Przebywający w poniedziałek z wizytą w Berlinie prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva nie chce dać rosyjskiemu przywódcy Władimirowi Putinowi gwarancji bezpieczeństwa podczas przyszłorocznego szczytu G20, który odbędzie się w Rio de Janeiro – poinformowała dpa.
To, czy Putin zostanie aresztowany w Brazylii na podstawie nakazu aresztowania, wydanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne na Ukrainie, nie leży w kompetencjach prezydenta – wyjaśnił Lula podczas niemiecko-brazylijskich konsultacji międyrządowych w Berlinie.
Czy zostanie aresztowany, jeśli przybędzie? Może tak, może nie. O tym zadecyduje wymiar sprawiedliwości
— stwierdził Lula.
Jak przypomniała dpa, w przeciwieństwie do Rosji czy USA, Brazylia jest sygnatariuszem Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Kanclerz Olaf Scholz (SPD), prezydent Lula oraz liczni ministrowie z obydwu krajów spotkali się w poniedziałek w Berlinie na pierwszych od ponad ośmiu lat niemiecko-brazylijskich konsultacjach międzyrządowych. Rozmowy dotyczyły dwustronnej polityki gospodarczej i finansowej, zielonej transformacji, a także zagadnień związanych z energią, klimatem, rozwojem środowiska, żywnością, polityką zagraniczną i obronną.
1 grudnia Brazylia objęła przewodnictwo w Grupie G20.
CZYTAJ TAKŻE: MTK wyda kolejny nakaz aresztowania Putina?! Podstawą mogą być zbrodnie wojenne wagnerowców na Ukrainie
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/673291-czy-putin-zostanie-aresztowany-w-brazylii