Co najmniej 250 nielegalnych imigrantów afrykańskich, pochodzących głównie z Senegalu i Mali, zostało relokowanych przez rząd centralny w Madrycie z Wysp Kanaryjskich do historycznego pałacyku hotelu SPA Palacio de las Salinas w Medina del Campo koło Valladolid (Kastylia i Leon) - poinformował dziennik „ABC”. W większości są to młodzi ludzie w wieku od 18 do 30 lat.
Napływ imigrantów na Wyspy Kanaryjskie jest tak duży od kilku miesięcy, że rząd w Madrycie poszukuje miejsc na ich relokację na terenie całego kraju.
Jednak mieszkańcy 20-tysięcznej Mediny del Campo są podzieleni w sprawie przyjęcia imigrantow. Burmistrz miasta Guzman Gomez z prawicowej PP apeluje o spokój. Utrzymuje, że nic nie wiedział o relokacji, gdyż rząd centralny nie informuje o tym władz lokalnych.
W wypowiedzi dla regionalnej agencji informacyjnej Ical stwierdził, że „nie wiadomo, czy znana jest tożsamość imigrantow i ich stan zdrowia, ani czy spełniają warunki bezpieczeństwa, tymczasem w kraju obowiązuje przedostatni stopień zagrożenia terrorystycznego”.
Wiceprzewodniczący regionalnego rządu Kastylii i Leon Juan Garcia Gallardo z prawicowej Vox zamieścił w sieci społecznościowej wideo ze swojego protestu przed hotelem przeciwko „inwazji migracyjnej”, co regionalni socjaliści uznali za rasizm i „przestępstwo nienawiści”.
Organizacja pozarządowa Accem zapewnia imigrantom podstawową opiekę, w tym żywność, odzież, opiekę lekarską i odpoczynek „po wielu dniach ciężkiej podróży, podczas której ryzykowali życiem” - wyjaśnił przewodniczący organizacji Daniel Duque w rozmowie z „ABC”.
Są bardzo wdzięczni, spokojni, nie sprawiają kłopotów
— dodał.
Imigranci mają pozostać w hotelu około półtora miesiąca. Na filmach wideo widać, jak rozmawiają w hallu lub spacerują po ogrodach.
Cześć już ma tutaj rodzinę lub przyjaciół, z którymi staramy się nawiązać kontakt, inni proszą o ochronę międzynarodową
— powiedział Duque.
Hotel SPA Palacio de las Salinas jest zamknięty od pół roku ze względu na renowację, ale wkrótce ma zostać otwarty ponownie.
Według dyrekcji hotelu imigranci zostali umieszczeni w nim na mocy umowy między rządem w Madrycie i siecią Check in Hotels, która zarządza obiektem. „Przybyli tak samo, jak inni klienci, na warunkach i taryfach negocjowanych z rządem krajowym” - wyjaśniła dyrekcja w rozmowie z „ABC”.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/668692-luksusy-dla-nielegalnych-migrantow-relokacja-do-palacyku