Trwa 705. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Poniedziałek, 29 stycznia 2024 r.
19:50. Biuro Zełenskiego: Gen. Załużny nie został zwolniony ze stanowiska
Biuro prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz Ministerstwo Obrony zaprzeczyły, jakoby naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny miał być zwolniony w poniedziałek ze stanowiska.
Wcześniej media i serwisy społecznościowe obiegła informacja, jakoby Załużny miał otrzymać propozycję wyjazdu na placówkę zagraniczną w roli ambasadora. Pisano także m.in., że na jego miejsce szykowany jest obecny szef wywiadu wojskowego HUR Kyryło Budanow.
Z całą pewnością nie. Prezydent nie zwolnił naczelnego dowódcy
— oświadczył rzecznik Zełenskiego Serhij Nykyforow w wypowiedzi dla portalu Ukrainska Prawda.
19:00. Na Ukrainie powstaje Białoruska Armia Wyzwoleńcza
Jest tworzona przez dowódców wszystkich białoruskich formacji ochotniczych i paramilitarnych, obrońców praw człowieka, a także niezależnych ekspertów, w tym historyków i heraldyków. Białoruska Armia Wyzwoleńcza nosi tą samą nazwę co działające do 1957 r. antysowieckie podziemie białoruskie, nazywane też “Czarnym Kotem”. Jako symbol formacji wybrano tzw. krzyż Wsiesława Czarodzieja, księcia połockiego z XI wieku.
Na rękawach munduru armii zaznaczony będzie okres służby frontowej, liczba odniesionych ran, przynależność do sił specjalnych oraz jednostki, w której służy na Ukrainie ochotnik.
Białoruscy ochotnicy chcą zerwać z sowiecką tradycją oddawania honorów przez salutowanie otwartą dłonią. Ma je zastąpić tzw. Mała Pogoń, czyli używany w Wielkim Księstwie Litewskim od średniowiecza gest przyłożenia zamkniętej na mieczu dłoni do serca. Wpływy sowieckie mają też zniknąć z systemu stopni wojskowych. Korpus oficerski też czekają zmiany nazewnicze, nawiązujące z kolei do tradycji Rzeczypospolitej – stopnie będą więc zbliżone do polskich.
18:45. W obwodzie sumskim zginęły 3 osoby
Wojska rosyjskie ostrzelały osiedle Znob-Nowhorodśke w obwodzie sumskim. Niestety, są ofiary śmiertelne. Zginęło dwóch mężczyzn i kobieta.
Zniszczone zostały także domy i piekarnia. Dwa lokale spłonęły, w dwupiętrowym budynku w dwupiętrowym budynku wybite zostały wszystkie okna wybite wszystkie okna.
18:15. Przymusowa ewakuacja w obwodzie donieckim
W obwodzie donieckim wprowadzono przymusową ewakuację dzieci wraz z rodzicami z dziewięciu przyfrontowych wsi w obwodzie donieckim - poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Doniecka, Wadym Fiłaszkin. Podkreślił: - Mieszkańcy regionu, zwłaszcza rodziny z dziećmi i osoby z problemami zdrowotnymi, powinni ewakuować się do bezpieczniejszych regionów Ukrainy.
18:00. Rosyjski sąd skazał 72-latkę na 5,5 roku łagru za dyskredytację armii
Sąd w położonym w południowo-zachodniej Rosji, graniczącym z Ukrainą obwodzie rostowskim, skazał 72-letnią emerytkę na 5,5 roku pobytu w kolonii karnej za rzekomą dyskredytację armii rosyjskiej w sieciach społecznościowych - poinformował portal Radia Swoboda. Prokurator domagał się sześciu lat łagru.
72-letni Jewgienija Majboroda dopuściła się - zdaniem sądu - szerzenia „fałszerstw” na temat rosyjskiej armii, podżegania do nienawiści politycznej i wzywania do działalności ekstremistycznej. Jako dowód w sprawie posłużyły dwa posty emerytki w jednym z popularnych rosyjskich komunikatorów.
Rosyjskie władze uznają za „ekstremistyczne” prawdziwe doniesienia o wojnie na Ukrainie, które nie pokrywają się z wersją rosyjskiego Ministerstwa Obrony - przypomniało Radio Swoboda.
Rozgłośnia informowała wcześniej, że Majboroda na swoim profilu w sieci zamieszczała wiele antywojennych postów, w tym te porównujące rosyjskie władze do przywódców nazistowskich Niemiec i była już w tej sprawie zatrzymana na trzy dni wiosną 2023 r. Skazano ją też wówczas na 40 tys. rubli (ok. 1800 zł) grzywny.
17:15. Coraz bliżej spotkania Zełenski-Orban
Ukraina i Węgry uczyniły „wielki krok” ku spotkaniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z premierem Viktorem Orbanem – oświadczył szef biura Zełenskiego Andrij Jermak po rozmowach z szefem MSZ Węgier Peterem Szijarto, w którym uczestniczył wraz z szefem MSZ Ukrainy Dmytrem Kułebą.
Do spotkania z Szijarto doszło w poniedziałek w Użhorodzie w graniczącym z Węgrami obwodzie zakarpackim. Stosunki między obydwoma krajami są napięte w związku z oskarżeniami Budapesztu o naruszenie przez Kijów prawa mniejszości węgierskiej na Ukrainie. Węgry blokują pomoc UE dla Ukrainy, która od niemal dwóch lat odpiera inwazję Rosji na pełną skalę.
„Dzisiaj obie strony absolutnie jasno powiedziały, że są zainteresowane przeprowadzeniem spotkania na szczeblu premiera Węgier i prezydenta Ukrainy. Uważam, że dziś uczyniliśmy wielki krok ku temu spotkaniu. Bez wątpienia wszyscy jesteśmy zainteresowani, by to spotkanie zakończyło się sukcesem i otworzyło nową stronę w naszych relacjach” – powiedział Jermak po rozmowach.
17:10. Kolejny atak w obwodzie donieckim
Ukraińscy obrońcy odpierają rosyjski atak w pobliżu Terny.
16:30. Zwiększone siły wojskowe na terenach okupowanych
Władze w Moskwie skierowały na terytoria okupowane Ukrainy dodatkowe siły Rosgwardii (rosyjska Gwardia Narodowa) w ramach przygotowań do mających się tam odbyć w marcu wyborów prezydenta Rosji – poinformował ukraiński rządowy portal wojskowy Centrum Narodowego Sprzeciwu.
„Policjanci mają zapewnić bezpieczeństwo kolaborantów z +lokali wyborczych+ (…) oraz objeżdżania (domów i mieszkań) Ukraińców podczas głosowania. Dla Rosjan ważne jest +narysowanie+ frekwencji na +wyborach+ dlatego zezwolili na głosowanie w miejscu zamieszkania” – przekazał portal.
„W taki sposób policjanci będą zajmowali się zmuszaniem Ukraińców do głosowania na rosyjskiego dyktatora Władimira Putina oraz ochroną zdrajców” – wskazano w komunikacie.
16:10. Co się dzieje w Czelabińsku?
„Dziwne błyski zauważono w Czelabińsku w Rosji” - podaje Noelreports.
15:00. Amerykanie sprawdzą wydatkowanie naszej pomocy dla Kijowa
Ambasador USA na Ukrainie Bridget Brink poinformowała, że do Kijowa przybyli kontrolerzy z amerykańskich instytucji publicznych, którzy sprawdzą sposoby wydatkowania pomocy Waszyngtonu przez ukraińskie władze.
Inspektorzy reprezentują resorty spraw zagranicznych i obrony, a także Amerykańską Agencję ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID). W Kijowie spotkają się z przedstawicielami rządu Ukrainy oraz innymi miejscowymi partnerami - oznajmiła w komunikacie na platformie X.
14:45. Rosjanie zastrzelili cywilów
„W okupowanej miejscowości Kreminna w obwodzie ługańskim znaleziono ciała 60-letniej kobiety, jej 37-letniej córka oraz 41-letniego zięcia. Ofiary miały rany postrzałowe, wszystko wskazuje na to, że rodzina została zamordowana - donosi Astra, powołując się na krewnych ofiar”.
14:00. Konstruktor rakiet popełnił samobójstwo, gdy jedna z nich zabiła na Ukrainie jego babcię
W Rosji zastrzelił się inżynier zakładów zbrojeniowych Anton Gorobiec, który - jak napisał w liście pożegnalnym - „przyłożył rękę” do skonstruowania pocisków użytych 23 stycznia w rosyjskim ataku na Charków na Ukrainie; w tym ostrzale zginęła babcia mężczyzny - powiadomił ukraiński portal Obozrevatel.
Doniesienia o samobójstwie Gorobca pojawiły się w piątek 26 stycznia w sieci społecznościowej Telegram. Główne rosyjskie media przemilczały tę informację - czytamy na łamach serwisu.
Jak powiadomił Obozrevatel, inżynier pracował w zakładach zbrojeniowych Kupoł, wchodzących w skład dużego państwowego koncernu Ałmaz-Antiej. Gorobiec prawdopodobnie zajmował się tam konstrukcją pocisków do systemów rakietowych S-300.
„Pracowałem jako inżynier w głównym biurze konstruktorskim koncernu Ałmaz-Antiej. (…) Kilka dni temu rakieta, do której (opracowania) przyłożyłem rękę, trafiła w Charków - w dom, w którym mieszkała moja babcia od strony mamy. Ona umarła. Nie byłem w stanie (dłużej) z tym żyć. To, co się teraz dzieje, jest potwornością i koszmarem. Odmawiam dalszego uczestnictwa w czymś takim, jednak nie przywróci to już życia babci. Proszę, wybaczcie mi, ale ja tak dłużej nie mogę”
— napisał Gorobiec w liście pożegnalnym, którego zdjęcie opublikowały niezależne media rosyjskie i portale z Ukrainy.
12:45. Zełenski w ARD: Scholz zrozumiał
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w wywiadzie dla niemieckiej telewizji ARD, że jego zdaniem kanclerz RFN Olaf Scholz zrozumiał, iż Władimir Putin stanowi zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla pozostałych krajów europejskich. Dodał, że postrzega Scholza jako lidera w Europie.
12:30. Rosjanie przez pomyłkę zrzucili bomby na własne terytorium
W sobotę rosyjskie samoloty wojskowe omyłkowo zrzuciły dwie bomby lotnicze w obwodzie biełgorodzkim graniczącym z Ukrainą; nikt nie zginął ani nie został ranny; w jednej ze wsi ewakuowano około 150 mieszkańców - ujawnił niezależny rosyjski kanał na Telegramie ASTRA.
Do obu tych incydentów doszło na przedmieściach stolicy regionu, Biełgorodu. Bomby burzące FAB-250 znaleziono w miejscowościach Postnikow i Strieleckoje. Jak przekazano, podjęto decyzję o ewakuacji osób zamieszkałych w Strieleckim w promieniu 500 metrów od miejsca zdarzenia.
To już kolejny podobny przypadek w Rosji i na okupowanych terenach Ukrainy w ciągu ostatnich kilku tygodni. 31 grudnia ubiegłego roku pocisk omyłkowo spadł w Kraju Stawropolskim, 2 stycznia br. rakieta na skutek błędu uderzyła w miejscowość Pietropawłowka w obwodzie woroneskim, a 8 stycznia Rosjanie przypadkowo zrzucili bombę lotniczą na zniszczone w wyniku wojny miasto Rubiżne w regionie ługańskim na wschodzie Ukrainy.
11:00. Rosja straciła w wojnie ok. 2600 czołgów i 4900 pojazdów opancerzonych
Od początku inwazji na Ukrainę w dniu 24 lutego 2022 roku do 25 stycznia obecnego roku rosyjskie siły lądowe prawdopodobnie straciły na Ukrainie ok. 2600 czołgów podstawowych i ok. 4900 innych pojazdów opancerzonych - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej wskazano, że w 2023 roku rosyjskie wojska lądowe straciły o ok. 40 proc. pojazdów mniej niż w 2022, co najprawdopodobniej wynika z coraz bardziej statycznego charakteru konfliktu w 2023 roku oraz faktu, że przez istotną część tego roku siły rosyjskie były na pozycjach defensywnych.
Dodano jednak, że od początku października 2023 roku rosyjskie siły prowadzą ofensywę we wschodniej Ukrainie i w tym okresie ich straty w pojazdach opancerzonych ponownie rosną. Prawdopodobnie Rosja straciła do 365 czołgów podstawowych i do 700 innych pojazdów opancerzonych, uzyskując tylko niewielkie zdobycze terytorialne.
„Jednakże Rosja prawdopodobnie może produkować co najmniej sto czołgów podstawowych miesięcznie, a tym samym utrzymywać zdolność do zastępowania strat na polu bitwy i kontynuowania tego poziomu aktywności ofensywnej w przewidywalnej przyszłości” - napisano.
10:40. Dobowe straty Rosjan
W ciągu doby Rosjanie stracili 1070 żołnierzy. Całkowita liczba od 24 lutego 2022 r. zbliża się do 400 tys.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał zaktualizowane dane o stratach wojennych Rosjan. W ciągu doby agresor stracił 1070 żołnierzy (rannych lub zabitych), a od początku pełnowymiarowej inwazji - 383 180.
10:30. Atak drona na rosyjską rafinerię w Jarosławiu
Niezależne rosyjskie media powiadomiły, że w poniedziałek rano doszło do ataku drona na rafinerię koncernu petrochemicznego Sławnieft w Jarosławiu w europejskiej części Rosji. Uderzenie nie skutkowało ofiarami wśród personelu zakładu.
Według informacji dostępnych na stronie Sławinieftu, jest to jeden z dziesięciu największych rosyjskich koncernów zajmujących się przetwórstwem ropy naftowej - podkreśliły kanał na Telegramie ASTRA i ukraińska agencja Ukrinform.
Atak ten mógł być kolejnym w ostatnim okresie uderzeniem sił ukraińskich w infrastrukturę energetyczną Rosji. 8 stycznia w Niżnym Tagile w obwodzie swierdłowskim doszło do eksplozji na torach kolejowych. Incydent wywołał zaniepokojenie rosyjskich władz, ponieważ doszło do niego w pobliżu obiektów koncernu Gazprom Nieft. Dzień później w obwodzie orłowskim dron kamikadze uderzył w zbiornik w magazynie ropy Oriołnieftieprodukt.
10:00. Zagraniczni studenci w Rosji podstępem werbowani na wojnę
W Rosji istnieje zorganizowany system werbowania zagranicznych studentów na wojnę z Ukrainą; wykorzystuje się trudną sytuację finansową obcokrajowców, by podstępem skłonić ich do służby w armii - zaalarmował ukraiński rządowy portal wojskowy Centrum Narodowego Sprzeciwu.
Takie praktyki mają miejsce szczególnie na uczelniach w Moskwie, m.in. w tamtejszym Uniwersytecie Przyjaźni Narodów. „Opiekunowie” zagranicznych studentów i studenci rosyjscy, którzy - w teorii - mają pomagać obcokrajowcom w kwestiach organizacyjnych, opowiadają przybyszom o atrakcyjnych warunkach finansowych służby w armii. Ich zadaniem jest też wyszukiwanie osób w trudnej sytuacji materialnej i kierowanie ich do komisariatów wojskowych, czyli komend uzupełnień.
Nierzadko zagraniczni studenci są wręcz celowo okradani, co ma wywoływać u nich poczucie desperacji - czytamy na portalu, który powołał się na relacje jeńców wojennych schwytanych na Ukrainie. Jak dodano, obcokrajowcy studiujący w Rosji i nie posiadający środków na utrzymanie stają się łatwym celem szantażu. Takie osoby często wstępują do armii, ponieważ grozi im deportacja.
Wojskowy portal zauważył również, że zagraniczni studenci są „wyławiani” dzięki specjalnie ukierunkowanym ogłoszeniom, pojawiającym się m.in. w mediach społecznościowych. Młodych ludzi przekonuje się, że służba wojskowa zapewni im sfinansowanie dalszych studiów i pobytu w Rosji.
09:45. Pożar w rosyjskiej fabryce
W obwodzie swierdłowskim w Rosji płonie fabryka rur polietylenowych - podaje kanał Flash powołując się na rosyjskie media.
09:15. Sytuacja na granicy polsko-ukraińskiej
Funkcjonariusze SG odprawili wczoraj na przejściach granicznych z Ukrainy do Polski 19,6 tys. osób. W drugą stronę ponad 21,7 tys. osób – poinformowała w poniedziałek na X Straż Graniczna.
Ogółem od 24 lutego 2022 r., czyli od agresji Rosji na Ukrainę, funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili na przejściach z Ukrainy do Polski ponad 18,7 mln osób, a z Polski do Ukrainy ponad 16,9 mln osób.
07:56. Rosja straci ważnego partnera zbrojeniowego?
Indie próbują odstąpić od bliskiej współpracy zbrojeniowej ze swoimi największym partnerem w tej dziedzinie, Rosją; decyzja władz w Delhi wynika z coraz mniejszych możliwości eksportowych strony rosyjskiej, a także z niechęci do pogarszania relacji z USA - twierdzi Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Rosja - kraj uwikłany w wojnę z Ukrainę i objęty sankcjami Zachodu - przestaje być postrzegana przez Indie jako niezawodny dostawca amunicji i części zamiennych do sprzętu wojskowego. Rząd w Delhi jest też świadomy faktu, że podpisanie jakiejkolwiek większej umowy zbrojeniowej z Kremlem mogłoby grozić przekroczeniem „czerwonej linii” w relacjach indyjsko-amerykańskich - powiadomił ISW, który powołał się na wypowiedzi przedstawicieli władz Indii i ekspertów z tego państwa, cytowane w niedawnej analizie agencji Reutera.
Delhi musi jednak działać w ostrożny sposób, ponieważ ochłodzenie w kontaktach z Moskwą mogłoby skutkować pogłębieniem relacji Rosji z Chinami - podkreślili przedstawiciele indyjskich władz, zastrzegający sobie anonimowość.
00:12. Stoltenberg: Chiny pilnie przyglądają się temu, co USA robią w sprawie Ukrainy
Kontynuacja pomocy USA dla Ukrainy jest ważna, bo musimy zdać sobie sprawę, że Pekin bacznie się temu przygląda - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w wywiadzie dla telewizji Fox News. Norweg przybył do Waszyngtonu, by nakłaniać amerykańskich kongresmenów do przyjęcia nowego pakietu wsparcia Ukrainy.
Podczas wywiadu w niedzielnym programie konserwatywnej telewizji „Fox News Sunday”, szef Paktu Północnoatlantyckiego przekonywał, że wsparcie Ukrainy leży w żywotnym interesie Stanów Zjednoczonych. Odniósł się też do trwających w Kongresie rozmów na temat pakietu środków dla Ukrainy i reform imigracyjnych, które według prezydenta Bidena byłyby najbardziej restrykcyjne w historii.
Rozumiem, że sprawa granicy jest ważna (…) Ale nie rolą sojuszników jest dawać rady w sprawie granicy. To, co jest ważne, to by Ukraina otrzymywała stale wsparcie, bo musimy zdać sobie sprawę, że Pekin się temu bacznie przygląda
— powiedział Stoltenberg. Dodał, że jeśli Putin „dostanie to, czego chce” na Ukrainie, wpłynie to nie tylko na Europę, ale też na bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych, bo zachęci Chiny do agresywnych ruchów wobec Tajwanu.
Sekretarz generalny NATO przypomniał też, że środki na pomoc Ukrainie są w przeważającej mierze wydawane w USA, na zakupy amerykańskiej broni wyprodukowanej przez amerykański przemysłu. Dodał przy tym, że za cenę „ułamka” amerykańskiego budżetu obronnego Ukraina, przy wsparciu Sojuszu, była w stanie zniszczyć dużą część rosyjskiej armii.
00:01. Brytyjski resort obrony: w Rosji rośnie liczba podpaleń wojskowych punktów rekrutacyjnych
W Rosji w ostatnich miesiącach wzrasta liczba podpaleń wojskowych punktów rekrutacyjnych, co jest związane z niezadowoleniem społecznym z wojny oraz niewiarą w zapewnienia o tym, że nie będzie następnej mobilizacji - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano informację podaną 22 stycznia przez rosyjskie władze, że od początku konfliktu w lutym 2022 roku odnotowano 220 ataków na punkty rekrutacyjne, a także statystyki z niezależnego portalu Mediazona, według których od 26 lipca 2023 roku były 113 takie ataki. Jak dodano, zestawienie obu tych informacji wskazuje, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy liczba podpaleń punktów rekrutacyjnych się podwoiła.
Napisano, że dyrektor rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR) Siergiej Naryszkin oskarżył odpowiedzialnych za te podpalenia o działanie na zlecenie zachodnich urzędników, ale wzrost liczby ataków jest najprawdopodobniej związany z rosnącym w rosyjskim społeczeństwie poczuciem niezadowolenia, w szczególności wśród tych, którzy mogliby być zmobilizowani w przypadku ogłoszenia drugiej fali mobilizacji. Niektórym z oskarżonych o te ataki postawiono zarzuty terroryzmu i zdrady.
Dalsza mobilizacja byłaby sprzeczna z obietnicą (Władimira) Putina złożoną 14 grudnia 2023 roku podczas jego dorocznej konferencji prasowej, że nie będzie dalszej mobilizacji - ataki najprawdopodobniej sugerują brak pewności co do tej obietnicy
— oceniono.
red/wPolityce.pl/PAP/X/Fb/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/679905-relacja-705-dzien-wojny-na-ukrainie