Trwa 703. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Sobota, 27 stycznia 2024 r.
14:49. Ekspert: Przed nami miesiące wojny pozycyjnej na Ukrainie
Ani Ukraińcy, ani Rosjanie nie mają obecnie zdolności do istotnego przełamania sytuacji na froncie – powiedział PAP analityk wojskowy Mariusz Cielma. Po nieudanej kontrofensywie armia ukraińska przeszła do obrony strategicznej. Wojska rosyjskie przejęły inicjatywę, ale nie mają istotnych sukcesów.
Jak mówi Cielma, redaktor naczelny „Nowej Techniki Wojskowej”, latem i wczesną jesienią 2023 roku wszyscy patrzyli na południe, gdzie trwała ukraińska kontrofensywa, która ostatecznie nie przyniosła optymistycznych rezultatów, zakładanych przez Kijów.
Teraz na tym odcinku frontu jest wyciszenie. Ukraińskie włamanie zamarło. Siły ukraińskie nie były w stanie poważniej przełamać linii frontu na południu, co wynikało zarówno z niewystarczającej ilości sprzętu, przygotowania wojsk do dużej operacji, jak i z tego, że Rosjanie zbudowali tam bardzo głębokie linie obronne
— uważa ekspert.
Ukraińcy, co sami już ogłosili, przeszli do obrony strategicznej. Inicjatywa jest już od co najmniej kilku tygodni po stronie Rosjan i skupia się przede wszystkim na wschodzie. Główne punkty tych ataków to Awdijiwka, Marjinka, Bachmut, gdzie teraz znowu aktywniejsi są Rosjanie, a także rejon Kupiańska w obwodzie charkowskim
— relacjonuje Cielma. Jak jednak zaznacza, pomimo dość dobrej pozycji i uporczywych ataków, Rosjanie „nie mają spektakularnych sukcesów”.
I nie będą mieć. Mówimy o zdobyciu pojedynczych bardzo małych miejscowości, w zasadzie punktów na mapie. O przesunięciach w skali kilkuset metrów, maksymalnie paru kilometrów w ciągu kilku tygodni. Rosjanie chwalą się zajęciem tego gruzowiska, które pozostało po Marjince, ale to jest w najlepszym razie sukces symboliczny
— ocenia Cielma. Przyznaje, że po obu stronach nie ma obecnie potencjału do dużej operacji.
13:42. Brytyjski resort obrony: Rosja kontynuuje ataki na wielu osiach, priorytetem jest Awdijiwka
Rosja kontynuuje ofensywę na wielu osiach, zgodnie ze swoim strategicznym celem zajęcia całego Donbasu, a priorytetem jest obecnie dla niej zajęcie miasta Awdijiwka, gdzie jednak siły ukraińskie aktywnie się bronią - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że wojska rosyjskie zajęły wioski Wesełe w pobliżu Bachmutu 18 stycznia i Krochmalne w obwodzie charkowskim 21 stycznia, ale są one strategicznie nieistotne. Wesełe miało przed wojną 102 mieszkańców, a Krochmalne - 45.
Wskazano, że ich przejęcie jest kolejną z niewielkich zdobyczy terytorialnych Rosji, podczas gdy Ukraina koncentruje się na aktywnej obronie. Jak się ocenia, priorytetem dla sił rosyjskich jest miasto Awdijiwka. Rosjanie prowadzą atak z trzech kierunków, próbując je okrążyć od południa i północy, a także walcząc na jego wschodnich obrzeżach.
Dodano, że siły rosyjskie poniosły ciężkie straty w ludziach i pojazdach opancerzonych, często spowodowane przez ukraińską amunicję przenoszoną przez drony. Według doniesień siły rosyjskie próbują ominąć ukraińskie fortyfikacje, wkraczając na obrzeża miasta tunelami serwisowymi; jest to metoda infiltracji, której próbują od października 2023 roku.
Ukraińskie kontrataki powstrzymują siły rosyjskie przed dalszymi postępami w mieście. Ponieważ główny szlak zaopatrzeniowy pozostaje nienaruszony, a siły ukraińskie przeprowadzają lokalne kontrataki, Awdijiwka prawdopodobnie pozostanie pod ukraińską kontrolą w nadchodzących tygodniach
— oceniono.
13:34. Zełenski: Każde pokolenie ma znać prawdę o Holokauście
Każde nowe pokolenie ma znać prawdę o Holokauście - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sobotę, gdy obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.**
Dziś świat czci pamięć milionów ofiar Holokaustu. Zbrodni nazistów, która nigdy nie będzie zapomniana. Spowodowanej przez człowieka katastrofy, która zabrała życie milionów niewinnych ludzi. Zabitych zostało sześć milionów Żydów…
— napisał Zełenski w mediach społecznościowych.
Jak dodał, „każde nowe pokolenie ma znać prawdę o Holokauście”.
Jest to bardzo ważne, by ludzkie życie pozostawało największą wartością dla wszystkich narodów świata
— kontynuował prezydent.
Zełenski zaznaczył, że należy też pamiętać o „wyczynie tych, którzy jeszcze nie wiedzieli, czy zło przegra, ale mimo wszystko zachowywali w swojej duszy dobro i ratowali życie innych”.
12:00. ISW: Każde zawieszenie broni na Ukrainie byłoby na korzyść Rosji. Moskwa wykorzystałaby ten czas na przegrupowanie sił
Każde zawieszenie broni na Ukrainie byłoby na korzyść Rosji, ponieważ Moskwa wykorzystałaby ten czas na odbudowę i przegrupowanie sił przed kolejnymi ofensywami - ocenia amerykański ośrodek analityczny Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Żądania dotyczące ukraińskiej „neutralności” i moratorium na rozszerzenie NATO zawsze były i pozostają jednymi z głównych przedstawianych przez Rosję uzasadnień rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. Wszelkie potencjalne ustępstwa względem tych żądań oznaczałyby strategiczny i retoryczny odwrót, którego Władimir Putin najpewniej obecnie nie rozważa - podkreślają analitycy w najnowszej analizie.
Przedstawiciele rosyjskich władz mogą udawać zainteresowanie ustępstwami w sprawie miejsca Ukrainy w instytucjach zachodnich, by spróbować sprowokować Zachód do ustępstw dotyczących integralności terytorialnej Ukrainy - dodają eksperci.
ISW nadal uważa, że dowolne zawieszenie broni byłoby na korzyść Rosji, bo dałoby jej czas na odbudowę i przegrupowanie przed przyszłymi ofensywami, (które Moskwa prowadziłaby), dążąc do osiągnięcia tych samych maksymalistycznych celów i dalszych podbojów terytorialnych na Ukrainie
— czytamy.
Nie ma podstaw, by uważać, że Putin nie wycofałby się z zobowiązania do pozwolenia Ukrainie na integrację z Zachodem, dopóki jego cele mogą realizować rosyjskie wojska - dodaje ISW.
10:08. Podolak: Rosja nie jest w stanie przeprowadzić ofensywy na dużą skalę
Rosja nie jest dziś w stanie przeprowadzić ofensywy na dużą skalę - uważa Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, cytowany w sobotę przez portal ukraińskiej telewizji 24 Kanał.
Dzisiejsza rosyjska armia różni się od tych sił, które Rosja skoncentrowała w 2022 roku; Moskwa walczy liczebnością - powiedział Podolak.
Tak, mają odpowiednią niezłą broń, z której korzystają. Mają starą broń, ale też nowe egzemplarze i to już jest kwestia sankcji - dlaczego pod koniec 2023 roku mogli spokojnie wyprodukować Iskandery czy Kalibry itd.
— kontynuował przedstawiciel biura prezydenta.
Jednak Rosja już nie jest w tym stanie, by zorganizować tak dużą operację ofensywną. Dziś aktywnie próbują prowadzić operacje ofensywne na kierunku donieckim. Widzimy tam po 60-80 starć bojowych. Ale Ukraina po dwóch latach wojny dokładnie wie, co i jak trzeba robić i jak temu przeciwdziałać
— oznajmił Podolak.
09:33. W okupowanym Mariupolu sprzedawane są zrujnowane w ostrzałach mieszkania
W okupowanym przez Rosję Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy sprzedawane są zrujnowane w rosyjskich ostrzałach mieszkania, których lokatorzy musieli uciekać z powodu rosyjskiej napaści - zwracają uwagę władze miasta lojalne wobec Kijowa.
W rosyjskich mediach opublikowano propagandowy reportaż na temat rynku nieruchomości w Mariupolu. Prowadząca odwiedza zrujnowane mieszkania, lokale i działki, rozmawia z pośrednikami, którzy zachwalają oferty i twierdzą, że jest na nie popyt.
Jedno z zaprezentowanych mieszkań to trzypokojowy lokal w centrum miasta, który wymaga kapitalnego remontu w wyniku rosyjskich ostrzałów. W opuszczonym mieszkaniu widać pozostawione przez byłych mieszkańców w pośpiechu rzeczy osobiste, dziecięce zabawki.
Okupanci sprzedają mieszkanie za 5 milionów rubli (224 tys. złotych - PAP). Zapewniają, że posiadają wszystkie (wymagane) dokumenty
— napisała w mediach społecznościowych mariupolska rada miejska, lojalna wobec Kijowa.
Jednocześnie w mieszkaniu do tej pory nie można nawet włączać światła, bo może dojść do zwarcia. Ale - jak zachwala pośredniczka - z balkonu „jest piękny widok”
— czytamy.
Okupanci cynicznie zniszczyli nasze miasto. Teraz sprzedają ocalałe mieszkania i budują domy pod hipotekę na miejscu rozebranych. Wszystko ma jeden cel - by zarobić pieniądze. A to, że ceną tego są tysiące zabitych cywilów, ich nie interesuje
— oświadczył lojalny wobec Kijowa mer Mariupola Wadym Bojczenko.
06:30. Dowódca sił lądowych: Rosjanie intensyfikują działania ofensywne na kierunkach Siewiersk i Bachmut
Wojska rosyjskie zwiększają intensywność działań ofensywnych na kierunkach Siewiersk i Bachmut w obwodzie donieckim - poinformował na Telegramie dowódca sił lądowych Ukrainy Ołeksandr Syrski. Według niego sytuacja na froncie wschodnim pozostaje trudna.
Syrski zakomunikował, że na kierunku Siewiersk Rosjanie kontynuują działania ofensywne, aby poprawić swoją pozycję taktyczną i stworzyć warunki do rozwoju ofensywy. Ponadto, jak zaznaczył Syrski, grupy szturmowe armii rosyjskiej, przy wsparciu oddziałów moździerzowych i artyleryjskich, bezskutecznie próbują zaatakować w kierunku Kreminnej.
Jednocześnie, zdaniem Syrskiego, „wróg rekompensuje swoje niepowodzenia w działaniach ofensywnych zwiększeniem intensywności ognia”. W szczególności przez ostatnie dwa dni prowadził aktywny ostrzał artylerią odrzutową, przy użyciu nalotów i dronów kamikaze.
Według dowódcy ukraińskich sił lądowych agresor prowadzi w kierunku Bachmutu działania ofensywne, próbując przebić się przez ukraińską obronę na północ i zachód od miasta i rozwinąć ofensywę na Czasiw Jar. Przegrupowuje swoje siły i środki oraz wykorzystuje jednostki „korpusu ochotniczego”. Podejmowane są bezskuteczne próby przywrócenia utraconej pozycji w rejonach kliszczejewskim i andrijewskim.
Wobec braku sukcesów taktycznych na niektórych kierunkach nieprzyjaciel chwilowo przeszedł do działań obronnych, utrzymując jednocześnie grupy szturmowe w gotowości do działań ofensywnych
— oznajmił Syrski.
Obecnie skupiamy się na identyfikacji ważnych obiektów najeźdźców za pomocą wywiadu, celnego kierowania ogniem, użycia dronów kamikaze i ochrony ukraińskich pozycji z zastosowaniem walki radioelektronicznej. Mimo że naszym celem jest zadanie maksymalnych strat wrogowi, głównym priorytetem jest dla nas zawsze ochrona życia naszych żołnierzy. Nadal utrzymujemy obronę i niszczymy wroga we wszystkich kierunkach
— podkreślił Syrski.
00:01. Putin: Ukraina zestrzeliła samolot Ił-76 prawdopodobnie amerykańską lub francuską rakietą
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w piątek, że rosyjski samolot wojskowy, który rozbił się w środę w pobliżu granicy z Ukrainą, został zestrzelony przez ukraińską obronę powietrzną, nie wiadomo jednak, czy celowo, czy przez pomyłkę.
W każdym razie to, co się stało, jest przestępstwem. Albo przez zaniedbanie, albo celowo, ale w każdym razie jest to przestępstwo
— dodał przywódca państwa-agresora.
Moskwa oskarża Kijów o zestrzelenie samolotu Iljuszyn Ił-76 w rosyjskim regionie Biełgorod i zabicie 74 osób na pokładzie, w tym 65 wziętych do niewoli ukraińskich żołnierzy.
Putin powiedział, że wystrzelone pociski były najprawdopodobniej amerykańskie lub francuskie, ale zostanie to ustalone z całą pewnością w ciągu dwóch do trzech dni.
Ukraina nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła, że zestrzeliła samolot, i zakwestionowała relację Moskwy o tym, kto był na pokładzie i co się stało.
Ukraina kwestionuje twierdzenie Rosji, że została wcześniej ostrzeżona, że samolot przewożący ukraińskich jeńców wojennych będzie przelatywał nad południowo-zachodnim regionem Biełgorodu. Stwierdziła również, że istnieją rozbieżności w opublikowanej przez rosyjskie media liście 65 Ukraińców, którzy rzekomo znajdowali się na pokładzie samolotu.
Putin powiedział, że samolot nie mógł zostać zestrzelony przez Rosję, ponieważ rosyjskie systemy obrony powietrznej mają zabezpieczenia uniemożliwiające atakowanie własnych samolotów.
Istnieją tam systemy „przyjaciel lub wróg” i bez względu na to, jak mocno operator naciśnie przycisk, nasze systemy obrony powietrznej nie zadziałają
— stwierdził.
Red/PAP/TT/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/679729-relacja-703-dzien-wojny-putin-oskarza-ukraine