Jak podaje „New York Times”, rząd Stanów Zjednoczonych doradził władzom Izraela opóźnienie lądowej ofensywy wymierzonej w Strefę Gazy, gdyż mogłoby to zagrozić negocjacjom ws. uwolnienia zakładników Hamasu. Do humanitarnego wsparcia pozostających w Strefie Gazy ludzi wezwał też unijny szef dyplomacji Joseph Borrell. Zaapelował on w tym celu o wstrzymanie działań wojennych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
Doradztwo amerykańskie
USA doradziły Izraelowi opóźnienie planowanej ofensywy lądowej w Strefie Gazy, wymierzonej w palestyńskie ugrupowanie Hamas; ma to na celu zyskanie czasu na negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników, przetrzymywanych przez terrorystów i dostarczenie do Gazy pomocy humanitarnej
— powiadomił dziennik „New York Times”.
Waszyngton przekazał to stanowisko władzom w Tel Awiwie podczas jednej z ostatnich rozmów szefa Pentagonu Lloyda Austina z ministrem obrony Izraela Joawem Galantem. Prezydent USA Joe Biden miał też w niedzielę konsultować się w tej sprawie z przywódcami Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Włoch i Kanady
— poinformował „NYT”.
Jak przekazano za źródłami w administracji Bidena, uwolnienie 20 października przez Hamas dwóch obywatelek USA zrodziło nadzieję na uratowanie również 212 pozostałych osób, przetrzymywanych w Strefie Gazy. Waszyngton obawia się, że ewentualne rozpoczęcie izraelskiej ofensywy lądowej mogłoby zaprzepaścić te starania, które są obecnie podejmowane głównie za pośrednictwem władz w Katarze.
Ponadto Stany Zjednoczone chcą zyskać czas, aby lepiej przygotować się na ewentualne ataki na amerykańskie cele na Bliskim Wschodzie. W ocenie USA takie wrogie działania mogą podjąć „ugrupowania wspierane przez Iran”, czyli - w domyśle - przede wszystkim operująca w Libanie organizacja terrorystyczna Hezbollah.
21 października do Strefy Gazy wjechał z Egiptu pierwszy konwój 20 ciężarówek z pomocą humanitarną. Kolejną transzę wsparcia przekazano w niedzielę. Tego samego dnia Biden i premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosili, że Strefa Gazy będzie odtąd korzystać z „ciągłego napływu” pomocy humanitarnej.
7 października w godzinach porannych Izrael został niespodziewanie zaatakowany ze Strefy Gazy przez Hamas. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu trwającego od 16 dni konfliktu zginęło już około 1,4 tys. obywateli Izraela i około 4,7 tys. mieszkańców Strefy Gazy.
Pomoc za uwolnienie jeńców
Zapowiadana przez prezydenta USA zgoda Izraela na „ciągłą pomoc humanitarną” dla Strefy Gazy doprowadzi sytuację do punktu wyjścia
— ocenił minister bezpieczeństwa Izraela Itamar Ben-Gewir na platformie X (d. Twitter).
Pomoc humanitarna tylko w zamian za uwolnienie wszystkich uprowadzonych!
— wezwał szef izraelskiego resortu bezpieczeństwa.
Każde porozumienie w sprawie „ciągłej pomocy dla Gazy”, które nie obejmuje uwolnienia wszystkich naszych uprowadzonych, jest kontynuacją koncepcji, która doprowadziła nas do miejsca, w którym jesteśmy
— zauważył Ben-Gewir, lider skrajnie prawicowej partii Ocma Jehudit (hebr. Żydowska Siła), wchodzącej w skład bloku Religijny Syjonizm.
Prezydent Joe Biden poinformował po rozmowie z premierem Benjaminem Netanjahu, że Izrael zgodził się na przepuszczanie do Strefy Gazy „ciągłej pomocy” humanitarnej
— przypomniał portal Times of Israel.
Przedwczoraj przez granicę przejechało 20 ciężarówek, a kolejnych 15 pokonało ją wczoraj.
W Strefie Gazy nadal znajduje się 212 cywilnych zakładników, porwanych przez terrorystyczną organizację Hamas 7 października. Po ich uprowadzeniu Izrael przestał dostarczać do Strefy elektryczność, żywność oraz wodę, zapowiadając przywrócenie dostaw po uwolnieniu uprowadzonych.
Inicjatywa Unii Europejskiej
Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell przyłączył się dzisiaj do wezwań do wstrzymania konfliktu między Izraelem, a palestyńskim Hamasem w celu umożliwienia większych dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Władze Izraela informowały wcześniej, że jest to możliwe tylko w zamian za uwolnienie wszystkich uprowadzonych.
Teraz najważniejsze jest, aby pomoc humanitarna trafiła do Gazy
— powiedział Borrell przed posiedzeniem unijnej Rady ds. Zagranicznych (FAC) w Luksemburgu (FAC).
MSZ RP podało, że w posiedzeniu FAC weźmie udział szef dyplomacji Polski Zbigniew Rau.
Ministrowie spraw zagranicznych państw UE mają odnieść się do apelu sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa o przerwę w działaniach militarnych w celu umożliwienia dostaw znacznie większej pomocy humanitarnej dla palestyńskiej ludności cywilnej.
Nie mogę przewidzieć wyniku spotkania, ale z pewnością jest to coś, co ministrowie będą musieli przedyskutować. Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych bardzo o to prosił
— wskazał Hiszpan.
Osobiście uważam, że potrzebna jest przerwa humanitarna, aby umożliwić napływ i dystrybucję pomocy humanitarnej
— oświadczył.
Zapowiadana przez prezydenta USA Joe Bidena zgoda Izraela na „ciągłą pomoc humanitarną” dla Strefy Gazy doprowadzi sytuację do punktu wyjścia
— ocenił minister bezpieczeństwa Izraela Itamar Ben-Gewir na platformie X (d. Twitter).
Pomoc humanitarna tylko w zamian za uwolnienie wszystkich uprowadzonych!
— wezwał szef izraelskiego resortu bezpieczeństwa.
Każde porozumienie w sprawie „ciągłej pomocy dla Gazy”, które nie obejmuje uwolnienia wszystkich naszych uprowadzonych, jest kontynuacją koncepcji, która doprowadziła nas do miejsca, w którym jesteśmy
— zauważył Ben-Gewir, lider skrajnie prawicowej partii Ocma Jehudit (hebr. Żydowska Siła), wchodzącej w skład bloku Religijny Syjonizm.
Prezydent Biden poinformował wczoraj po rozmowie z premierem Benjaminem Netanjahu, że Izrael zgodził się na przepuszczanie do Strefy Gazy „ciągłej pomocy” humanitarnej.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/667877-usa-doradzily-izraelowi-odlozenie-ofensywy-w-strefie-gazy