Trwa 673. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Czwartek, 28 grudnia 2023 r.
21:27. Dwóch zabitych w rosyjskich ostrzałach w obwodach charkowskim i dniepropietrowskim
Dwie osoby zginęły w czwartek w wyniku rosyjskich ataków na obwód charkowski na północnym wschodzie Ukrainy oraz obwód dniepropietrowski na wschodzie – poinformowały władze obwodowe na Telegramie.
Rosyjskie drony zaatakowały hromadę pokrowską w obwodzie dniepropietrowskim, w wyniku czego zginął 23-letni mężczyzna, a ranna została 70-letnia kobieta – podał szef władz obwodowych Serhij Łysak.
Siły rosyjskie ostrzelały również Wołczańsk w obwodzie charkowskim z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Wskutek doznanych obrażeń zmarła w szpitalu 66-letnia kobieta, zaś 63-letnia kobieta została ranna - poinformował szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.
18:50. Rosja tuszowała prawdziwe informacje o ofiarach w Nowej Kachowce
Władze Rosji zatuszowały informacje o prawdziwej liczbie ofiar wybuchu tamy w Nowej Kachowce na południu Ukrainy, do której doszło 6 czerwca 2023 r.; oficjalnie poinformowano o 59 ofiarach śmiertelnych, w rzeczywistości mogły ich być setki - wynika z dziennikarskiego śledztwa agencji Associated Press.
Prawdziwa liczba ofiar być może nigdy nie zostanie poznana - pisze AP. O skali tragedii Rosja milczy, a Ukraina nie jest w stanie dotrzeć do prawdziwych informacji. Jedną z miejscowości, która najbardziej ucierpiała są Oleszki, które przed katastrofalną powodzią, spowodowaną wybuchem tamy liczyły ok. 16 tys. mieszkańców. Tylko w tym okupowanym przez Rosjan mieście liczba ofiar może być liczona w setkach i może nigdy nie zostać dokładnie określona, nawet jeśli siły ukraińskie odzyskają to terytorium i będą w stanie przeprowadzić tam dochodzenie.
Tuż po wysadzeniu tamy władze rosyjskie całkowicie przejęły kontrolę nad wydawaniem aktów zgonu, usuwały ciała, których nie zabrała rodzina, oraz uniemożliwiały pracownikom służby zdrowia i wolontariuszom ewidencjonowanie ich, zastraszając sprzeciwiających się - twierdzi agencja.
„Nie tylko Rosja, ale nawet Ukraina nie zdaje sobie sprawy ze skali tej tragedii” - powiedziała Switłana, pielęgniarka, która tuż po katastrofie nadzorowała proces ewidencjonowania aktów zgonu, a później uciekła na terytorium kontrolowane przez Ukrainę. „To ogromna tragedia” - dodała.
18:30. Szmyhal zaapelował do międzynarodowych darczyńców
Premier Denys Szmyhal zażądał pilnego spotkania z międzynarodowymi darczyńcami, ponieważ ukraiński rząd stoi w obliczu „niezwykle dużej niepewności” co do budżetu na początek 2024 roku.
W liście do darczyńców przekazał, że finansowanie jest potrzebne już w styczniu i powinno być skierowane na podstawowe potrzeby budżetowe kraju.
„Aby utrzymać stabilność makroekonomiczną, bardzo ważne jest, abyśmy otrzymali wystarczające, szybkie i przewidywalne finansowanie zewnętrzne począwszy od stycznia 2024 r.” - stwierdził.
18:15. Rosja skazuje dwóch poetów na więzienie za antywojenne czytanie wierszy
Moskiewski sąd skazał dwóch mężczyzn na karę więzienia za udział w publicznym czytaniu wierszy przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę - podało Radio Wolna Europa
Artem Kamardin, Jegor Sztowba i Nikołaj Daineko podobno uczestniczyli w czytaniu poezji 25 września 2022 r. w pobliżu pomnika radzieckiego poety Władimira Majakowskiego.
Następnego dnia organy ścigania przeszukały ich domy. Kamardin został skazany na siedem lat więzienia, a Sztowba na pięć i pół roku. Zostali oni uznani za winnych nawoływania do działań podważających bezpieczeństwo państwa.
Daineko został już skazany w maju 2023 r. na cztery lata więzienia.
18:00. Zełenski spotka się z Orbanem
Ukraina i Węgry przygotowują się do spotkania Wołodymyra Zełenskiego z premierem Węgier Viktorem Orbánem w najbliższym czasie - poinformował w czwartek szef kancelarii prezydenta Ukrainy.
Andrij Jermak wygłosił swoje uwagi po rozmowie telefonicznej z ministrem spraw zagranicznych Węgier Péterem Szijjártó - podała agencja Reutera.
Jermak powiedział na platformie mediów społecznościowych X: „Pracujemy nad zorganizowaniem spotkania obu przywódców w najbliższej przyszłości”.
17:35. Rosjanie atakują cywilów; dwóch zabitych po ostrzale artyleryjskim koło Zaporoża
Dwóch cywilów zostało zabitych, a trzech rannych w następstwie ostrzału artyleryjskiego wsi Biłeńke koło Zaporoża na wschodzie Ukrainy, dokonanego przez okupacyjną armię Rosji w czwartek – podały władze wojskowe obwodu zaporoskiego.
Dziś o 11.40 raszyści (Rosjanie) dokonali ostrzału artyleryjskiego linii brzegowej rzeki Dniepr we wsi Biłeńkie w rejonie (powiecie) zaporoskim. W wyniku ostrzału zginęło dwóch mężczyzn, cywilów, a trzech innych zostało rannych
— napisał na Telegramie szef Obwodowej Administracji Wojskowej w Zaporożu Jurij Małaszko.
W czwartek Rosjanie zaatakowali także m.in. wieś Hłuszkiwka na wschód od Charkowa, niedaleko Kupiańska, który jest ważnym węzłem kolejowo-drogowym na wschodniej Ukrainie. W wyniku ataku lotniczego ranne zostały trzy kobiety w wieku 72, 61 i 58 lat.
We wsi zrujnowane i uszkodzone zostały domy i budynki gospodarcze. Wstępne informacje wskazują, że wróg uderzył w wieś (kierowaną bombą lotniczą) KAB-500
— przekazała prokuratora obwodu charkowskiego.
17:30. Nowi gubernatorzy
Wołodymyr Zełenski powołał nowych gubernatorów obwodów donieckiego i rówieńskiego. To odpowiednio Wadim Filaszkin i Aleksander Kowal.
17:20. Czworo rannych po rosyjskim ataku w obwodzie charkowskim
Rosjanie ranili cztery osoby w atakach na Charków i miejscowość w obwodzie charkowskim.
14:30. Nowoczerkask to już trzeci rosyjski duży okręt desantowy zniszczony przez Ukraińców
Rosyjski duży okręt desantowy Nowoczerkask, ostrzelany w nocy z poniedziałku na wtorek przez ukraińskie wojska, to już trzecia taka jednostka agresora, która została zniszczona od początku inwazji Kremla na Ukrainę. W marcu 2022 r. najeźdźcy stracili okręt Saratow, a we wrześniu 2023 roku - okręt Mińsk - zauważył brytyjski resort obrony.
Dowody z otwartych źródeł wskazują, że jest wysoce prawdopodobne, iż okręt Nowoczerkask przewoził ładunek wybuchowy, co spowodowało silną eksplozję wtórną - czytamy w czwartkowej aktualizacji wywiadowczej ministerstwa.
Jak dodano, oprócz trzech zniszczonych rosyjskich dużych okrętów desantowych dwa kolejne zostały podczas wojny uszkodzone.
Rosjanie prawdopodobnie planowali użyć swoich dużych okrętów desantowych do przeprowadzenia znaczących operacji desantu, dlatego podczas przygotowań do wojny podwoili liczbę tych jednostek na Morzu Czarnym. Wraz z upływem czasu okręty były jednak coraz częściej wykorzystywane do wsparcia wysiłków logistycznych, zwłaszcza w obliczu ryzyka związanego z transportami wojskowymi przez most łączący Krym z Rosją - podkreślił brytyjski resort.
13:35. Prokuratura o działaniach Rosji wobec jeńców
Odpowiedzialność za rozstrzelanie trzech ukraińskich jeńców wojennych w obwodzie zaporoskim prawdopodobnie ponoszą rosyjscy żołnierze z dywizji wojsk powietrznodesantowych z Pskowa; ujawnione w środę nagranie, ukazujące zbrodnię z 16 grudnia, jest autentyczne - poinformował przedstawiciel Prokuratury Generalnej Ukrainy Jurij Biełousow.
W ukraińskich i zachodnich mediach pojawił się w środę materiał wideo, przedstawiający śmierć trzech wojskowych, pojmanych, a następnie zamordowanych przez Rosjan w pobliżu miejscowości Werbowe na południu kraju.
Znamy już nazwiska zabitych żołnierzy. 76. dywizja wojsk powietrznodesantowych, znana też jako „dywizja pskowska”, dała się już wcześniej poznać jako formacja, która dopuszcza się zbrodni wojennych. Takie przypadki odnotowano szczególnie w obwodzie kijowskim, w pierwszych tygodniach rosyjskiej inwazji, rozpoczętej w lutym 2022 roku - oznajmił Biełousow, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.
Jak dodał, traktowanie ukraińskich jeńców niezgodnie z konwencjami międzynarodowego prawa humanitarnego było w ciągu ostatniego miesiąca „stałą praktyką” rosyjskich wojsk walczących w obwodzie zaporoskim. Według Biełousowa na tym odcinku frontu odnotowano też m.in. wykorzystywanie pojmanych Ukraińców jako żywych tarcz.
„Dowódcy (sił wroga) dobrze wiedzą o tych zbrodniach, popełnianych przez ich podwładnych. Być może nawet wydają swoim podwładnym odpowiednie instrukcje, (zachęcając ich do tego - PAP)” - zauważył Biełousow.
13:15. Premier Saksonii: Trzeba wpłynąć na Putina
Premier Saksonii Michael Kretschmer wezwał rząd Niemiec do zintensyfikowania działań dyplomatycznych, aby znaleźć sposób zakończenia inwazji Rosji na Ukrainę. Sojusznicy są potrzebni, aby wywrzeć wpływ na Władimira Putina i „umożliwić zawieszenie broni” - powiedział chadecki polityk.
„Być może będzie tak, że w przypadku zawieszenia broni Ukraina będzie musiała najpierw zaakceptować fakt, że niektóre terytoria są dla niej tymczasowo niedostępne” - oświadczył Kretschmer w wywiadzie dla gazet grupy medialnej Funke.
„Ani jeden metr kwadratowy ukraińskiego terytorium nie stał się rosyjski”, „jednak podobnie jak w przypadku innych poważnych konfliktów nadszedł czas na definitywne rozwiązanie” - dodał.
Niestety - zdaniem premiera Saksonii - podstawowe stanowisko rządu RFN brzmi: nie chcemy negocjacji, chcemy dostarczać broń Ukrainie. Według Kretschmera „Amerykanie (…) zdali już sobie sprawę, że wojny nie da się wygrać w ten sposób”.
12:20. Ukraiński wywiad o priorytetach Rosji
W nadchodzącym roku jednym z priorytetów Rosji dotyczących wojny z Ukrainą będzie przygotowanie grup dywersyjnych w celu przeprowadzenia ataków i prowokacji na południu naszego kraju, kontrolowanych przez władze w Kijowie - ujawnił ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Przyczyną tych działań wroga jest chęć zemsty za porażkę rosyjskiej floty na Morzu Czarnym - dodano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej HUR.
Służba wywiadowcza poinformowała również, że w 2024 roku siły agresora zamierzają wzmocnić oddziały szturmowe, do których wcielani są głównie mieszkańcy okupowanych terenów Ukrainy.
W ocenie HUR prawdopodobnie najważniejszym celem Rosji, jeśli chodzi o wojnę z sąsiednim krajem, jest jednak jak najszybsze odbudowanie średniej i niższej kadry oficerskiej, zwłaszcza w stopniu podporucznika.
W związku z dużymi stratami osobowymi na froncie szkolenia rosyjskich wojskowych zostaną przyspieszone, a żołnierze, którzy otrzymali pierwsze stopnie oficerskie, od razu trafią na pole walki - powiadomił wywiad ukraiński.
12:00. Putin poinformował przywódcę Chin, że zamierza prowadzić wojnę z Ukrainą przez pięć lat
W marcu, podczas wizyty przywódcy Chin Xi Jinpinga w Moskwie, rosyjski dyktator Władimir Putin poinformował go, że zamierza prowadzić wojnę z Ukrainą przez co najmniej pięć lat - ujawnił japoński portal Nikkei Asia, który powołał się na własne źródła.
Pekin prawdopodobnie nie dał wiary zapowiedziom Putina, mając w pamięci sposób działania strony rosyjskiej w lutym 2022 roku, tuż przed inwazją Rosji na Ukrainę. Chinom nie udało się wówczas prawidłowo ocenić intencji Kremla. Agresja na pełną skalę, do tego dokonana zaledwie kilka dni po zakończeniu Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, wywołała w Chinach wręcz panikę - czytamy na łamach serwisu.
11:15. Cywilny statek pod banderą Panamy uszkodzony przez rosyjską minę na Morzu Czarnym
Cywilny statek pod banderą Panamy został uszkodzony na skutek wybuchu miny na Morzu Czarnym będąc w drodze do jednego z ukraińskich portów nad Dunajem – poinformowały Siły Obrony Południa Ukrainy.
„Na Morzu Czarnym doszło do wybuchu na statku cywilnym pod banderą Panamy, który zderzył się z wrogą (rosyjską – PAP) miną morską. Masowiec zmierzał na załadunek zboża w jednym z dunajskich portów (Ukrainy)” – przekazano w komunikacie na Telegramie.
10:50. Wymiany jeńców z Rosją odbywają się bezpośrednio na linii frontu
Od sierpnia wymiany jeńców pomiędzy stroną ukraińską i rosyjską nie są oficjalnie ogłaszane przez władze państwowe, lecz odbywają się bezpośrednio na linii frontu w ramach doraźnych porozumień pomiędzy walczącymi formacjami - ujawnił rzecznik praw człowieka Ukrainy Dmytro Łubinec.
Te wymiany są przeprowadzane w maksymalnie szybkim tempie, bez żadnych porozumień wstępnych - poinformował Łubinec, cytowany przez Radio Swoboda. Urzędnik nie powiadomił, ilu jeńców udało się dotychczas w ten sposób uwolnić.
W listopadzie władze w Kijowie ogłosiły, że strona rosyjska zaprzestała wymian jeńców, które były normą do sierpnia. Wówczas każdego miesiąca z niewoli wracało - średnio - od 100 do 300 ukraińskich żołnierzy. Okazuje się jednak, że wymiany odbywają się również teraz, lecz na innych zasadach, a informacje na ich temat nie są podawane do publicznej wiadomości - czytamy na portalu Radia Swoboda.
Jak przypomniano, władze w Kijowie szacowały w połowie listopada, że w rosyjskiej niewoli przebywało wówczas co najmniej 4337 obywateli Ukrainy, w tym 3574 wojskowych i 763 cywilów. Rzeczywista liczba jeńców i innych osób pojmanych przez wroga może być jednak wyższa - podkreślono.
10:45. Wzmożone środki bezpieczeństwa w obwodzie kijowskim
W obawie przed rosyjskimi prowokacjami władze obwodu kijowskiego wprowadziły wzmożone środki bezpieczeństwa w okresie od 28 grudnia do 6 stycznia. W tym czasie prowadzone będą działania antydywersyjne, a na drogach znajdzie się więcej punktów kontrolnych policji i wojska – poinformowano.
„Od 28 grudnia 2023 roku do 6 stycznia 2024 roku wzmacniamy działania antydywersyjne i środki bezpieczeństwa w obwodzie (kijowskim). Decyzja została podjęta na naradzie poświęconej obronie Kijowszczyzny, ponieważ rozumiemy, że podczas (okresu) świąteczno-noworocznego wróg może planować nowe prowokacje”
– wyjaśnił Rusłan Krawczenko, szef Kijowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej
Uprzedził, że w najbliższych dniach w obwodzie kijowskim zwiększy się liczba drogowych punktów kontrolnych. Pod względem bezpieczeństwa sprawdzane będą szczególnie uczęszczane miejsca: centra handlowe, dworce i placówki medyczne.
„Apelujemy do wszystkich o czujność. Jeśli widzicie, że ktoś robi zdjęcia lub nagrywa obiekty infrastruktury obronnej bądź krytycznej – nie zapomnijcie poinformować o tym organów bezpieczeństwa” - podkreślono w komunikacie.
Komendant główny ukraińskiej policji Iwan Wyhiwski poinformował, że w najbliższych dniach porządku w kraju będzie pilnowało 30 tys. policjantów. Służbę w tym czasie będzie pełniło 7 tys. policyjnych patroli w ciągu doby. Przed rozpoczęciem inwazji Rosji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku, w tym samym okresie średnia liczba patroli wynosiła 4,5 tys.
09:10. Politico: Zachód zmienia strategię wobec Ukrainy
USA i część państw Europy „po cichu” zmieniają dotychczasową strategię wobec Ukrainy; celem nie jest już całkowite zwycięstwo tego kraju w wojnie obronnej z Rosją, ale maksymalne wzmocnienie pozycji negocjacyjnej Kijowa w ewentualnych rozmowach pokojowych z Moskwą - powiadomił portal Politico, powołując się na źródła w Białym Domu i służbach dyplomatycznych jednego z państw UE.
Informacje przekazane w środę przez Politico przytoczył też w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Oficjalnie władze Stanów Zjednoczonych podkreślają, że nie ma mowy o żadnej zmianie dotychczasowej polityki, a celem USA wciąż jest wspieranie Ukrainy aż do zwycięstwa militarnego w wojnie z Rosją. W rzeczywistości - zwłaszcza w obliczu problemów z dalszym finansowaniem ukraińskiej armii - Zachód próbuje jednak skłonić Kijów do większego skoncentrowania się na działaniach obronnych, kosztem kolejnych operacji ofensywnych. Te przedsięwzięcia obronne dotyczyłyby nie tylko sytuacji w Donbasie, na wschodzie kraju, ale także m.in. wzmocnienia granicy z Białorusią oraz dalszych inwestycji w siły obrony powietrznej - czytamy na łamach Politico.
07:42. Rosjanie odzyskują tereny w obwodzie zaporoskim
W pobliżu miejscowości Werbowe w obwodzie zaporoskim, na południu Ukrainy, rosyjskie wojska ponownie opanowują tereny, które latem zostały wyzwolone przez Ukraińców; pojawiają się też kolejne doniesienia o zbrodniach wojennych, popełnianych na ukraińskich jeńcach - pisze w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Nagrania opatrzone danymi geolokalizacyjnymi, opublikowane 14 i 27 grudnia, dowodzą, że siły agresora poczyniły postępy na odcinku frontu na zachód od Werbowego. Te taktyczne sukcesy Rosjan zostały odnotowane w miejscu oddalonym o około 9 km od osady Robotyne. Według ISW prawdopodobnie właśnie w pobliżu Robotynego znajdują się lepiej umocnione pozycje bojowe, na które ukraińscy żołnierze wycofali się w miesiącach zimowych.
Analitycy think tanku podkreślili, że dynamiczna sytuacja na linii frontu w obwodzie zaporoskim potwierdza ich wcześniejsze oceny, iż działania wojenne na Ukrainie nie znalazły się w impasie. Przeciwnie - przekształcenie tych działań w walki o charakterze pozycyjnym, co dało się zaobserwować w ostatnich miesiącach, może mieć charakter wyłącznie tymczasowy.
00:01. W 2023 roku Ukraina potroiła produkcję broni i sprzętu wojskowego
W 2023 roku Ukraina potroiła produkcję broni i sprzętu wojskowego - poinformował w środę w mediach społecznościowych Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski; w przemyśle zbrojeniowo-obronnym pracuje 300 tys. Ukraińców.
Obecnie nasz przemysł obronny zatrudnia ponad 300 tys. osób. Jestem wdzięczny każdej z nich - wszystkim tym, którzy produkują to, co dla nas ważne, którzy unowocześniają przedsiębiorstwa, którzy pracują niemal przez całą dobę
— napisał Zełenski na swoim profilu na platformie X. Poinformował też, że w środę na spotkaniu z przedstawicielami dyrekcji przedsiębiorstw przemysłu zbrojeniowo-obronnego (zarówno prywatnych, jak i państwowych) wręczał nagrody i ordery.
Ukraina jest i zawsze będzie częścią wolnego świata. Oznacza to, że nasz przemysł obronny będzie częścią znacznie większego systemu obronnego. Zawarliśmy już porozumienia z wieloma wiodącymi krajami i firmami w sprawie wspólnej produkcji. Będzie więcej takich porozumień (…) więcej wspólnego wytwarzania broni z krajami wiodącymi w tej dziedzinie” - dodał ukraiński przywódca i zapowiedział, że Ukraina może wejść do pierwszej dziesiątki państw producentów broni.producentów broni.
Zadanie Ukrainy jest bardzo jasne: musimy spowodować, by nasz kraj był na tyle silny i skutecznym, by Rosja wiedziała, że każde jej uderzenie spotka się z naszą odpowiedzią. Można to osiągnąć tylko dzięki wystarczającej produkcji naszej broni
— podsumował Wołodymyr Zełenski.
00:00. Rząd ogłosił ostatni w tym roku pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy
Administracja USA ogłosiła w środę ostatni tegoroczny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 250 mln dolarów, zawierający m.in. amunicję i elementy systemów obrony powietrznej. Według zapowiedzi Białego Domu jest to ostatnia transza broni, jaką Stany Zjednoczone przekażą bez uchwalenia nowych środków przez Kongres.
Jak przekazał w oświadczeniu sekretarz stanu USA Antony Blinken, najnowszy pakiet zawiera amunicję i komponenty do systemów obrony powietrznej, a także rakiety do systemów HIMARS, amunicję artyleryjską kalibru 155 i 105 mm, pociski przeciwpancerne i ponad 15 mln nabojów do broni palnej. Pentagon w liście przekazanego sprzętu wymienił m.in. rakiety do systemów obrony powietrznej NASAMS oraz pociski Stinger, zestawy przeciwpancerne Javelin, AT-4 i TOW
Biały Dom zapowiadał wcześniej, że ostatni tegoroczny pakiet całkowicie wyczerpie dostępne środki na uzupełnienie amerykańskich magazynów i sugerował, że bez uchwalenia nowych funduszy przez Kongres nie będzie w stanie przekazywać dalej broni Ukrainie.
Konieczne jest, by Kongres działał szybko, tak szybko, jak to możliwe, by działać w interesie naszego bezpieczeństwa narodowego poprzez pomoc Ukrainie w jej obronie i zabezpieczeniu swojej przyszłości
— oznajmił Blinken.
W Kongresie trwa obecnie świąteczna przerwa, która zakończy się 8 stycznia. Negocjacje w sprawie nowego pakietu - a właściwie na temat reform imigracyjnych, które są warunkiem Republikanów na zgodę na dodatkowe fundusze dla Ukrainy - mają trwać przez całą przerwę. Przywódcy obu partii w Senacie wyrazili nadzieję, że porozumienie będzie gotowe, gdy tylko izba ponownie zbierze się w Waszyngtonie.
red/PAP/Facebook/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/676172-relacja-673-dzien-wojny-rosjanie-atakuja-cywilow