Rzecznik Kremla odniósł się do słów papieża nt. ewentualnych rozmów pokojowych. Przy okazji Pieskowa próbował przekonywać, że opór Ukrainy przeciwko negocjacjom wynika ze… złej oceny sytuacji.
Dimitrij Pieskow odniósł się w rozmowie z rosyjskimi mediami do słów Franciszka. Papież powiedział na antenie szwajcarskiej telewizji:
Silniejszy jest ten, kto widzi sytuację, kto myśli o narodzie, kto ma odwagę białej flagi, by negocjować. Dzisiaj można negocjować przy pomocy potęg międzynarodowych. Słowo: negocjować jest odważne.
Słowa rzecznika Kremla
Reagując na słowa papieża, Pieskow powiedział rosyjskim mediom.
Wezwanie papieża Franciszka do negocjacji w celu zakończenia wojny w Ukrainie jest dla Kremla zrozumiałe
– stwierdził.
Następnie przekonywał, że brak zgody strony ukraińskiej na negocjacje z najeźdźcami wynika z rzekomo fałszywego przekonania iż Zachód jest w stanie pokonać Rosję.
To najgłębsze nieporozumienie, najgłębszy błąd, a przebieg wydarzeń, przede wszystkim na polu bitwy, jest tego najwyraźniejszym dowodem
– powiedział rzecznik Kremla.
mly/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/684784-kreml-probuje-wykorzystac-slowa-papieza