Fala protestów rolników w Europie się nie kończy. Setki traktorów po raz kolejny wyjadą na ulice Madrytu i pojawią się przed Ministerstwem Rolnictwa, Rybołówstwa i Żywności oraz siedzibą Komisji Europejskiej. Hiszpańscy rolnicy sprzeciwiają się przede wszystkim Europejskiemu Zielonemu Ładowi i Agendzie 2030, mówiąc: „Niszczą nas”.
Pod hasłem „Wieś wymaga wsparcia, szacunku i uznania” hiszpańscy rolnicy będą w poniedziałek ponownie protestować w Madrycie, domagając się znalezienia rozwiązań problemów sektora rolnego.
Roszczenia hiszpańskch rolników
Ostatnia manifestacja w stolicy Hiszpanii odbyła się w środę. Z całego kraju zjechało się prawie tysiąc traktorów. Pojawiły się wówczas różne żądania: „niech pozwolą, aby pole przynosiło zyski”; „jeśli nie chcą widzieć opustoszałego kraju bez rolników we wsiach, niech działają”. Doszło do starć z policją.
Już wtedy też hiszpańscy rolnicy manifestowali przed budynkiem Ministerstwa Rolnictwa, Rybołówstwa i Żywności. Na miejscu nie było jednak szefa tego resortu Luisa Planasa z Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), której liderem jest Pedro Sánchez.
Hodowcy i plantatorzy chcieli podkreślić wagę swojej pracy oraz wskazać na trudności, z którymi zmagają się na co dzień. Alarmowali też, że biurokracja, zarówno hiszpańska, jak i europejska, nie przestaje się pogłębiać z powodu Europejskiego Zielonego Ładu oraz Agendy 2030, czyli rezolucji ONZ.
CZYTAJ TAKŻE:
20minutos.es/gaceta.es/wPolityce.pl/bjg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/683059-protesty-rolnikow-w-madrycie-traktory-przez-siedziba-ke