaatakowały rakietami przedmieście, zginęła kobieta.
W wyniku wrogiego uderzenia dziś, 11 maja, w przedmieście Sum, zginęła urodzona w 1987 r. kobieta (…)
— poinformowała sumska wojskowa administracja obwodowa.
16:52. Rosyjski Su-25 zestrzelony w obwodzie donieckim
Ukraińska armia poinformowała o zestrzeleniu rosyjskiego samolotu szturmowego Su-25 w obwodzie donieckim. Maszynę strąciła obrona przeciwlotnicza 110. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej im. gen. Marka Bezruczki.
Rosyjski samolotopad trwa. Kolejny raz doskonała praca strzelców 110. brygady. Dziś trafiliśmy kolejny Su-25
— poinformowała jednostka na Facebooku.
Okupanci wciąż nie zrozumieli, że nie ma sensu latać po naszym niebie. Będą nadal spadać. Imperium musi upaść!
— przekazali żołnierze.
Poprzedni samolot, który został zniszczony przez 110. brygadę, to także Su-25, który spadł na ziemię 4 maja. Poinformował o tym wtedy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
16:07. Rosja atakuje w obwodzie charkowskim, ale utknęła w strefie przygranicznej
Na północy obwodu charkowskiego Ukrainy trwają ataki sił rosyjskich, które starają się przedostać w głąb jego terytorium, jednak dzięki ukraińskiej obronie nie wyszły one poza „szarą strefę” przygraniczną – oświadczył w sobotę szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.
Wróg stara się przedostać w głąb naszego terytorium. Mamy tu u nas aktywne działania bojowe we wsiach Striłecza, Pylne i Boryskiwka, a także w rejonie Olijnykowego i Ohircewa. Sytuacja na tym kierunku jest w pełni kontrolowana
— zapewnił.
Urzędnik dodał, że tereny, na których toczą się walki, to 3-5 kilometrowa strefa przy granicy Ukrainy z Rosją. Podkreślił, że od piątku przeciwnik nie jest w stanie poszerzyć tego terenu.
Szara strefa na razie się nie powiększyła. Front się ustabilizował. Trwają jednak zacięte walki w miejscowościach, które wymieniłem
— podkreślił Syniehubow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
15:03. Większość wagnerowców wyjechała z Białorusi
Większość najemników tzw. Grupy Wagnera, którzy po nieudanym buncie jej przywódcy Jewgienija Prigożyna oraz jego śmierci zostali przeniesieni na Białoruś, wyjechała już z tego kraju – ocenia rosyjska niezależna telewizja Nastojaszczeje Wriemia, powołując się na ekspertów.
Po nieudanym buncie Prigożyna w czerwcu 2023 r. na Białoruś miało trafić kilka tysięcy najemników. Dokładne liczby nie są znane, według szacunków chodziło o 5-8 tys. osób.
Kanał monitoringowy Biełaruski Hajun, uważany za jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł na temat sytuacji na Białorusi, podał w sobotę, że w kraju jest obecnie nie więcej niż 100 wagnerowców.
Wagnerowcy trafili na Białoruś po nieudanym buncie Prigożyna. Niedługo później zginął on w wybuchu na pokładzie samolotu.
Pod koniec czerwca ub.r. we wsi Cel w obwodzie mohylewskim Białorusi w ekspresowym tempie powstał obóz polowy dla wagnerowców. Obecnie nie ma tam już ani obozu, ani wagnerowców – pisze Nastojaszczeje Wriemia. W mediach państwowych zapowiadano, że członkowie tej formacji najemniczej będą „przekazywać doświadczenie” (zdobyte m.in. na wojnie w Ukrainie) i szkolić żołnierzy czy inne struktury siłowe.
14:45. Media: ambasadorowie państw UE uzgodnili gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy
Ambasadorowie krajów członkowskich przy UE uzgodnili gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy - podała w sobotę niemiecka gazeta „Welt”. W projekcie dokumentu podkreślono, że UE i jej kraje członkowskie odgrywają kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa Ukrainie.
13:54. Nowy znak taktyczny rosyjskiej armii. Chodzi o Charków
W sieci pojawiły się zdjęcia sugerujące, że rosyjskie ugrupowanie, które stara się przedostać w rejon Charkowa, posługuje się nowym znakiem taktycznym.
13:46. Media: wywiad wojskowy zaatakował rafinerię Łukoilu w Wołgogradzie
Drony ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) zaatakowały w nocy z piątku na sobotę rafinerię rosyjskiego koncernu paliwowego Łukoil w Wołgogradzie w Rosji – powiadomił portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródło w HUR.
W nocy w Rosji znowu huczało. O godz. 3.45 (2.45 w Polsce) do zakładów przetwórstwa ropy w Wołgogradzie, które należą do firmy Łukoil-Wołgogradnieftiepierierabotka, zawitały drony HUR
— przekazała Ukrainska Prawda, cytując swojego rozmówcę z wywiadu wojskowego. Według informatora serwisu uszkodzone zostały dwie instalacje pierwotnego przetwórstwa ropy oraz inne obiekty.
Rosyjskie media informowały rano w sobotę, że nad obwodami kurskim i wołgogradzkim w europejskiej części Rosji zestrzelono siedem dronów. Ukrainska Prawda przypomniała, że wołgogradzkie zakłady były celem ataku bezzałogowców również w lutym br. Doszło tam wówczas do pożaru.
13:03. Uderzenie HIMARS-a w okupowanym Doniecku
Wg doniesień w okupowanym Doniecku HIMARS uderzył w restaurację, w której miała gościć grupa prorosyjskich osób przygotowujących wiec. Lokalne media podają, że jest kilku zabitych i rannych.
12:40. Seria potężnych eksplozji w okupowanym przez Rosjan obwodzie ługańskim
Do serii potężnych eksplozji doszło w okupowanym przez Rosjan obwodzie ługańskim, płoną magazyny paliw. Strona rosyjska twierdzi, że to skutek ukraińskiego ataku - relacjonuje Biełsat.
12:33. Szkolenie białoruskich specjalistów wojskowych w ośrodkach na terenie Rosji
W kwietniu kontynuowano szkolenie białoruskich specjalistów wojskowych w ośrodkach szkoleniowych na terenie Rosji - podaje projekt Białoruski Hajun, grupa monitorująca ruchy wojsk białoruskich i rosyjskich.
Przykładowo grupa żołnierzy Białoruskich Sił Zbrojnych kontynuowała szkolenie w specjalności „snajper” w 56. ośrodku szkoleniowym dla młodszych specjalistów zmotoryzowanych oddziałów strzeleckich Sił Zbrojnych Rosji w Sertołowie (obwód leningradzki, Rosja). Ponadto w ciągu miesiąca w 333. ośrodku szkolenia bojowego w Mulinie (obwód niżnonowogrodzki, Rosja) kontynuowano szkolenie 7. Oddzielnego Batalionu Pancernego 11. Brygady Zmechanizowanej. Żołnierze wykonywali ćwiczenia strzeleckie z czołgu T-72B3 oraz ćwiczyli marsz w plutonie. Następnie 21 kwietnia żołnierze zakończyli szkolenie i wrócili na Białoruś
— czytamy.
11:08. Brytyjski resort obrony: przypadkowe zrzuty bomb stałym problemem rosyjskich sił
Kolejne przypadkowe zrzucenie bomby przez rosyjski samolot nad własnym terytorium pokazuje, że rosyjskie siły powietrzne wciąż mają problem ze skutecznym uderzaniem w zamierzone cele - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano doniesienia, że 4 maja rosyjski samolot przypadkowo zrzucił bombę FAB-500 na mieszkalną część miasta Biełgorod. Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow potwierdził eksplozję i zniszczenia na ulicy Razdobarkina, ale bez podania przyczyny tego incydentu. W wyniku eksplozji uszkodzonych zostało 30 domów i 10 samochodów, a pięć osób wymagało opieki szpitalnej, co ilustruje niszczącą siłę tej bomby - zauważył brytyjski resort.
Jak zaznaczono, nie był to odosobniony przypadek. Przypomniano, że 18 lutego bomba FAB-250 została zgubiona nad miejscowością Sołoti w obwodzie biełgorodzkim, co skutkowało ewakuacją 150 osób. Media zwracały uwagę, że takie zdarzenia są dość częste, ponieważ tylko w marcu i kwietniu br. w obwodzie biełgorodzkim przypadkowo zrzuconych zostało 20 bomb - podkreśliło ministerstwo.
Takie zdarzenia wskazują, że Rosja wciąż nie jest zdolna do skutecznego wykorzystywania swoich bomb do uderzania w zamierzone cele. Tego rodzaju pomyłki mają destrukcyjne i śmiercionośne konsekwencje dla rosyjskiej populacji
— napisano.
10:40. Rosjanie planowali zamach w Kijowie 9 maja
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zapobiegła zamachowi terrorystycznemu, który rosyjski wywiad wojskowy (GRU) zamierzał przeprowadzić 9 maja w Kijowie – przekazał w sobotę ukraińskim mediom rzecznik SBU Artem Dechtiarenko.
SBU zadziałała z wyprzedzeniem, sprawcy aktu terroryzmu zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Zebrano materiał dowodowy, który bezdyskusyjnie potwierdza rosyjski trop
— poinformował Dechtiarenko w oświadczeniu przytoczonym przez agencję Interfax-Ukraina.
Ukraińska służba zapowiedziała, że szczegóły na temat tej operacji przekaże w późniejszym terminie.
10:16. Straty bojowe rosyjskiej armii
Ukraińskie ministerstwo obrony opublikowało zaktualizowaną infografikę ze stratami bojowymi rosyjskiej armii.
08:43. Ewakuowano mieszkańców terenów przy granicy z Rosją w obwodzie charkowskim
1775 osób ewakuowano z terenów Ukrainy przy granicy z Rosją w obwodzie charkowskim, gdzie armia przeciwnika próbowała przerwać linie obrony ukraińskich wojsk. Sztab w Kijowie mówi o dziewięciu odpartych atakach – powiadomili w sobotę rano przedstawiciele władz.
W sektorze słobożańskim nasi żołnierze odparli dziewięć ataków w rejonach Striłeczy, Krasnego, Morochowca, Olijnykowego, Łukjanców, Ohircewa, Hatyszcza i Płeteniwki w obwodzie charkowskim
— poinformował w codziennym raporcie z frontu ukraiński Sztab Generalny.
Szef władz wojskowych obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow przekazał, że w ciągu ostatniej doby Rosjanie uderzyli 30 razy we wsie i miasteczka tego regionu, szczególnie na terenach przygranicznych. Uszkodzono domy i obiekty infrastruktury cywilnej. Zginęły co najmniej trzy, a rannych zostało sześć osób.
Urzędnik poinformował o ewakuacji ludności z terenów w pobliżu rosyjskiej granicy.
Dotychczas ewakuowano 1048 osób z rejonu (powiatu) czuhujewskiego, 440 z charkowskiego, 12 z bohoduchowskiego, zaś 275 osób ewakuowali wolontariusze. Ogółem ewakuowano 1775 osób
— napisał Syniehubow na Telegramie.
08:18. ISW: Rosjanie atakują pod Charkowem, by odciągnąć Ukraińców z innych odcinków frontu
Strategicznym celem na razie ograniczonych rosyjskich działań ofensywnych na północy obwodu charkowskiego jest odciągnięcie sił ukraińskich z innych odcinków frontu – ocenił w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Obszerna analiza ISW została poświęcona rozpoczętym w piątek przez armię rosyjską działaniom ofensywnym na północy obwodu charkowskiego. W ocenie ekspertów te przedsięwzięcia mają obecnie ograniczony charakter i nie wskazują na dużą operację, której celem byłoby okrążenie i zajęcie miasta.
Według ISW siły rosyjskie prawdopodobnie dążą na tym etapie do odepchnięcia Ukraińców od granicy obwodu biełgorodzkiego i przybliżenia swoich sił do Charkowa na odległość zasięgu artylerii lufowej.
W piątek rano wojska rosyjskie rozpoczęły działania ofensywne wzdłuż granicy rosyjsko-ukraińskiej na północy obwodu charkowskiego i osiągnęły istotne zdobycze o charakterze taktycznym. Prawdopodobnie jest to początkowa faza ofensywy o ograniczonych celach operacyjnych, ale w sensie strategicznym ma (ona) odciągnąć wojska ukraińskie z innych kluczowych odcinków frontu na wschodzie Ukrainy
— ocenił ISW.
03:02. Potężne eksplozje w obwodzie ługańskim
Serię potężnych eksplozji zaobserwowano w piątek późnym wieczorem w magazynach paliw w mieście Rowienki, w zajętej przez wojska rosyjskie części obwodu ługańskiego, na wschodzie Ukrainy - poinformował portal Ukrainska Pravda powołując się na lokalne media i rosyjską agencję RIA Novosti.
Na umieszczonych na platformie Telegram nagraniach wideo widać ścianę ognia na tle nocnego nieba.
Reuter informuje, że gubernator prorosyjskiej samozwańczej tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej Leonid Pasicznik potwierdził we wpisie na Telegramie, że Rowienkach płoną magazyny z paliwem. Dodał, że pożar jest rezultatem ukraińskiego ataku.
Pasicznik poinformował, że w rezultacie ataku trzy osoby zginęły a osiem zostało rannych. Według jego słów ataku dokonano przy użyciu amerykańskich rakiet ATACMS jednak nie podał na to żadnych dowodów.
00:01. Biały Dom: Rosjanie mogą przygotowywać się do bezpośredniego ataku na Charków
Rozpoczęta rosyjska ofensywa pod Charkowem prawdopodobnie będzie zwiększać intensywność i należy zakładać, że Rosjanie mogą szykować się do bezpośredniego ataku na miasto - powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Dodał, że USA koordynują z Ukrainą obronę przed ofensywą.
Jak powiedział Kirby podczas briefingu prasowego online, USA spodziewają się, że rozpoczęta rosyjska ofensywa na północnym wschodzie będzie przybierać na intensywności i może skutkować zdobyciem pewnej części terytorium przez Rosję.
Zaznaczył jednak, że jest pewien ukraińskich zdolności do odparcia ataku i nie spodziewa się żadnego znacznego przełomu na linii frontu. Ocenił, że Rosja stara się stworzyć „płytką strefę buforową”, by móc silniej ostrzeliwać Charków. Przypomniał, że Rosja wycofała się spod Charkowa jeszcze w 2022 r., by skoncentrować się na walkach na wschodzie.
Więc to jest bardzo ciekawe i bardzo niepokojące. Trzeba zakładać, że czegoś takiego się nie robi, jeśli jednocześnie nie myśli się o jakimś większym ataku bezpośrednio na miasto
— powiedział Kirby.
Jak dodał, USA koordynują działania obronne z Ukrainą, a Pentagon „porusza niebo i ziemię”, by dostarczyć potrzebny sprzęt na czas. W piątek administracja USA ogłosiła nowy pakiet uzbrojenia wart 400 mln dol., który zawiera m.in. amunicję do systemów obrony powietrznej Patriot i NASAMS, amunicję artyleryjską, wozy Bradley, M113 i MRAP oraz dodatkowe wyrzutnie HIMARS.
Kirby przyznał jednak, że na Ukrainę wciąż nie dotarł cały sprzęt z poprzedniego, wartego 1 mld dolarów pakietu.
Mogę jednak powiedzieć, że oni mają już dużą część z tych rzeczy z pierwszego pakietu. I będziemy robić wszystko co w naszej mocy, by dostarczyć im resztę sprzętu tak szybko, jak to tylko możliwe, by mogli lepiej bronić się wokół Charkowa i bardziej na południowy wschód, wokół Doniecka i Ługańska, gdzie Rosjanie też poczynili stopniowe postępy w ostatnich tygodniach
— powiedział Kirby.
red/PAP/X/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/691387-relacja-808-dzien-wojny-rosjanie-atakuja-pod-charkowem