Matka lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, Ludmiła Nawalna, podróżuje do kolonii karnej, w której zmarł jej syn; towarzyszy jej adwokat opozycjonisty - podaje w sobotę Reuters, powołując się na niezależny portal Nowaja Gazieta.
Rzecznik Nawalnego Kira Jarmysz poinformowała w sobotę w serwisie X, że śmierć opozycjonisty została potwierdzona w oficjalnej nocie przekazanej jego matce. Zażądała też natychmiastowego przekazania ciała Nawalnego jego rodzinie.
W piątek Jarmysz przekazała, że adwokat opozycjonisty „wyleci z (miejscowości) Charp głęboką nocą, bo takie są połączenia. Przyleci jutro rano razem z rodziną Aleksieja”.
„Nie chcę słyszeć żadnych kondolencji”
Ludmiła Nawalna napisała wtedy na Facebooku:
Nie chcę słyszeć żadnych kondolencji. Widzieliśmy syna w więzieniu 12 lutego, byliśmy na widzeniu. Był żywy, zdrowy i pogodny.
Rosyjskie służby więzienne oznajmiły w piątek, że Nawalny zmarł nagle w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na Dalekiej Północy. Nawalny „poczuł się źle” i „stracił przytomność”. Mimo wezwania pogotowia i prób reanimacji opozycjonista zmarł - utrzymują służby więzienne.
W styczniu minęły trzy lata, odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami przewidującymi łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności.
„Zamordowano Aleksieja Nawalnego”
Rzecznik Nawalnego potwierdziła również, że śmierć 47-letniego opozycjonisty nie nastąpiła z przyczyn naturalnych.
Zamordowano Aleksieja Nawalnego. Jak wynika z oficjalnego komunikatu skierowanego do matki Aleksieja, jego śmierć nastąpiła 16 lutego o godzinie 14:17 czasu lokalnego
— poinformowała Kira Jarmysz w serwisie X.
Żądamy natychmiastowego wydania ciała Aleksieja Nawalnego jego rodzinie
— podkreśliła.
W komunikacie Jarmysz wskazała również, że według informacji jednego z pracowników kolonii karnej ciało opozycjonisty znajduje się w Salechardzie i zostało odebrane przez śledczych z Komitetu Śledczego do „zbadania”. Z pracownikiem, który udzielił informacji prowadzone jest obecnie „dochodzenie”.
30 lat więzienia
Aleksiej Nawalny zaskoczył światową opinię publiczną decydując się na powrót do Rosji po leczeniu na Zachodzie. Służby zatrzymały go już na moskiewskim lotnisku. Trafił do aresztu, a w serii „procesów” skazano go na blisko 30 lat więzienia.
Kolonia karna, do której został zesłany, to jedna z najcięższych w Rosji, a większość jej więźniów przebywa tam, ponieważ została skazana za poważne przestępstwa. Najcięższym „przestępstwem” Aleksieja Nawalnego było to, że - jak wcześniejsze ofiary Putina - sprzeciwił się reżimowi.
aja/PAP,X, interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/682132-rodzina-nawalnego-domaga-sie-natychmiastowego-wydania-ciala