Trwa 671. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Wtorek, 26 grudnia 2023 r.
19:00. Dowódca Sił Zbrojnych Załużny: wciąż jesteśmy w północnej części Marjinki, ale miasto już nie istnieje
Nasze wojska wciąż są w północnej części Marjinki, ale to miasto już nie istnieje - oświadczył we wtorek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny, cytowany przez Interfax-Ukraina.
Załużny zauważył, że rosyjscy najeźdźcy zastosowali w Marjince tę samą metodę, co w Bachmucie, „niszcząc ulicę po ulicy, dom po domu”, a wycofanie się ukraińskich wojsk na przedmieścia nie jest niczym nadzwyczajnym, ponieważ takie są reguły wojny.
Drogi jest nam każdy skrawek naszej ziemi. I niezależnie od tego, czy jest to Bachmut, czy Awdijiwka, będziemy bronić go tak długo, jak długo będziemy mieć do tego wystarczające siły. Jeśli ich zabraknie i ocenimy, że lepiej jest ratować ludzi, oczywiście, podejmiemy taką decyzję (o wycofaniu) i uratujemy ludzi. (…) Wszystko będzie zależało od sytuacji. Nie ma potrzeby robić wokół tego zagadnienia widowiska
— powiedział generał.
13:55. Ekspert: nie warto na siłę mobilizować kobiet do armii
Nie warto na siłę mobilizować kobiet do armii - ocenił we wtorek major rezerwy ukraińskich sił zbrojnych Ołeksij Hetman, cytowany przez portal NV. Zadania w strefie działań zbrojnych wykonuje w szeregach ukraińskiej armii ponad 5 tys. kobiet.
Na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że nie podpisze ustawy o mobilizacji kobiet nawet w przypadku jej przyjęcia przez Radę Najwyższą (parlament).
Hetman podkreślił, że nie chodzi o to, by zabronić kobietom służby w siłach zbrojnych, lecz o to, że kobiety nie będą mobilizowane w taki sam sposób jak mężczyźni.
W naszych Siłach Zbrojnych odsetek kobiet, które noszą pagony, jest większy niż w jakiejkolwiek innej armii kraju NATO. U nas kobiety bardzo aktywnie biorą udział w służbie wojskowej. Dlatego najpewniej nie warto siłą ich mobilizować
— ocenił.
Według szacunków ukraińskiego resortu obrony w siłach zbrojnych służy 60 tys. kobiet. 20 tys. z nich pełni funkcje cywilne, 40 tys. - wojskowe. W strefie działań zbrojnych zadania wykonuje ponad 5 tys. kobiet.
11:30. Pierwsi ukraińscy piloci zakończyli podstawowe szkolenie na F-16
Pierwsza grupa sześciu ukraińskich pilotów przygotowujących się do walki na myśliwcach F-16 przeszła bazowe szkolenie w Wielkiej Brytanii i obecnie kontynuuje je w Danii - poinformował we wtorek brytyjski rząd.
Grupa sześciu doświadczonych ukraińskich pilotów została przeszkolona przez brytyjskie Królewskie Siły Powietrzne (RAF).
Kolejnych dziesięciu pilotów stażystów pozostaje w Wielkiej Brytanii i kontynuuje naukę. Trwa też szkolenie dla kilkudziesięciu ukraińskich techników lotniczych.
Po przejściu szkoleń w Wielkiej Brytanii piloci będą przygotowywać się do walki w innych krajach europejskich.
Według zapowiedzi Pentagonu szkolenia na amerykańskich samolotach wielozadaniowych F-16 mogą zająć od pięciu do dziewięciu miesięcy.
22 grudnia premier Holandii Mark Rutte poinformował, że jego kraj wyśle na Ukrainę osiemnaście myśliwców F-16. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) nie wykluczył, że pierwsze maszyny mogą pojawić się na Ukrainie przed końcem roku.
07:42. Sztab: zaatakowaliśmy rosyjski okręt desantowy pociskami manewrującymi
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził we wtorek w porannym komunikacie przeprowadzenie ataku pociskami manewrującymi na rosyjski okręt desantowy „Nowoczerkask” w Teodozji na okupowanym Krymie. W mieście częściowo wstrzymano ruch uliczny.
Ok. godz. 02.30 26 grudnia lotnictwo taktyczne Sił Powietrznych zaatakowało pociskami manewrującymi duży okręt desantowy Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej „Nowoczerkask” w okolicy Teodozji
— napisał sztab.
Wcześniej o ataku poinformował dowódca ukraińskich sił powietrznych Mykoła Oleszczuk, a rosyjski gubernator okupowanego Krymu Siergiej Aksjonow przekazał, że ukraiński atak spowodował pożar w rejonie portu w Teodozji. Aksjonow dodał, że na miejscu pracują „odpowiednie służby” oraz, że „mieszkańcy niektórych domów będą ewakuowani”.
We wtorek - jak podał Reuters - w mieście częściowo zablokowany jest ruch uliczny. Pociągi, odjeżdżające z portu, przekierowane zostały na inną stację.
Rosyjska telewizja Dożd przekazała, że eksplozje słychać było w Teodozji przez ok. pół godziny. Mieszkańcy relacjonowali, że w wyniku wybuchów w niektórych domach wybite zostały szyby.
Ukraiński sztab w porannym komunikacie poinformował też o zniszczeniu nocą przez obronę powietrzną 13 z 19 dronów bojowych Shahed, którymi rosyjskie wojsko zaatakowało Ukrainę.
00:46. Rzecznik wojska: walki o Marjinkę trwają, nie można mówić, że zajęli ją Rosjanie
Walki o Marjinkę trwają, nie można mówić o zajęciu jej przez wojska rosyjskie - oświadczył rzecznik Sił Zbrojnych Ukrainy na kierunku taurydzkim Ołeksandr Sztupun. W ten sposób odniósł się do twierdzeń rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, który powiadomił o zdobyciu tej miejscowości położonej na południowy wschód od Doniecka, na wschodzie Ukrainy.
Nasi żołnierze są w administracyjnych granicach miasta. Jest ono jednak zupełnie zrujnowane
— powiedział Sztupun, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina. Wcześniej w poniedziałek rosyjskie dowództwo przekazało, że Marjinka, o którą od wielu tygodni toczą się ciężkie walki, została zdobyta przez siły rosyjskie.
Marjinka liczyła przed wojną około 9,5 tys. mieszkańców. W wyniku ciężkich walk została całkowicie zniszczona. Nie pozostał w niej ani jeden cały budynek, ani żaden cywilny mieszkaniec.
Ołeksandr Sztupun powiedział również, że toczą się ciężkie walki w okolicach Awdijiwki, miejscowości położonej na północ od Doniecka.
Trzymamy obronę, podciągamy rezerwy (…) Wróg codziennie traci tam 300-400 osób, licząc rannych i zabitych
— przekazał rzecznik.
00:40. Zełenski: Boże Narodzenie wprawia w dobry nastrój, zwłaszcza gdy strącamy rosyjskie samoloty
Tegoroczne Boże Narodzenie wprawia w dobry nastrój, ponieważ w ciągu tygodnia zestrzeliliśmy pięć rosyjskich samolotów - napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Świąteczny wieczór podczas wojny. Nasi żołnierze zestrzelili (w poniedziałek - PAP) nie tylko prawie 30 shahedów i kilka rakiet, ale także dwa kolejne rosyjskie +Su+. W ciągu zaledwie tygodnia terroryści stracili pięć samolotów. Te Święta Bożego Narodzenia tworzą odpowiedni nastrój na cały następny rok (…)
— napisał Zełenski i dodał, że „każdy rosyjski lotnik sam powinien zdecydować, czy chce uczestniczyć w tej wojnie”.
Dziękuję wszystkim naszym żołnierzom (…) Dziękuję każdemu, kto zarówno w Boże Narodzenie, jak i w dni powszednie dba o obronę naszego państwa, kto powstrzymuje ataki wroga i przejawia niezłomność, gdziekolwiek jest (…), kto walczy (…) lub ratuje i leczy ludzi
— dodał ukraiński prezydent i złożył życzenia bożonarodzeniowe swoim współobywatelom.
red/wPolityce.pl/PAP/FB/X/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/675927-relacja-671-dzien-wojny-walki-o-marjinke-trwaja