Trwa 716. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Piątek, 9 lutego 2024 r.
23:11. Zełenski mianował generała Barhyłewycza szefem Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych!
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował w piątek szefem Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych generała Anatolija Barhyłewycza, który zastąpił na tym stanowisku generała Serhija Szaptałę.
Barhyłewycz przez ostatnie cztery miesiące był dowódcą Sił Obrony Terytorialnej Ukrainy.
Zełenski ogłosił tę nominację w swoim wieczornym przemówieniu wideo. Wyjaśnił, że zmiany dokonał na wniosek nowego naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy generała Ołeksandra Syrskiego, który w czwartek zastąpił generała Wałerija Załużnego.
To doświadczony człowiek, który rozumie zadania tej wojny i cele Ukrainy
— powiedział prezydent o nowym szefie Sztabu Generalnego.
Dodał, że wyznaczeni też już są zastępcy generała Syrskiego.
Wszyscy ci chłopcy są waleczni, profesjonalni, każdy z dobrą znajomością frontu i rzeczywistych potrzeb ukraińskich żołnierzy
— oświadczył Zełenski.
20:56. Ukraiński minister obrony przedstawił generała Syrskiego dowódcy Bundeswehry
Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow przedstawił w piątek nowego naczelnego dowódcę Sił Zbrojnych generała Ołeksandra Syrskiego na spotkaniu w Kijowie z generalnym inspektorem Bundeswehry generałem Carstenem Breuerem.
Podczas spotkania generał pułkownik (Syrski) poinformował swego niemieckiego odpowiednika o sytuacji na froncie i podziękował mu za wkład Niemiec we wzmocnienie ukraińskiej armii
— poinformowało w komunikacie ukraińskiego ministerstwo obrony. Wojskowi rozmawiali o potrzebach ukraińskiej armii, dotyczących uzbrojenia, amunicji i systemów obrony powietrznej – wyjaśnił resort.
19:08. Trzy osoby zginęły w rosyjskim ataku w obwodzie sumskim
Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w rosyjskim ataku bombowym w obwodzie sumskim w północno-wschodniej Ukrainie - poinformował w piątek na Telegramie ukraiński minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko. Dodał, że ofiary znajdowały się w „warsztacie firmy rolniczej”, który został zbombardowany przez Rosjan.
Według Kłymenki Rosja wystrzeliła siedem bomb kierowanych na obwód sumski. Zniszczone lub uszkodzone zostały też budynki mieszkalne
17:55. Odznaczenie dla Załużnego
Jak informuje portal Biełsat, generał Załużny otrzymał z rąk prezydent Zełenskiego tytuł Bohatera Ukrainy.
Jego miejsce na stanowisku głównodowodzącego Siłami Zbrojnymi Ukrainy objął generał Ołeksandr Syrski. Nowy dowódca opublikował dziś listę priorytetów ukraińskiej armii na najbliższy czas
— informuje Biełsat.
13:55. SBU nieoficjalnie przyznała się do ataków dronów na dwie rafinerie w Rosji
„Za atakami dronów na dwie rafinerie w Kraju Krasnodarskim w Rosji ostatniej nocy stoi Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU)” – poinformowało źródło w tej formacji, cytowane dziś przez agencję Interfax-Ukraina.
Ataki SBU na rosyjskie rafinerie trwają. Tym razem bezzałogowce SBU uderzyły od razu w dwie rafinerie w Kraju Krasnodarskim: nie tylko w Ilską, ale także w Afipską
— przekazał rozmówca agencji.
Wcześniej niezależne media rosyjskie podały, że w nocy z 8 na 9 lutego siły ukraińskie zaatakowały dronami szereg obiektów w różnych regionach Rosji; w Kraju Krasnodarskim wybuchł pożar w rafinerii.
Dwie rafinerie dzieli odległość ok. 20 km. Według źródeł w SBU pożary wybuchły w obu zakładach. W Ilskim „doszło do dużego pożaru, ucierpiała jednostka przetwarzająca o wydajności 3,6 mln ton rocznie. Bez niej wróg nie będzie w stanie produkować oleju napędowego na potrzeby wojny” – powiedział rozmówca agencji.
W rafinerii Afipskiej także dobrze zadziałały drony; następstwa są ustalane
— uzupełnił.
13:35. Armia Ukrainy: Siły rosyjskie przeprowadziły już 815 ataków chemicznych
„Siły rosyjskie przeprowadziły 815 ataków chemicznych od początku wojny przeciw Ukrainie, czyli od 24 lutego 2022 r.” – poinformował wczoraj Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Tylko w styczniu 2024 r. stwierdzono 229 takich przypadków.
Według danych Sztabu Generalnego siły rosyjskie najczęściej wykorzystują granaty K-51, RGR i RG-Wo, nowe granaty gazowe, których użycie zanotowano po raz pierwszy w grudniu 2023 r. Granaty te zawierają substancję CS, zakazaną na mocy Konwencji o zakazie broni chemicznej.
CS to substancja o zapachu pieprzu, która w niewielkiej koncentracji podrażnia oczy i górne drogi oddechowe, a w dużej powoduje poparzenia, a niekiedy zatrzymanie oddechu, pracy serca i śmierć.
Według Sztabu w granatach RG-Wo używana jest także dużo bardziej szkodliwa substancja chemiczna – chloroacetofenon (CN). Fakty jej zastosowania stwierdził Kijowski Naukowo-Badawczy Instytut Ekspertyz Sądowych.
13:15. Brytyjski resort obrony: Coraz częstsze eksplozje w zakładach wojskowych w Rosji
„Rosnąca liczba niewyjaśnionych eksplozji w zakładach produkujących na potrzeby rosyjskiego wojska jest zapewne spowodowana nieostrożnością oraz przemęczeniem załóg, które pracują w zwiększonym wymiarze czasowym” - oceniło dziś brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że we wpisach w mediach społecznościowych z 7 lutego zwrócono uwagę na eksplozję w fabryce uzbrojenia koło Iżewska w Udmurcji, w środkowej Rosji. Fabryka ta produkuje wiele pocisków balistycznych, w tym Iskandery, regularnie wykorzystywane przeciwko Ukrainie
Jak dodano, początkowe doniesienia sugerowały, że eksplozja była spowodowana błędem pracownika, ale później rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS przekazała, że stało się to z powodu „planowanych testów” silników rakietowych. W brytyjskiej ocenie jest mało prawdopodobne, by ukraińskie drony miały coś wspólnego z eksplozją, biorąc pod uwagę umiejscowienie fabryki w odległości 1200 km od Ukrainy. Ponadto nie było żadnych doniesień o atakach na tym obszarze.
Zwrócono uwagę, że to już piąta niewyjaśniona eksplozja w zakładach zbrojeniowych w Rosji w ciągu czterech ostatnich miesięcy. Do poprzednich doszło 15 stycznia br. w zakładach chemicznych w obwodzie rostowskim, 26 listopada 2023 roku w fabryce czołgów w Czelabińsku, a także w zakładach w Kotowsku 10 listopada i w Solikamsku 31 października.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że te eksplozje są spowodowane nieostrożnością przy obchodzeniu się i przechowywaniu materiałów o wysoce zmiennej konsystencji, łatwopalnych i wybuchowych. Dodatkowo presja polityczna z wysokich szczebli (władzy) na zwiększenie wojskowej produkcji przemysłowej w celu wsparcia wojny na Ukrainie prawdopodobnie zaowocowała pracą przez całą dobę i zmęczeniem załóg. Rosnący popyt na produkcję będzie zapewne skutkował większą liczbą wypadków w przyszłości
— oceniono.
12:55. Generał Syrski: życie i zdrowie żołnierzy było i pozostaje główną wartością armii
„Życie i zdrowie żołnierzy zawsze było i pozostaje główną wartością armii, dlatego nasze priorytety to utrzymanie równowagi między działaniami bojowymi i odbudową jednostek, a także edukacja i szkolenia wojskowych” - oświadczył dziś nowy naczelny dowódca ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski.
W ocenie dowódcy najważniejszym zadaniami sił zbrojnych pozostają właściwa logistyka wojskowa oraz zapewnienie ciągłych dostaw broni od zachodnich partnerów i jej właściwa dystrybucja. Oprócz tego gen. Syrski podkreślił konieczność „jasnego i szczegółowego planowania działań wszystkich wojskowych organów dowodzenia i kontroli, formacji i jednostek, z uwzględnieniem potrzeb linii frontu”.
Generał ocenił, że kluczowe znaczenie dla sukcesów na polu walki mają wysokie kwalifikacje personelu wojskowego. Poinformował też o potrzebie „wprowadzenia nowych rozwiązań technicznych i skalowania udanych doświadczeń”, w szczególności odnoszących się do wykorzystania dronów i nowoczesnych środków walki elektronicznej.
Tylko zmiany i ciągłe doskonalenie środków i metod walki pozwolą nam odnieść sukces. (…) Zjednoczmy się! Razem do zwycięstwa! Chwała Ukrainie!
— podsumował nowy naczelny dowódca.
W analizie Ukrainskiej Prawdy z 7 lutego przedstawiono opinię, że generał Syrski ma reputację dowódcy, „dla którego wykonanie zadań bojowych jest ważniejsze od liczby poświęconych w tym celu ludzkich istnień”. Podobne informacje przekazał również amerykański dziennik „Washington Post”, który zwrócił uwagę na to, że nowy naczelny dowódca nie cieszy się popularnością wśród szeregowych żołnierzy, ponieważ obwinia się go za wysokie straty osobowe podczas obrony Bachmutu.
Wczoraj na stronie internetowej prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ukazał się dekret o przyznaniu tytułu Bohatera Ukrainy i Orderu „Złotej Gwiazdy” byłemu naczelnemu dowódcy gen. Wałerijowi Załużnemu za jego „osobiste zasługi w obronie suwerenności państwowej i integralności terytorialnej Ukrainy oraz bezinteresowną służbę narodowi ukraińskiemu”. To samo odznaczenie otrzymał szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Kyryło Budanow, uznawany do czwartku przez media za jednego z kandydatów na nowego naczelnego dowódcę sił zbrojnych.
Tego samego dnia Zełenski powierzył kierowanie ukraińską armią generałowi Syrskiemu. Dotychczasowy dowódca wojsk lądowych zastąpił generała Załużnego, który sprawował funkcję naczelnego dowódcy sił zbrojnych od lipca 2021 roku.
12:20. Szef Rady Bezpieczeństwa Ukrainy: Na pokładzie Ił-76 nie było naszych jeńców wojennych
„Na pokładzie rosyjskiego samolotu wojskowego Ił-76, który rozbił się 24 stycznia w obwodzie biełgorodzkim, nie było ukraińskich jeńców wojennych” – oświadczył dziś sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.
Czy byli tam nasi jeńcy – z pewnością mogę odpowiedzieć, że nie. (…) Gdyby byli, to ilość materiału biologicznego, czyli (szczątków) zabitych, byłaby znaczna
— powiedział Daniłow podczas dzisiejszej rozmowy z ukraińskim portalem Babel.
Polityk uznał, że gdyby w samolocie znajdowali się Ukraińcy, Rosjanie natychmiast wykorzystaliby to do swoich celów propagandowych.
Niczego takiego (ukraińskich jeńców - red.) tam nie było, oni mieli przygotowaną całą historię. I dlatego zaczekajmy. Gdyby coś takiego było, to (szef MSZ Rosji Siergiej) Ławrow krzyczałby o tym w ONZ i wszystko by pokazali. Oni jednak nie mają czego pokazać, ponieważ gdyby tak było naprawdę, to mielibyśmy zupełnie inny obrazek
— ocenił Daniłow.
24 stycznia w graniczącym z Ukrainą rosyjskim obwodzie biełgorodzkim rozbił się rosyjski samolot wojskowy Ił-76. Moskwa oświadczyła, że maszyna przewożąca ukraińskich jeńców wojennych w celu wymiany została zestrzelona przez Ukraińców.
Władze w Kijowie odpowiadają, że Ił-76 to maszyna, którą wykorzystywano do przewożenia broni i żołnierzy. Podkreślają też, że Rosja nie przekazała stronie ukraińskiej listy ofiar, co może podważać wersję o transportowaniu jeńców drogą powietrzną. Ukraina domaga się jednocześnie powołania międzynarodowej komisji w celu zbadania tej katastrofy, na co Moskwa nie wyraziła dotąd zgody.
09:30. ISW: Rosyjskie siły używają na Ukrainie terminali Starlink
Rosyjskie i ukraińskie źródła informują, że siły agresora używają na okupowanych terenach Ukrainy terminali Starlink - powiadomił w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Jedno z ukraińskich źródeł przekazało, że strona rosyjska zakupiła dostęp do Starlinków od Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a do transakcji doszło w Dubaju
— czytamy w opracowaniu ISW.
Ośrodek analityczny przyznał, że nie jest w stanie zweryfikować tych doniesień.
Starlink oświadczył, że jego operator, firma SpaceX, należąca do miliardera Elona Muska, nie współpracuje z rosyjskim rządem ani armią, a także nigdy nie wysyłała, nie wprowadzała na rynek ani nie sprzedawała usług lub sprzętu Starlink do Rosji. Przedsiębiorstwo poinformowało, że nie prowadzi działalności w Dubaju i „nie upoważniło żadnych zewnętrznych pośredników, odsprzedawców ani dystrybutorów do sprzedaży Starlinków w Dubaju”.
W sierpniu ubiegłego roku informowano, że od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej agresji, firma SpaceX dostarczyła Ukrainie ponad 40 tys. terminali podłączonych do sieci satelitarnej Starlink. Urządzenia te zapewniają ukraińskim żołnierzom utrzymanie łączności w trudnych warunkach na froncie.
09:22. „Economist”: Zdymisjonowanie Załużnego to ryzyko i nowy etap wojny
„Zdymisjonowanie głównodowodzącego ukraińską armią gen. Wałerija Załużnego to ryzyko podjęte przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i nowy, kluczowy etap wojny” - pisze we wczorajszej analizie brytyjski tygodnik „Economist”.
Zastąpienie Załużnego Ołeksandrem Syrskim to krok, który może być pomyłką - komentuje tygodnik. Załużny darzony jest estymą zarówno przez żołnierzy, jak i ludność cywilną. Główną różnicą dzielącą prezydenta i byłego już dowódcę, jest własny obraz, jaki obaj wykreowali w społeczeństwie. Od początku rosyjskiej agresji Zełenski stał się naczelnym patriotą, kreując się na buntowniczego przywódcę napadniętego narodu, który nie poddaje się agresji, Załużny natomiast, który na linii frontu był od lat - czyli od 2014 roku, od rosyjskiej agresji na wschodnie obwody Ukrainy - skupił się na walce - zaznacza „Economist”.
Jak ocenia brytyjski tygodnik, różnice te zaczęły być wyraźnie dostrzegalne dopiero, gdy wojna weszła w fazę stagnacji. Zełenski i Załużny zaczęli różnić się w swoich podejściach do sposobu prowadzenia wojny. Prezydent i jego administracja zaczęli obarczać Załużnego odpowiedzialnością za zeszłoroczną nieudaną kontrofensywę. Chcieli, aby ukraińska armia przygotowała się do kolejnych ataków i naciskali na niego, by wziął na siebie niepopularną decyzję o zwiększeniu mobilizacji.
Załużny odrzucał ich argumenty twierdząc, że jego ostrożność poskutkowała mniejszymi stratami żołnierzy i sprzętu. Argumentował, że nie może planować kolejnej kontrofensywy, nie wiedząc, jakimi zasobami dysponuje. Powiedział - nie bez racji, że to politycy są odpowiedzialni za mobilizację społeczeństwa
— zaznacza magazyn.
„Economist” przypomina, że w wywiadzie udzielonym tygodnikowi tuż po rozpoczęciu inwazji, Zełenski mówił, że Ukraina przywiązuje większą wagę do życia ludzkiego niż do terytorium. Ostatnio jednak zmienił zdanie twierdząc, że celem jest odzyskanie wszystkich okupowanych terytoriów. Gdy zaczęło być jasne, że cel ten może nie zostać osiągnięty, niecierpliwość Zełenskiego wobec Załużnego rosła. Zaczął się czuć zagrożony popularnością generała.
Prawdopodobnie było nieuniknione, że w miarę przeciągania się wojny zaczną się pojawiać „tarcia na górze”.
Ukraińska polityka nie przypomina jednak tej w krajach zachodu. Jest to brutalna rywalizacja o zasoby i władzę, finansowana przez oligarchów i frakcje. Na Zachodzie idee często schodzą na drugi plan; natomiast na Ukrainie zwykle w ogóle ich nie ma
— twierdzi tygodnik.
09:10. Ukraiński wywiad wojskowy: w czwartkowej wymianie jeńców z Rosją pośredniczyły władze ZEA
Do czwartkowej wymiany jeńców wojennych pomiędzy Ukrainą i Rosją doszło dzięki pośrednictwu Zjednoczonych Emiratów Arabskich – powiadomił ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Informację tę potwierdziło ministerstwo spraw zagranicznych ZEA.
Wyrażamy wdzięczność Zjednoczonym Emiratom Arabskim za pomoc i wsparcie w organizacji tej wymiany
— oświadczył HUR na Telegramie.
Zjednoczone Emiraty Arabskie poinformowały, że udało im się doprowadzić do uwolnienia 100 rosyjskich jeńców wojennych w zamian za 100 jeńców ze strony ukraińskiej
— przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na emiracką agencję prasową WAM i MSZ ZEA.
Wiadomość o wymianie jeńców przekazał w czwartek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oświadczył, że większość Ukraińców powracających do ojczyzny to obrońcy Mariupola, którzy poddali się Rosjanom w maju 2022 roku, po niemal trzech miesiącach walk w oblężonym bastionie na terenie zakładów Azowstal.
Do wcześniejszej wymiany jeńców doszło 31 stycznia, gdy na Ukrainę powróciło z Rosji 207 ukraińskich obywateli. W grupie tej byli wojskowi i cywile.
07:56. Ataki dronów w różnych regionach Rosji! Pożar rafinerii w Kraju Krasnodarskim
W nocy z czwartku na piątek siły ukraińskie zaatakowały dronami szereg obiektów w różnych regionach Rosji; w Kraju Krasnodarskim wybuchł pożar w rafinerii - przekazała niezależna od władz na Kremlu rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia.
Do pożaru rafinerii w miejscowości Ilskij w Kraju Krasnodarskim, rosyjskim regionie położonym nad morzami Czarnym i Azowskim, doszło około godz. 2 w nocy z czwartku na piątek (o północy czasu polskiego) w wyniku nalotu bezzałogowca - poinformował portal telewizji Nastojaszczeje Wriemia, powołując się na komunikat rosyjskiego ministerstwa obrony. Po godzinie pożar został ugaszony, brak doniesień o ofiarach i poszkodowanych.
Był to już kolejny atak na ten obiekt w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Poprzednio o uderzeniach w rafinerię w Ilskim informowano w maju ubiegłego roku.
00:02. Zełenski: Syrski obronił Kijów i wyzwalał obwód charkowski; czas na nowe zadania
Gen. Ołeksandr Syrski przeprowadził kijowską operację obronną i wyzwalał obwód charkowski; teraz ma nowe zadania do wykonania – oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski, wymieniając cele, które widzi przed nowo mianowanym naczelnym dowódcą sił zbrojnych Ukrainy.
Prezydent poinformował, że decyzję tę poprzedziły dziesiątki rozmów z dowódcami różnego szczebla. Zarówno oni, jak i pozostali żołnierze od teraz „będą służyli pod przewodem najbardziej doświadczonego ukraińskiego dowódcy, dowódcy bojowego, generała-pułkownika Ołeksandra Syrskiego” – oznajmił Zełenski w codziennym orędziu.
Posiada on udane doświadczenie obrony – przeprowadził kijowską operację obronną. Ma także udane doświadczenie w ataku – w charkowskiej operacji wyzwoleńczej
— argumentował prezydent. Zełenski oczekuje, że w najbliższym czasie zobaczy szczegółowy plan działań na 2024 r. z uwzględnieniem realnej sytuacji na frontach i perspektyw rozwoju wydarzeń.
Każda brygada bojowa na pierwszej linii powinna otrzymać efektywne uzbrojenie zachodnie. (…) Trzeba rozwiązać problemy z logistyką. Awdijiwka (intensywnie atakowane przez Rosjan miasto w obwodzie donieckim) nie powinna czekać, aż generałowie wyjaśnią, w których magazynach utknęły drony
— podkreślił.
Prezydent polecił generałom, by osobiście znajdowali się na froncie, bo „jeśli generał nie zna frontu, to nie służy Ukrainie”. Nakazał też weryfikację nadmiernej jego zdaniem liczby ludzi pracujących w sztabach.
00:00. Doszło do kolejnej wymiany jeńców z Rosją - większość to obrońcy Mariupola
Ukraina i Rosja dokonały kolejnej wymiany jeńców wojennych. Do kraju powróciło 100 żołnierzy, z których większość to obrońcy Mariupola – poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Kolejnych 100 Ukraińców w domu, w Ukrainie. Gwardia Narodowa, Straż Graniczna, ZSU (Siły Zbrojne Ukrainy). Większość to obrońcy Mariupola
— ogłosił szef państwa w sieciach społecznościowych.
Prezydent zapewnił, że prowadzone są działania na rzecz uwolnienia innych obywateli jego kraju, którzy są więzieni w rosyjskich obozach.
Wszyscy są naszymi ludźmi. Wszyscy znów są na ziemi ojczystej. Działamy na rzecz każdej osoby (przetrzymywanej w niewoli) i nie zatrzymamy się, dopóki ich wszystkich nie odzyskamy
— oświadczył Zełenski.
red/wPolityce.pl/PAP/X/Fb/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/681199-relacja-716-dzien-wojny-gen-barhylewycz-szefem-sztabu