Jestem zwolenniczką ostrzejszych działań przeciwko pedofilom – oświadczyła prezydent Węgier Katalin Novak w odpowiedzi na narastającą krytykę po ułaskawieniu osoby skazanej za tuszowanie pedofilii.
Prezydent zabrała we wtorek po raz pierwszy głos w sprawie, która wyszła na jaw w końcu zeszłego tygodnia i wywołała falę krytyki na Węgrzech.
Za mojej prezydentury nie było i nie będzie litości dla pedofilów i tak było w tym przypadku
— powiedziała na konferencji prasowej z prezydentem Armenii Wahagnem Chaczaturianem.
Według Novak krytyka związana z ułaskawieniem to kampania polityczna, która zawiera wiele nieprawdziwych zarzutów. Nie wyjaśniła jednak, dlaczego ułaskawiła osobę skazaną za tuszowanie pedofilii; podkreśliła jedynie, że jest zwolenniczką ostrzejszych działań przeciwko pedofilom.
Prawdą jest, że każda decyzja o ułaskawieniu (…) ma charakter dzielący, a ja zawsze staram się jak najostrożniej podejmować decyzje w sprawie setek wniosków o ułaskawienie, które są u mnie składane
— powiedziała prezydent.
Szanujemy decyzję prezydent – stwierdził doradca premiera Węgier Balazs Orban w wypowiedzi dla portalu HVG. Jeśli jednak będzie taka wola, może dojść do zmian w prawie, aby w przyszłości publikować uzasadnienia stosowania prawa łaski przez głowę państwa – dodał.
Na Węgrzech narasta krytyka pod adresem prezydent Katalin Novak po tym, gdy na światło dzienne wyszła informacja o ułaskawieniu przez nią osoby tuszującej przypadki pedofilii. Partie opozycyjne przygotowują się do wszczęcia procedury odwołania Novak ze stanowiska.
Pod opublikowaną w internecie na stronie Szabad aHang petycją wzywającą do ustąpienia głowy państwa podpisało się do środowego popołudnia ponad 17,5 tys. osób.
Jak oceniają węgierskie media, skandal z ułaskawieniem prawdopodobnie odbije się niekorzystnie na notowaniach Fideszu – partii Viktora Orbana, a także na międzynarodowej reputacji Novak, która regularnie podkreśla swoje zaangażowanie po stronie rodzin i dzieci.
Wicedyrektor domu dziecka
Prezydent Węgier Katalin Novak ułaskawiła byłego wicedyrektora domu dziecka w Bicske na północy Węgier, skazanego na trzy lata i cztery miesiące za pomoc w tuszowaniu przestępstw pedofilskich swojego szefa. Dyrektor domu dziecka, którego ofiarą w latach 2004-16 padło co najmniej dziesięciu nieletnich, otrzymał wyrok ośmiu lat więzienia.
Do ułaskawienia doszło pod pretekstem wizyty papieża Franciszka w Budapeszcie w kwietniu 2023 roku, ale sprawa wyszła na jaw dopiero ostatnio.
To nie jedyne kontrowersyjne i krytykowane na Węgrzech ułaskawienie w związku z wizytą Franciszka. Novak darowała wówczas karę m.in. skrajnie prawicowemu aktywiście Gyorgy’owi Budahazy’emu, skazanemu za terroryzm.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/681055-prezydent-wegier-w-ogniu-krytyki-katalin-novak-reaguje