Trwa 618. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Piątek, 3 listopada 2023 r.
18:14. Pentagon ogłosił nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy
Pentagon ogłosił w piątek nowy, już 50. pakiet uzbrojenia dla Ukrainy, zawierający dodatkową amunicję do systemów obrony powietrznej NASAMS, a także kierowane laserem rakiety do zwalczania dronów. Łączna wartość obiecanej broni to 425 mln dolarów.
W ramach tego pakietu USA przekażą Ukrainie ze swoich magazynów m.in. rakiety do systemów NASAMS, HIMARS, amunicję artyleryjską, pociski przeciwpancerne TOW, Javelin i AT-4, miny przeciwpiechotne Claymore, ciężarówki i sprzęt zimowy.
Dodatkowo administracja w ramach programu Ukraine Security Assistance Initiative (USAI) zakupi dla Ukrainy dodatkowe naprowadzane laserem pociski do systemów przeciwdronowych.
Wartość przekazywanej amunicji i sprzętu szacowana jest na 125 mln dol., zaś koszt drugiej części pakietu - to 300 mln USD.
Zakup rakiet przeciwko dronom wyczerpie dostępne środki w ramach USAI, choć Pentagon wciąż ma uprawnienia do przekazywania własnego sprzętu Ukrainie o wartości ponad 5 mld dolarów. Resort ponowił swój apel do Kongresu o przyznanie dodatkowych funduszy na ten cel, które mają wystarczyć na cały rok fiskalny, tj. do końca września 2024 r.
Jest to już 50. transza uzbrojenia przekazana Ukrainie przez Stany Zjednoczone. Łączna wartość przekazanej i zadeklarowanej pomocy - to ponad 44,2 mld dolarów.
18:09. Ukraiński atak w obwodzie chersońskim. 7 osób zabitych
Siedem osób zginęło w ukraińskim ataku w kontrolowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy – podała agencja Reutera, powołując się na lokalnego rosyjskiego deputowanego. Strona ukraińska mówi o 3 rannych w rosyjskim ataku na Chersoń.
Według rosyjskiego deputowanego z obwodu chersońskiego Konstantina Basiuka w ukraińskim ataku rakietowym zginęło siedem osób i siedem zostało rannych.
Natomiast szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin poinformował na Telegramie, że wskutek rosyjskiego ostrzały rannych zostało trzech mężczyzn w Chersoniu.
Ukraińskie władze lokalne podały też na Telegramie, że w rosyjskim ataku na wioskę Zariczne w sąsiednim obwodzie zaporoskim rannych zostało 11 osób.
13:10. Brytyjski resort obrony: Równowaga sił w wojnie na Ukrainie generalnie faworyzuje stronę broniącą się
Operacje w ostatnich tygodniach wojny między Rosją a Ukrainą były kontynuacją trendu, który został zidentyfikowany od jej rozpoczęcia: równowaga sił w walce lądowej generalnie faworyzuje stronę broniącą się - przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej wskazano, że na południu ukraińskie natarcie powstrzymują dwie główne linie dobrze przygotowanych rosyjskich pozycji obronnych, a z kolei w okolicach miasta Awdijiwka w Donbasie rosyjski atak na dużą skalę rozbił się o silną ukraińską obronę.
Jak wskazano, ważnym czynnikiem tego zjawiska było najprawdopodobniej względne osłabienie taktycznych sił powietrznych: obie strony utrzymywały skuteczną obronę powietrzną, uniemożliwiając odrzutowcom bojowym wroga zapewnienie skutecznego wsparcia powietrznego dla ataków.
Przede wszystkim rozmiar geograficzny konfliktu utrudniał ofensywy: obie strony miały trudności z zebraniem niezaangażowanych sił uderzeniowych zdolnych do przełamania, ponieważ większość ich zmobilizowanych wojsk jest potrzebna do utrzymania 1200-kilometrowej linii kontaktu
— napisano
12:50. Minister obrony Holandii: Dostarczymy Ukrainie amunicję o wartości pół miliarda euro
Holandia dostarczy Ukrainie amunicję o wartości ponad 500 mln euro - poinformowała w piątek holenderska minister obrony Kajsa Ollongren.
Jak przekazała minister dostawa amunicji będzie trwała co najmniej do połowy przyszłego roku.
Możecie kontynuować walkę wiedząc, że możecie być pewni naszego wsparcia
— powiedziała Ollongren cytowana przez agencję ANP.
Szefowa holenderskiego resortu obrony przebywała w czwartek z wizytą na Ukrainie. Poza Kijowem odwiedziła także Charków na wschodzie Ukrainy.
Zdaniem Ollongren Charków leży blisko linii frontu i zagrożenie wojną jest tam wyczuwalne. Chwaliła wytrwałość i bojowość Ukraińców.
To daje pewność na przyszłość
— powiedziała holenderska minister.
10:05. Rosyjskie drony trafiły w obiekt infrastruktury w obwodzie lwowskim, ostrzał nie spowodował ofiar
W obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy zaatakowany został przy pomocy dronów obiekt infrastruktury, ostrzał nie spowodował ofiar - poinformował szef obwodu Maksym Kozycki. Ogółem na zachodzie Ukrainy obrona przeciwlotnicza strąciła 11 z 16 dronów.
Mimo strącenia większości dronów „niestety doszło do pięciu trafień w obiekt infrastruktury krytycznej”
— napisał Kozycki na Facebooku.
Jak dodał, wybuchł pożar, który został już ugaszony. Nie ma ofiar ani poszkodowanych.
Szef administracji odnotował, że drony były odpalane falami i często zmieniały kierunek ruchu.
W całym kraju w nocy z 2 na 3 listopada ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła 24 z 38 dronów Shahed 136 i Shaded 131 oraz jeden pocisk rakietowy Ch-59.
06:50. Ekspert: rosyjska ofensywa na Awdijiwkę ma dla Kremla głównie sens polityczny
Rosyjska ofensywa na Awdijiwkę ma dla Kremla sens głównie polityczny, ale również wojskowy. Nawet jeśli jest ona okupiona dużymi stratami, władze Moskwy mogą przekuć ją w swoją korzyść – ocenia w rozmowie z PAP analityk wojskowości Mariusz Cielma. Ekspert wskazał, że zajęcie Awdijiwki może się stać narzędziem do rozbijania zachodniego poparcia dla Ukrainy.
Chociaż część ekspertów kwestionuje sens rosyjskiej ofensywy na Awdijiwkę w obwodzie donieckim, z punktu widzenia Kremla może ona mieć głębszy sens. Zdobycie tego stosunkowo niewielkiego, ale jednak ważnego miasta, może się stać narzędziem do rozbijania zachodniego poparcia dla Ukrainy
— ocenia Mariusz Cielma, redaktor naczelny „Nowej Techniki Wojskowej”.
Zdaniem eksperta dla „tych na Zachodzie, którzy są już zmęczeni wojną na Ukrainie, może to być dobitny argument, że Moskwa ma determinację i zasoby, by toczyć długą i bezsensowną w zachodnim rozumieniu wojnę, i że tej wojny nie da się szybko rozstrzygnąć”.
Pod Awdijiwką, w wyniku szturmowych ataków na dobrze przygotowane pozycje ukraińskie, widzimy co najmniej 160 udokumentowanych jednostek sprzętu straconych w krótkim czasie, nie mówiąc już o stratach ludzkich, których Kreml w ogóle nie liczy. I podczas gdy jedni wskazują na bezsens tych działań, dla innych będzie to dobitny sygnał – Moskwa jest w stanie prowadzić długą, i, tak, bezsensowną wojnę, ale posiada do tego determinację i zasoby. Nawet jeśli będą to stare czołgi T-55 czy T-62
— przekonuje Cielma.
Jego zdaniem, jeśli cel jest zdefiniowany jako „zasianie zwątpienia” po stronie sojuszników Ukrainy, to rosyjskie kierownictwo może to uważać za „dobrą inwestycję”.
Może ona bowiem skutkować zwiększeniem presji na Kijów, by usiadł do rozmów z Moskwą
— ocenia.
Jak mówi, decyzja o ofensywie pod Awdijiwką, którą Rosjanie rozpoczęli w październiku, mogła wynikać z chęci zakończenia tego „sezonu” działań wojennych „jakimś rosyjskim sukcesem”.
Zwłaszcza wobec braku postępów w ofensywie na południu, władze wojskowe i polityczne mogą widzieć w ataku na Awdijiwkę szansę na przejęcie inicjatywy i jakiś zauważalny sukces przed nastaniem zimy
— zaznacza Cielma.
Awdijiwka to jeden z niewielu odcinków na wschodnim froncie w Ukrainie, który „niemal nie zmienił się od początku wojny jeszcze w 2014 r., dlatego też wizerunkowo Rosjanie mogliby skutecznie wykorzystywać ewentualne zdobycie miasta”.
W sensie wojskowym zdobycie, okrążenie miasta czy zmuszenie sił ukraińskich do planowego wycofania się, nie będzie oznaczać otwarcia pola do rozwinięcia jakiejś nowej ofensywy. Rosyjska armia nie ma na to sił ani nawet umiejętności. Jednak oznaczałoby to odsunięcie frontu od Doniecka i ograniczenie możliwości atakowania znajdującego się tam zaplecza rosyjskiego przy pomocy klasycznej artylerii lufowej
— mówi Cielma.
Jak tłumaczy, chociaż sama Awdijiwka tak długo pozostaje niezdobyta, to Rosjanom udało się wejść na tereny na północ i na południe od miasta, a w ramach nowej ofensywy „próbują domknąć te kleszcze”.
Walki toczą się o przysłowiowe metry i są bardzo żmudne, ale do pełnego okrążenia miasta Rosjanom pozostaje raptem ok. 8 km. I zapewne Rosjanie wcale nie muszą przebić się przez każdy z tych kilometrów, a do wywołania kryzysu u Ukraińców wystarczy ich mniej. Coraz węższy do wykorzystania przez Ukraińców teren prowadzący do Awdijiwki to przecież utrudniona logistyka i zaopatrzenie, aż w końcu uznają to za niemożliwe do kontynuacji i wycofają się z miasta
— spekuluje analityk.
Biorąc pod uwagę rosyjskie podejście do swojej armii, czyli traktowanie ludzi jako materiału na przemiał, ktoś może uznać te ciężkie ataki za +opłacalne+. Świadczy o tym m.in. przerzucanie na ten odcinek dokompletowanych, doposażonych sił regularnej armii, w tym 21. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych. Na pewno ważnym dla Rosjan skutkiem ofensywy na Awdijiwkę jest także odciąganie sił ukraińskich z południa i ich przerzucanie na doniecki odcinek frontu
— wyjaśnia Cielma.
Przed 24 lutego 2022 roku, czyli początkiem rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę, w Awdijiwce mieszkało niemal 30 tys. osób, a przed rokiem 2014, gdy wybuchł konflikt w Donbasie - prawie 40 tysięcy. Miasto jest niemal doszczętnie zniszczone przez artylerię i lotnictwo agresora. W marcu 2023 roku władze ukraińskie szacowały, że w Awdijiwce pozostało niespełna 2 tys. mieszkańców, i wezwały te osoby do ewakuacji.
02:15. Alarm przeciwlotniczy w obwodzie lwowskim
W nocy z czwartku na piątek w obwodzie lwowskim ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Szef władz regionu Maksym Kozycki zaapelował do mieszkańców o pozostanie w schronach.
Lokalne media podały, że w obwodzie lwowskim słychać było eksplozje. Jak wyjaśnił szef władz regionu Maksym Kozycki, wybuchy związane były z pracą obrony przeciwlotniczej niszczącej rosyjskie drony.
Również w nocy z czwartku na piątek w Charkowie dron uderzył w infrastrukturę cywilną. Wybuchł pożar, który został opanowany przez służby ratunkowe.
Szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Oleg Sinegubow napisał w mediach społecznościowych, że brak jest informacji na temat ewentualnych ofiar zdarzenia.
00:00. Minister spraw zagranicznych rozmawiał z szefem unijnej dyplomacji o procesie akcesyjnym
Działania Ukrainy w ramach wykonania siedmiu unijnych rekomendacji, warunkujących rozpoczęcie rozmów akcesyjnych były tematem rozmowy telefonicznej ministra spraw zagranicznych Dmytro Kułeby i Josepa Borrella, szefa unijnej dyplomacji.
Przekazałem szczegółowe informacje na temat postępów Ukrainy w ramach realizacji siedmiu unijnych rekomendacji
— poinformował Dmytro Kułeba w komunikacie na platformie społecznościowej X (dawniej Twitter), wyrażając nadzieję, że ocena KE, która ma być opublikowana 8 listopada, „będzie sprawiedliwa” i będzie stanowić „ważny krok do otwarcia rozmów akcesyjnych”.
Rozmawialiśmy również o przyszłych krokach dla wzmocnienia przemysłu zbrojeniowego UE i zwiększeniu produkcji obronnej w interesach bezpieczeństwa europejskiego i zwycięstwa Ukrainy
— podkreślił Kułeba.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiadomił w czwartek wieczorem, że realizacja unijnych rekomendacji była tematem jego rozmowy telefonicznej z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem.
Skupiliśmy się na postępach Ukrainy w realizacji rekomendacji. Zgodziliśmy się, że z Ukrainą UE będzie jeszcze silniejsza
— podał Zełenski. Podczas szczytu w grudniu br. Rada Europejska ma podjąć decyzję, czy UE rozpocznie negocjacje o członkostwie Ukrainy, posiadającej obecnie status państwa kandydującego do UE.
red/PAP/Facebook/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/669255-relacja-618-dzien-wojny-na-ukrainie