Minister obrony Izraela Joaw Galant powiedział marynarzom izraelskiej floty wojennej, że nie ma szans na odwołanie operacji lądowej przeciw palestyńskiemu Hamasowi w Strefie Gazy, a atak będzie „śmiercionośny”. „Bądźcie gotowi na ofensywę, ponieważ ona nadejdzie” - podkreślił. Również szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela generał Herci Halewi oświadczył, że armia jest doskonale przygotowana, ale atak na palestyńską Strefę Gazy opóźniają względy taktyczne, operacyjne i strategiczne. „To daje nam czas na przygotowania i tym teraz zajmuje się armia” - dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
Przygotowujemy się starannie. To będzie śmiercionośny atak. To będzie połączony atak z powietrza, morza i lądu
— zapewnił Galant.
Wykonujcie swoją pracę, przygotujcie się, wyślemy was
— dodał minister podczas przeglądu terenów w pobliżu morskiego wybrzeża palestyńskiego terytorium.
Atak na Strefę Gazy opóźniają względy taktyczne, operacyjne i strategiczne
Siły lądowe są „bardzo dobrze przygotowane” do ofensywy w Strefie Gazy - podkreślił szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela.
Chcemy doprowadzić Hamas do punktu, w którym się rozpadnie. Jego dowództwo, jego skrzydło militarne. Dlatego atakujemy z wielką siłą
— powiedział Halewi, odnosząc się do operacji izraelskiego lotnictwa, które stanowią przygotowanie do inwazji lądowej.
Działamy z wielką determinacją
— podkreślił szef Sztabu Generalnego podczas spotkania na północy Izraela z dowódcami 146. Dywizji.
Dylematy wokół inwazji na Strefę Gazy
Jak podaje portal Times of Israel, nieco wcześniej w poniedziałek dowództwo Sił Obronnych Izraela zasygnalizowało, że żołnierze nie mogą w nieskończoność pozostawać na granicy w stanie najwyższej gotowości i należy bez zwłoki podjąć operację lądową.
W sobotę w mediach pojawiły się doniesienia, że administracja USA naciska na rząd Izraela, by wstrzymał się z rozpoczęciem inwazji z Strefie Gazy, aby dać negocjatorom czas na rozmowy z Hamasem w sprawie zakładników.
Izraelska telewizja i24 News podała w poniedziałek, że 50 zakładników posiadających podwójne obywatelstwo jest w drodze na południe Strefy Gazy, gdzie mają zostać uwolnieni i oddani pod opiekę Czerwonego Krzyża.
Kancelaria izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu wydała komunikat, w którym cytowane jest „wysokiej rangi źródło dyplomatyczne” wyrażające opinię, że państwo żydowskie „nie będzie brało udziału w +selekcji+ posiadaczy zagranicznych paszportów, którzy mają zostać wypuszczeni”.
W czwartek minister Galant powiedział żołnierzom piechoty, rozlokowanym na granicy ze Strefą Gazy: „bądźcie zorganizowani, bądźcie gotowi”. Obiecał im, że wkrótce „zobaczą Gazę od środka”.
Biały Dom: wysłaliśmy oficerów, by doradzali izraelskiej armii
Administracja USA wysłała dowódców wojskowych, by doradzali siłom izraelskim w sprawie działań w palestyńskiej Strefie Gazy - poinformował w poniedziałek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Urzędnik nie potwierdził doniesień, że Stany Zjednoczone starają się przekonać Izrael do opóźnienia lądowej operacji.
Jak powiedział podczas briefingu w Białym Domu Kirby, wysłani do Izraela wojskowi to „oficerowie z doświadczeniem, które zgodne jest z typem operacji, które Izrael prowadzi i może prowadzić w przyszłości”, a ich zadaniem jest „dzielenie się własnymi perspektywami i zadawanie ciężkich pytań”.
Według portalu Axios, jednym z wysłanych doradców jest trzygwiazdkowy generał Korpusu Piechoty Morskiej James Glynn, który w przeszłości dowodził operacjami specjalnymi marines i był zaangażowany w operacje przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku.
Odnosząc się do doniesień „New York Timesa” i innych mediów, że USA naciskają na Izrael, by opóźnił wkroczenie wojsk do Strefy Gazy, by dać czas na uwolnienie zakładników, Kirby stwierdził, że Siły Obronne Izraela same podejmują decyzje dotyczące swoich działań, a USA nie dyktują im, co mają robić.
Zaznaczył jednocześnie, że administracja USA stale prowadzi dyskusje z rządem Izraela na temat celów i strategii operacji oraz na temat „wszelkiego rodzaju konsekwencji, skutków drugiego i trzeciego rzędu, jakie mogą mieć decyzje podejmowane na polu bitwy”.
Kirby podkreślił też, że każda taka rozmowa dotyczy również zasad prawa konfliktów zbrojnych i minimalizowania ofiar cywilnych.
Hamas twierdzi, że uwolnił dwie kolejne zakładniczki
Rzecznik zbrojnego skrzydła palestyńskiego ugrupowania terrorystycznego Hamas Abu Obeida poinformował w poniedziałek, że organizacja „ze względów humanitarnych” uwolniła dwie zakładniczki. „Mimo to wróg odmawia ich przyjęcia od piątku” - twierdzi Obeida.
Powołując się na własne źródła agencja Reutera pisze, że Hamas uwolnił dwie starsze Izraelki.
Komunikat Obeidy zamieszczony na Telegramie głosi, że zakładniczki wypuszczono po mediacji władz Kataru i Egiptu oraz „ze względu na zły stan ich zdrowia”.
Kancelaria premiera Izraela Benjamina Netanjahu wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że informacja jakoby strona izraelska nie chciała przyjąć zakładniczek od piątku „to propaganda Hamasu”.
W piątek Hamas uwolnił dwie amerykańskie zakładniczki - matkę i córkę.
Kraje, których obywatele zostali uprowadzeni przez Hamas z Izraela 7 października - przede wszystkim Francja, USA i Wielka Brytania - prowadzą kanałami dyplomatycznymi zabiegi o uwolnienie zakładników, ale oficjalnie wszelkie rozmowy na ten temat kontroluje Izrael. Mediacje w tej sprawie prowadzi Katar i Egipt.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/667960-izrael-nie-odwola-operacji-ladowej-bedzie-smiercionosna