Trwa 631. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Czwartek, 16 listopada 2023 r.
20:41. Rozbito grupę umożliwiającą poborowym wyjazd za granicę poprzez ślub z inwalidką
Policja w obwodzie odeskim na wschodzie Ukrainy rozbiła grupę umożliwiającą poborowym wyjazd za granicę dzięki zaaranżowaniu małżeństwa z inwalidką – poinformowała ukraińska policja na Facebooku.
Organizatorką procederu była 34-letnia kobieta, która wyszukiwała mężczyzn chcących uniknąć powołania do wojska i wyjechać za granicę. Za cenę 4500 dolarów znajdowała im „narzeczone” z odpowiednią grupą inwalidzką, z którymi mężczyźni mogli wyjechać z Ukrainy jako „osoby towarzyszące”. „Żona” powracała następnie na Ukrainę, a mężczyzna rozwodził się z nią i pozostawał za granicą.
„Agencja matrymonialna” działała na terenie całej Ukrainy, proponując kobietom-inwalidkom w wieku 18-57 lat zawarcie za pewną sumę małżeństwa na papierze.
Organizatorka została schwytana na gorącym uczynku podczas przyjmowania pieniędzy za zaaranżowanie małżeństwa jednej z par.
17:57. Rosyjskie niezależne media: Władze nękają żony zmobilizowanych, które domagają się ich powrotu z wojny
Władze rosyjskich regionów walczą z żonami zmobilizowanych żołnierzy, które domagają się ich powrotu do domu – piszą rosyjskie media niezależne. Władze nie pozwalają na organizację mitingów i ostrzegają o odpowiedzialności za „ekstremizm”.
W obwodzie kemerowskim do mieszkań kobiet, które w anonimowych czatach rozważały zorganizowanie mitingu, przyszła policja – pisze Meduza, powołując się na ustalenia projektu Ważnyje Istorii. Funkcjonariusze znaleźli kobiety, chociaż czaty były anonimowe, a ustalenia w sprawie mitingów – niewiążące, bo ostatecznie żony zmobilizowanych postanowiły nie zgłaszać wniosku o zgodę na demonstrację.
Policjanci ostrzegali o odpowiedzialności za udział w nieuzgodnionych z władzami mitingach i w niektórych przypadkach przeglądali zawartość telefonów.
W Kraju Krasnojarskim policja dzwoni do żon zmobilizowanych i uprzedza je o odpowiedzialności za „ekstremizm”.
Jak wynika z ustaleń mediów, na celowniku władz znalazła się też grupa „Put domoj” (Droga do domu). To czat w Telegramie, w którym kontaktują się bliscy zmobilizowanych (w ‘częściowej mobilizacji’ ogłoszonej we wrześniu ub. roku). Według Meduzy ma on ok. 11 tys. uczestników i istnieje od sierpnia br.
W czacie publikowano m.in. instrukcje, jak napisać pismo do Dumy, deputowanych, prezydenta w sprawie powrotu mężczyzn zmobilizowanych do walki na Ukrainie. W „manifeście” opublikowanym w kanale Put Domoj 12 listopada jego uczestnicy zadeklarowali poparcie dla „tego, kto przywróci nam naszych mężczyzn”.
Uczestniczki grupy zwróciły się do władz w kilku miastach o zgodę na mitingi, lecz jak dotąd odpowiedzi były odmowne. W Moskwie prośbę do władz skierowano 15 listopada. Celem akcji ma być „wsparcie zmobilizowanych, ustalenie terminów służby i demobilizacja tych, których powołano pod koniec września 2022 r.”
Informacji o odpowiedzi merostwa na razie nie było
— pisze Meduza.
15:36. Rosyjski opozycjonista: Wojna na Ukrainie to moralne bankructwo rosyjskiego mitu imperialnego
Wojna na Ukrainie to moralne bankructwo rosyjskiego mitu imperialnego - ocenił w rozmowie z Radiem Swoboda rosyjski opozycjonista Michaił Zygar, były redaktor naczelny niezależnego kanału telewizyjnego TV Dożd.
Nie mam wątpliwości co do tego, że pokolenie Rosjan, które urodzi się po wojnie, zostanie uwolnione od tej imperialnej postawy. Nigdy w historii tak brutalna wojna nie przeszła niezauważona. Jestem pewien, że to moralne bankructwo rosyjskiego mitu imperialnego
— zauważył Zygar.
Opozycjonista publicznie potępił rosyjską inwazję na Ukrainę w lutym 2022 roku. natomiast kilka dni później wyjechał z kraju. Napisał książkę „Wszyscy ludzie Kremla: wnętrze dworu Władimira Putina”, która ukazała się w 2016 roku i stała się w Rosji bestsellerem. Jego najnowsza publikacja - „Wojna i kara” - jest przeglądem planów dyktatora Rosji Władimira Putina wobec Ukrainy.
Przez wiele lat nie zwracaliśmy (w Rosji - PAP) uwagi na imperialny i kolonialny charakter państwa. Ta część rosyjskiej historii jest w jakiś sposób zaniedbana. A my, rosyjscy intelektualiści, także rosyjskie społeczeństwo, nigdy nie poruszyliśmy tego tematu, nigdy nie rozpoczęliśmy tej rozmowy
— przypomniał rozmówca RWE.
Po upadku Związku Radzieckiego włożono tak wiele wysiłku w to, aby omówić zbrodnie bolszewików, Lenina i Stalina, na które nie zwracaliśmy (wcześniej) uwagi i nie poruszaliśmy ich w znacznie szerszym kontekście. Nigdy nie rozpoczęliśmy (natomiast) rozmowy o Imperium Rosyjskim jako takim. Myślę, że to jest problem, że jest to wina rosyjskich autorów, rosyjskich historyków, rosyjskich dziennikarzy, w tym także moja
— przyznał.
Opozycjonista skomentował również to, co - jego zdaniem - motywuje Kreml do prowadzenia wojny przeciwko Ukrainie.
Naprawdę nie rozumiem, jak Rosja mogłaby wygrać tę wojnę. Ważne jest dla Kremla nie samo jej wygranie, ale kontynuowanie
— ocenił dziennikarz.
Putin myślał o szybkim zdobyciu Kijowa, a gdy do tego nie doszło, skupił się na samym fakcie trwania wojny. Potrzebuje jej, by utrzymać Rosję, by utrzymać się u władzy
— zauważył.
Nie sądzę, że wojna skończy się, gdy Putin nadal będzie u władzy. Myślę też, że (dyktator) jeszcze raz spróbuje zdobyć Kijów
— prognozuje Zygar.
15:34. Cztery osoby zginęły w rosyjskim ataku na Sełydowe w obwodzie donieckim
Cztery osoby zginęły, a trzy odniosły obrażenia w rosyjskim ataku na miasto Sełydowe w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformowała na Telegramie ukraińska Prokuratura Generalna.
Do ataku rakietowego doszło w środę. Całkowicie zburzony został dom mieszkalny, a częściowo - trzypiętrowy blok. Uszkodzono 16 domów jednorodzinnych i siedem wielorodzinnych.
Początkowo informowano, że spod gruzów zburzonego budynku wydobyto dwa ciała, ale następnego dnia znaleziono dwa kolejne – było to małżeństwo w wieku 43 i 44 lat.
12:26. Ukraińskie władze: Produkujemy kilkadziesiąt „ukraińskich Shahedów” w ciągu miesiąca
Ukraina produkuje w ciągu miesiąca kilkadziesiąt odpowiedników irańskich dronów bojowych Shahed - poinformował Ołeksandr Kamyszyn, minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ukrainy, cytowany przez portal ukraińskiej redakcji magazynu „Forbes”.
Minister nie ujawnił nazwy bezzałogowców, będących odpowiednikami używanych przez Rosjan irańskich dronów Shahed.
Kamyszyn poinformował, że Ukraina rozpoczęła seryjną produkcję „ukraińskich Shahedów”, obejmującą kilkadziesiąt maszyn miesięcznie.
Zwiększono też produkcję „innych obiektów
— dodał.
Ukraińskie drony kamikadze są już zamawiane przez ukraińską armię
— pisał niedawno portal Ekonomiczna Prawda.
Maksymalny zasięg lotu nowego drona podczas operacji bojowej wynosi 1000 km.
We wrześniu 2022 roku Rosja zaczęła wykorzystywać na froncie na Ukrainie bezzałogowce sprowadzane z Iranu. Drony kamikadze, głównie typu Shahed, mają zasięg do około 1 tys. km i mogą przenosić do 50 kg materiałów wybuchowych. Maszyny te są używane do atakowania celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na niemal całym terytorium kraju.
12:24. Ukraińska armia: Rosja zgromadziła na Krymie ponad 800 rakiet
Rosja zgromadziła na okupowanym Krymie ponad 800 rakiet, by atakować ukraińską infrastrukturę energetyczną - poinformowała Natalia Humeniuk, rzeczniczka ukraińskich wojsk na południu. Według danych ukraińskiego wywiadu wojskowego Rosjanie na półwyspie utworzyli potężny hub wojskowy.
Rakiety typu Kalibr są tam właśnie skoncentrowane, rakiety typu Oniks również są wystrzeliwane z półwyspu krymskiego. Wróg gromadzi potencjał - jest to ewidentne
— powiedziała rzeczniczka, cytowana przez Krym.Realii, redakcję Radia Swoboda.
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) podał na początku ubiegłego tygodnia, że według jego szacunków Rosja zgromadziła około 870 pocisków precyzyjnego rażenia. Przedstawiciel HUR Wadym Skibicki stwierdził, że Rosjanie mogą zacząć masowo atakować ukraińskie obiekty infrastruktury wraz ze wzrostem obciążenia sieci energetycznej.
Minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko zapewnił, że Ukraina będzie mieć dość zasobów energetycznych, by przetrwać nadchodzącą zimę, ale spodziewane nasilenie rosyjskich ataków może zakłócić dostawy.
12:22. Zełenski: Rosja może sprowokować nowe kryzysy na Bałkanach i w Mołdawii
Rosja może sprowokować nowe kryzysy na Bałkanach i w Mołdawii, by odwrócić uwagę świata od wojny na Ukrainie - powiedział afrykańskim dziennikarzom prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dziś wszyscy mówią o kryzysie na Bliskim Wschodzie. Ale, tak jak już otwarcie mówiłem, to nie jest wczorajszy problem. Ani nie przedwczorajszy. Wszyscy wiedzą o tym stałym konflikcie i stałej wojnie, ale nikt nie chce tego kończyć. Bo jest to wygodne - w danej chwili po prostu znów (można) uruchomić ten mechanizm. To wybuch Bliskiego Wschodu, za tym stoi Rosja, jesteśmy tego pewni, ze swoim sojusznikiem Iranem
— powiedział Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Proszę zwrócić uwagę na Bałkany. Proszę uwierzyć, że otrzymujemy informację: Rosja ma długi plan. Bliski Wschód, będą Bałkany, przynajmniej jeśli kraje świata teraz nie zrobią niczego, to znowu będzie taki wybuch
— kontynuował.
Według ukraińskiego prezydenta Rosja również zaczyna destabilizować sytuację w Mołdawii. Jak dodał Zełenski, Moskwa chce pokazać, „że były jakieś nieprawidłowości podczas wyborów” i chciałaby pozbyć się proeuropejskich władz w tym kraju.
10:20. Resort obrony Wlk. Brytanii: Zakłady w Awdijiwce kluczowe dla kontroli nad miastem
Zakłady koksochemiczne w Awdijiwce w obwodzie donieckim na Ukrainie są kluczowe dla kontroli nad miastem, o które wojska ukraińskie i rosyjskie toczą zacięte walki - przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że w ciągu ostatniego tygodnia siły rosyjskie kontynuowały ataki w kierunku wiosek przylegających do Awdijiwki, a Rosja niemal na pewno podejmuje próbę okrążenia tego miasta. Przypomniano, że walki o Awdijiwkę toczą się od prawie dekady i ma ona dla Rosji znaczenie polityczne ze względu na bliskość Doniecka.
Według brytyjskiego ministerstwa obrony, ostatnie postępy prawdopodobnie zbliżyły siły rosyjskie do ukraińskich Zakładów Koksochemicznych Awdijiwka, rozległego kompleksu przemysłowego produkującego koks i różne chemikalia, położonego w kluczowym z taktycznego punktu widzenia miejscu na północy miasta.
Zakład dominuje nad główną drogą do Awdijiwki i gdyby siły rosyjskie zdobyły nad nim kontrolę, zaopatrywanie miasta stałoby się coraz trudniejsze dla Ukrainy. Jednak obiekt przemysłowy zapewnia Ukrainie lokalną przewagę obronną, a siły rosyjskie prawdopodobnie poniosą znaczne straty osobowe, jeśli spróbują zaatakować obiekt
— ocenił brytyjski resort obrony.
09:15. Ukraińskie media: W Melitopolu okupanci zachęcają Ukraińców do zmiany nazwisk na rosyjskie
„W okupowanym przez Rosję Melitopolu na południowym wschodzie Ukrainy prawnicy zachęcają Ukraińców do zmieniania nazwisk z ukraińskich na rosyjskie po otrzymaniu paszportów Federacji Rosyjskiej” - pisze dziś agencja Ukrinform.
Analitycy podają, że rosyjscy „blogerzy wojskowi” informowali o przeprowadzeniu przez ukraińskie siły niepomyślnych ataków z miejscowości Krynky (30 km na północny wschód od Chersonia i ok. 2 km od Dniepru). Ukraińcy prowadzą też według nich ataki w pobliżu dwóch innych miejscowości na wschód od Chersonia - Pojma i Piszczaniwka - leżących w odległości odpowiednio 4 i 3 km od rzeki.
Blogerzy wojskowi” twierdzą też, że rosyjskie wojska udaremniły ukraińską ewakuację rannych i rozmieszczenie dodatkowych sił na wschodnim brzegu Dniepru w pobliżu Mostu Antonowskiego
— czytamy.
Rzeczniczka ukraińskich wojsk na południu Natalia Humeniuk oświadczyła, że ukraińskie siły w obwodzie chersońskim wypierają rosyjską armię na odległość od 3 do 8 kilometrów od wschodniego brzegu Dniepru.
Jak zaznaczają analitycy ISW, zasięg geograficzny opisanych działań jest zdecydowanie większy niż wynika z danych dostępnych w otwartych źródłach.
Rosyjskie wojska kontynuowały w środę działania ofensywne na linii Kupiańsk, Swatowe, Kreminna, a także pod Bachmutem, Awdijiwką, w miejscowościach na zachód i południowy zachód od okupowanego Doniecka, na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego oraz w zachodniej części obwodu zaporoskiego - podsumowuje ISW. W niektórych miejscach rosyjskie siły poczyniły postępy.
08:31. ISW: Ukraińcy prowadzą większą niż zwykle operację na wschodnim brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim
Ukraińskie wojska kontynuują „większe niż zazwyczaj” działania na lewym (wschodnim) brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy - podkreślają w najnowszej analizie eksperci amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
Analitycy podają, że rosyjscy „blogerzy wojskowi” informowali o przeprowadzeniu przez ukraińskie siły niepomyślnych ataków z miejscowości Krynky (30 km na północny wschód od Chersonia i ok. 2 km od Dniepru). Ukraińcy prowadzą też według nich ataki w pobliżu dwóch innych miejscowości na wschód od Chersonia - Pojma i Piszczaniwka - leżących w odległości odpowiednio 4 i 3 km od rzeki.
„Blogerzy wojskowi” twierdzą też, że rosyjskie wojska udaremniły ukraińską ewakuację rannych i rozmieszczenie dodatkowych sił na wschodnim brzegu Dniepru w pobliżu Mostu Antonowskiego.
Rzeczniczka ukraińskich wojsk na południu Natalia Humeniuk oświadczyła, że ukraińskie siły w obwodzie chersońskim wypierają rosyjską armię na odległość od 3 do 8 kilometrów od wschodniego brzegu Dniepru.
Jak zaznaczają analitycy ISW, zasięg geograficzny opisanych działań jest zdecydowanie większy niż wynika z danych dostępnych w otwartych źródłach.
Rosyjskie wojska kontynuowały w środę działania ofensywne na linii Kupiańsk, Swatowe, Kreminna, a także pod Bachmutem, Awdijiwką, w miejscowościach na zachód i południowy zachód od okupowanego Doniecka, na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego oraz w zachodniej części obwodu zaporoskiego - podsumowuje ISW. W niektórych miejscach rosyjskie siły poczyniły postępy.
07:25. Media: pożar na terenie jednostki wojskowej pod Wołgogradem
Na terenie jednostki wojskowej pod Wołgogradem na południowym zachodzie Rosji wybuchł nocą ze środy na czwartek pożar - informuje portal Meduza. Według świadków słychać było eksplozje.
Pożar wybuchł na terenie obiektu podległego rosyjskiemu ministerstwu obrony w pobliżu miejscowości Kotłubań w obwodzie wołgogradzkim. Rosyjskie media opublikowały nagrania, na których widać ogień i słup dymu.
Szef władz obwodowych Andriej Boczarow przekazał, że pożar ugaszono i zapewnił, że nikt nie ucierpiał. Nie poinformował, jaka była przyczyna zdarzenia.
06:52. Trudeau i Zełenski rozmawiali o planie powrotu ukraińskich dzieci z Rosji
Działania międzynarodowej koalicji na rzecz powrotu deportowanych i uprowadzonych do Rosji ukraińskich dzieci oraz pomoc wojskowa były tematami rozmowy między premierem Kanady Justinem Trudeau z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Premier Trudeau wyraził poparcie dla trwających dyplomatycznych wysiłków Ukrainy na rzecz sprawiedliwego i stabilnego pokoju, a prezydent Zełenski powitał współprzewodnictwo Kanady w grupie roboczej (…) do spraw więźniów i osób deportowanych, w tym przewodniczenie w stworzeniu międzynarodowej koalicji w sprawie ułatwienia powrotu ukraińskich dzieci, deportowanych lub przymusowo przesiedlonych przez Rosję
— napisano w komunikacie kancelarii premiera Kanady.
Rozmawialiśmy o wspólnych działaniach na rzecz rozpoczęcia prac
— napisał w tweecie Zełenski.
Propozycja stworzenia międzynarodowej koalicji na rzecz powrotu ukraińskich dzieci została przedstawiona przez Kanadę podczas spotkania na Malcie pod koniec października br. doradców ds. bezpieczeństwa i polityki zagranicznej z blisko 30 krajów i organizacji. Jest częścią planu na rzecz ukraińskiej formuły pokojowej (Ukrainian Peace Formula) – napisano w komunikacie na stronie prezydenta Ukrainy.
00:10. Zełenski: To był ciężki dzień
To był ciężki dzień. W nocy doszło do rosyjskiego ataku rakietowego na Sełydowe w obwodzie donieckim. Prosto przy budynkach mieszkalnych. Cztery pociski. Są martwi. Pewnie pod gruzami są ludzie. Cały dzień czyszczą gruzy. Wszystkim rannym udzielono niezbędnej pomocy. Ponad 20 domów zostało zniszczonych
— powiedział w wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Kolejny rosyjski atak uderzył w obwód zaporoski, także rakietami. Wśród zmarłych są ratownicy. Dotarli na miejsce po pierwszym uderzeniu i zaczęli pomagać. A potem był drugi atak. Moje kondolencje dla wszystkich, których krewni i przyjaciele zostali zabici przez rosyjski terror
— podkreślił.
Musimy walczyć. Musimy traktować naszą obronę jako priorytet. I musimy każdego dnia umacniać nasze pozycje
— dodał.
red/PAP/X/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/670908-relacja-631-dzien-wojny-na-ukrainie-nowe-dzialania-kijowa