„Cieszę się, że porozumienie między Hamasem i Izraelem doprowadziło do zwolnienia zakładników i dostarczania większej ilości pomocy humanitarnej. Wzywam do przedłużenia zawieszenia broni” - oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji prasowej w Brukseli przed zaplanowanym na wtorek i środę spotkaniem szefów MSZ państw Sojuszu.
Cieszę się, że porozumienie między Hamasem i Izraelem doprowadziło do zwolnienia zakładników i dostarczania większej ilości pomocy humanitarnej. Wzywam do przedłużenia zawieszenia broni. To pozwoli na tak potrzebne wsparcie dla ludzi w Strefie Gazy i na zwolnienie większej liczby zakładników
— ocenił Stoltenberg.
Dodał, że cierpnie ludności cywilnej pokazuje, jak ważne jest znalezienie politycznego rozwiązania konfliktu.
Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego zwrócił jednocześnie uwagę na inne punkty zapalne w regionie.
Punkty zapalne
Obserwujemy ataki dronów i rakiet na pozycje amerykańskie w Syrii i Iraku, jak również ataki na statki handlowe. To pokazuje, że istnieje ryzyko eskalacji. Iran musi powstrzymać swoich sojuszników
— wskazał.
W listopadzie dron zaatakował bazę sił lotniczych Ain al-Asad na zachodzie Iraku, w której stacjonują siły międzynarodowe, w tym amerykańskie. Uszkodzona została infrastruktura obiektu.
Baza Ain al-Asad była atakowana już wcześniej - pod koniec października - przy użyciu rakiety z wieloprowadnicowej wyrzutni i dronów. W październiku amerykańskie i inne zagraniczne siły w Iraku i Syrii były ostrzeliwane rakietami i dronami 23 razy. Większość ataków została skutecznie odparta.
Do wielu ataków przyznała się szyicka bojówka Kataib Hezbollah. Po ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael 7 października Ahmad „Abu Hussein” al-Hamidawi, przywódca Kataib Hezbollah - wspieranej przez Iran szyickiej bojówki w Iraku - zagroził atakiem odwetowym na bazy amerykańskie, jeśli Stany Zjednoczone zainterweniują w wojnie między Hamasem a Izraelem. Zagroził także wystrzeleniem rakiet w cele izraelskie.
Zapowiadając dyskusję szefów MSZ krajów NATO na temat Ukrainy, Stoltenberg podkreślił, że w ostatnich tygodniach „Ukraińcy byli w stanie zadać ciężkie straty rosyjskim najeźdźcom, zarówno gdy mowa o żołnierzach, jak i zdolnościach bojowych”. Jednocześnie zaznaczył, że po stronie rosyjskiej istnieje gotowość do ponoszenia strat w ludziach.
Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego wyraził przekonanie, że ministrowie ponowią zapewnienie gotowości długoterminowego wsparcia dla Kijowa.
Granica fińsko-rosyjska
Pytany o sytuację na granicy fińsko-rosyjskiej, którą od początku listopada próbują masowo przekraczać nielegalni imigranci, Stoltenberg stwierdził, że jest to efekt działań Kremla, które służą wywieraniu presji na Europę.
Jest to na pewno kolejny przykład tego, jak Rosja używa migracji, jako narzędzia, by wywierać nacisk na kraje w Europie
— podkreślił sekretarz generalny NATO.
Jestem w bliskim kontakcie z rządem Finlandii (..), dokładnie przyglądamy się temu, co się dzieje na ich granicy. Jestem pewien, że władze Finlandii są w stanie poradzić sobie z tą sytuacją same przy wsparciu unijnej agencji Frontex. Dotychczas nie było żadnego wniosku o większe zaangażowanie NATO w związku z tą sytuacją
— dodał.
W ubiegły piątek, szef fińskiego rządu Petteri Orpo powiedział, że migranci, którzy w ostatnich tygodniach przybywają w rejon wschodniej granicy jego kraju, są narzędziem w operacji hybrydowej.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/672343-nato-wzywa-do-przedluzenia-zawieszenia-broni-w-izraelu