Miasto Gaza jest otoczone, działamy wewnątrz niego, kontynuujemy trwającą od miesiąca ofensywę przeciwko Hamasowi - powiedział we wtorek w izraelskiej telewizji premier tego kraju Benjamin Netanjahu.
Nie zatrzymamy się
— oświadczył szef izraelskiego rządu i dodał, że nie będzie zawieszenia broni, ani dostaw paliwa do Strefy Gazy, zanim Hamas nie uwolni izraelskich zakładników. Powtórzył apel do palestyńskich cywilów, aby dla własnego bezpieczeństwa przenieśli się na południe Strefy Gazy.
Wcześniej we wtorek przemawiający w telewizji minister obrony Izraela Joaw Gallant określił Strefę Gazy mianem „największej bazy terrorystycznej, jaką kiedykolwiek zbudowała ludzkość” i odrzucił możliwość jakiejkolwiek przerwy humanitarnej w działaniach zbrojnych przed uwolnieniem przez palestyńskich terrorystów wszystkich przetrzymywanych zakładników.
Portal inews24.tv poinformował we wtorek w godzinach wieczornych, że brygada izraelskich spadochroniarzy Sił Obronnych Izraela (Cahal) zlokalizował szyby tuneli i odkrył skład broni podczas operacji w północnej Strefie Gazy, w pobliżu uniwersytetu.
„Okupacja Strefy Gazy byłaby błędem”
Prezydent Joe Biden niezmiennie uważa, że ponowna okupacja Strefy Gazy przez Izrael byłaby błędem - przekazał we wtorek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, sugerującej, że zamierza przejąć kontrolę nad tym palestyńskim terytorium.
Prowadzimy aktywne rozmowy z naszymi izraelskimi odpowiednikami na temat tego, jak będzie wyglądała Gaza po konflikcie. Ale prezydent pozostaje przy swoim stanowisku, że reokupacja przez izraelskie siły nie jest słuszną rzeczą
— powiedział Kirby podczas wtorkowego briefingu prasowego.
Odpowiedział w ten sposób na pytanie o słowa premiera Netanjahu, który w wywiadzie dla ABC News powiedział, że Izrael zamierza „bezterminowo przejąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo Strefy Gazy”. Biden wcześniej ostrzegał Izrael przed takim scenariuszem, zaś podczas niedawnej wizyty w Izraelu szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken zapowiedział, że po konflikcie nie może być powrotu ani do kontrolowania terytorium przez Hamas, ani do przejęcia go przez Izrael.
Kirby stwierdził, że w pełni zgadzają się z Izraelem co do jednego: że nie może przetrwać status quo sprzed zamachów 7 października, kiedy Gazą rządził Hamas.
Przedstawiciel Białego Domu powiedział też, że w dalszym ciągu Biały Dom naciska na Izrael, by prowadził swoje działania zbrojne z maksymalną troską o cywili, przyznając, że w wyniku izraelskiej operacji zginęło „wiele, wiele tysięcy” niewinnych Palestyńczyków.
Dodał również, że wciąż trwają rozmowy na temat „pauz humanitarnych” w konflikcie na potrzeby udzielenia pomocy humanitarnej bądź ewakuacji cywilów. Zaznaczył przy tym, że pewne takie przerwy już miały miejsce, czego skutkiem było wydostanie się z Gazy pierwszych zakładników Hamasu. Biały Dom podał, że Strefę Gazy opuściło dotąd ponad 400 obywateli USA.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/669842-izraelskie-sily-otoczyly-miasto-gaza-nie-zatrzymamy-sie