Dzisiejszy ranek w Paryżu upłynął pod znakiem protestów rolniczych. W centrum miasta opanowali farmerzy blokując Łuk Triumfalny traktorami i belami słomy. Policja informuje, że dotychczas zatrzymano 66 osób.

Każdy musi przestrzegać prawa

— powiedziała w wywiadzie dla Sud Radio Agnes Pannier-Runacher z ministerstwa rolnictwa.

Niezgłoszona demonstracja jest nielegalna. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy wsłuchiwać się w gniew rolników

— dodała.

Spontaniczny protest i hołd tym, którzy targnęli się na życie

Jak poinformowała prefektura policji, osiem traktorów o godz. 5 rano zablokowało plac Charlesa de Gaulle, nazywanym powszechnie placem Gwiazdy (fr. Place de l’Etoile), wstrzymując na krótko ruch uliczny.

Następnie rozłożono na placu bele słomy.

Protest został zorganizowany spontanicznie przez aktywny związek Cooridation rurale, który wzywa do podjęcia działań w celu ratowania gospodarstw znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej.

Rolnicy zdążyli demonstracyjnie zjeść pod Łukiem Triumfalnym śniadanie i oddać hołd rolnikom, którzy popełnili samobójstwo.

Akcja zakończyła się przed godz. 10; plac został oczyszczony, a ruch wznowiony.

Rolnicy na korytarzach Międzynarodowych Targów rolniczych

Protest odbywał się w przed weekendem zamykającym Międzynarodowe Targi rolnicze w Paryżu. Ich otwarcie 24 lutego przez prezydenta Emmanuela Macrona zostało poważnie zakłócone przez rolników, którzy starli się z ochroną i wtargnęli na korytarze wystawy.

Prezydent przeprowadził wówczas dwugodzinną dyskusję z przedstawicielami kilku związków zawodowych rolników. Jak można przeczytać w mediach społecznościowych, Macron „uznał protesty za bezcelowe i wezwał demonstrantów do porządku. Oni z kolei odmówili udziału w planowanej debacie z premierem i przedstawicielami branży handlowej”.

Protesty rolników nasilają się w całej Francji. W niektórych regionach rolnicy wyrzucali produkty pochodzenia zwierzęcego - w tym obornik - przed siedzibami władz administracyjnych.

Fala protestów rozlewa się także w innych krajach Unii Europejskiej.

Coordination rurale to utworzony w 1991 roku drugi co do wielkości związek zawodowy rolników we Francji. Jak zaznacza AFP, jest zdecydowanym przeciwnikiem umów o wolnym handlu i zwolennikiem podejmowania zdecydowanych akcji.

CZYTAJ TAKŻE:

— Emocje w Paryżu! Macron próbował uspokajać rolników: „Problemów nie da się rozwiązać w godzinę”. Padły wezwania do dymisji prezydenta

— Unia Europejska chce śmierci rolnictwa rodzinnego ze względów ideologicznych. „Rolnicy to przeszłość, migranci to przyszłość”

— Niemal tysiąc traktorów w centrum Brukseli i płonące opony przed siedzibą KE! Kolejny protest rolników przeciwko unijnej polityce

PAP, platforma X/rdm