„Liczba ofiar śmiertelnych w Palestynie w wojnie między Izraelem a Hamasem przekroczyła 25 tys.” - podało dziś podlegające Hamasowi Ministerstwo Zdrowia w Strefie Gazy. „Izraelskie służby bezpieczeństwa zabiły dotąd w Strefie Gazy tylko 20-30 proc. terrorystów z palestyńskiego ugrupowania Hamas” – poinformował z kolei dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na amerykańskie agencje wywiadowcze.

Ministerstwo Zdrowia podało w niedzielę, że od wybuchu wojny w Gazie zginęło łącznie 25 105 Palestyńczyków, a kolejnych 62 681 zostało rannych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia

2/3 osób zabitych w Gazie to kobiety i nieletni

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Ashraf al-Qidra powiedział, że liczba ofiar śmiertelnych obejmuje 178 ciał przywiezionych od wczoraj do szpitali w Gazie. Dodał, że w ciągu ostatniego dnia kolejnych 300 osób zostało rannych.

Ogólna liczba ofiar jest jeszcze wyższa, ponieważ wiele z nich pozostaje pod gruzami po izraelskich atakach lub na obszarach, do których służby medyczne nie mogą dotrzeć

— stwierdził rzecznik.

Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy podlega Hamasowi i w publikowanych danych liczbowych ofiar nie oddziela ludności cywilnej od bojowników, podaje jedynie, że około dwie trzecie osób zabitych w Gazie to kobiety i nieletni

— wskazuje AP.

Izraelskie wojsko twierdzi, że od momentu zaatakowania kraju przez Hamas, czyli od 7 października 2023 roku zabiło w Strefie Gazy około 9 tys. bojowników, nie przedstawiając na to dowodów, i za wysoką liczbę ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej obwinia Hamas. Podkreśla, że rozmieścił on stanowiska bojowe, tunele i inną bojową infrastrukturę w gęsto zaludnionych dzielnicach, często w pobliżu domów, szkół i meczetów.

Wojsko podaje, że od rozpoczęcia ofensywy w Gazie zginęło 195 żołnierzy Izraela.

Hamas ma wciąż wystarczająco dużo amunicji, by walczyć

Amerykańskie szacunki w zasadzie zgadzają się z izraelskimi. Obok wspomnianych 9 tys. zabitych członków Hamasu i innych grup terrorystycznych, a w całym Izraelu zginęło jeszcze 1 tys. z nich w dniu ataku. Według dziennika „Wall Street Journal” Stany Zjednoczone uważają, że Hamas ma wciąż wystarczająco dużo amunicji, by walczyć z siłami izraelskimi jeszcze przez kilka miesięcy.

W 2021 roku wysoki rangą dowódca Sił Obrony Izraela informował, że Hamas liczy około 30 tys. bojowników.

CZYTAJ TAKŻE:

— Biały Dom „traci cierpliwość” do władz Izraela. Guterres: Odmowa Palestyńczykom prawa do własnego państwa jest nieakceptowalne

— Rozmowa Biden-Netanjahu. Prezydent USA między innymi powtórzył, że jest za powstaniem państwa palestyńskiego

PAP/rdm