Hezbollah doprowadza do eskalacji konfliktu na granicy libańsko-izraelskiej i wciąga Liban w wojnę, która nie przyniesie mu żadnych korzyści, ale może przynieść duże straty - oznajmił w niedzielę rzeczni Izraelskich Sił Obronnych (IDF) Jonathan Conricus.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
Eskalacja napięcia na granicy libańsko-izraelskiej
Czy państwo libańskie jest naprawdę gotowe zaryzykować to, co zostało jeszcze z jego dobrobytu i suwerenności dla terrorystów z Gazy, czy Państwa Islamskiego z Gazy? Takie pytanie muszą sobie postawić władze Libanu i na które muszą odpowiedzieć
— napisał Conricus w serwisie X.
Jak komentuje agencja AFP napięcie na granicy libańsko-izraelskiej wzrosło znacznie w sobotę wieczorem, gdy IDF ostrzelały Hezbollah na południu kraju, skąd wystrzelono pocisk przeciwlotniczy w kierunku izraelskiego drona. Wcześniej rzecznik informował o nalotach izraelskiego lotnictwa na pozycje Hezbollahu w odpowiedzi na ataki rakietowe na północny Izrael. Podczas ataków trzech izraelskich żołnierzy zostało rannych.
Wspierany przez Iran Hezbollah podał, że podczas wymiany ognia z wojskiem izraelskim czterech jego bojowników poniosło w sobotę śmierć, co zwiększyło liczbę zabitych członków ugrupowania do 17.
Hezbollah znacznie nasilił swoje ataki po wybuchu wojny między Izraelem i Hamasem w Strefie Gazy. W czwartek z Libanu w kierunku Izraela wystrzelono 20 rakiet, a IDF odpowiedziały ogniem artyleryjskim. Jak podkreślił brytyjski dziennik „Financial Times” narastają obawy przed eskalacją walk na nowym froncie, które i tak już nasiliły się po ataku Hamasu na Izrael z 7 października.
Ostrzał lotnisk w Damaszku i Aleppo
Według syryjskich mediów rządowych Izrael ostrzelał rakietami w niedzielę rano lotniska w Damaszku i Aleppo, jedna osoba zginęła. Resort transportu poinformował, że oba porty lotnicze są nieczynne, a loty kierowane są na lotnisko międzynarodowe w Latakii - relacjonuje Associated Press.
Reuters podaje, że rząd Izraela ma zamiar ewakuować 14 miejscowości położonych w pobliżu granicy z Syrią i Libanem.
Dziennik „New York Times” napisał w piątek, że Irańczycy z Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej oraz bojownicy libańskiego Hezbollahu pomagali w szkoleniu zamachowców z Hamasu w Libanie i Syrii.
W czwartek baza al-Tanf w południowej Syrii, w której znajduje się kontyngent sił USA I instalacje naftowe firmy Conoco na wschodzie kraju, gdzie również stacjonują amerykańscy żołnierze zostały zaatakowana rakietami i dronami.
Wkrótce potem do podobnej sytuacji doszło w bazie sił lotniczych Ain al-Asad na zachodzie Iraku, w której także znajduje się kontyngent sił USA.
Atak na południową część Strefy Gazy
W niedzielę nad ranem izraelskie lotnictwo dokonało serii ataków na południową część Strefy Gazy - poinformowały palestyńskie media. Według tych źródeł, w atakach na miasto Chan Junis i położone przy granicy z Egiptem miasto Rafah co najmniej 11 Palestyńczyków ponisło śmierć.
Wcześniej, w sobotę wieczorem, Izrael poinformował o zamiarze zintensyfikowania ataków na Strefę Gazy w ramach przygotowań do kolejnego etapu wojny z Hamasem.
Rzecznik izraelskiego wojska, kontradmirał Daniel Hagari, po raz kolejny zaapelował do mieszkańców północnej części Gazy do ewakuacji na południe Strefy.
Dla własnego bezpieczeństwa przenieście się na południe. Będziemy nadal atakować miasto Gaza i zintensyfikujemy te ataki
— powiedział Hagari na briefingu prasowym.
Zapytany o możliwą inwazję lądową na Gazę, Hagari powiedział, że izraelskie oddziały starają się stworzyć najpierw optymalne warunki do jej przeprowadzenia.
Nalot Izraela na obóz dla uchodźców
Lotnictwo izraelskie zaatakowało w niedzielę nad ranem obóz uchodźców palestyńskich Dżenin, na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu. Dwóch Palestyńczyków poniosło śmierć a kilkunastu zostało rannych - poinformowały palestyńskie służby medyczne. Atak potwierdziła strona izraelska.
Jak zauważa Reuter, byłby to już co najmniej drugi izraelski atak na cel na Zachodnim Brzegu w ostatnich dniach. Źródła palestyńskie twierdzą, że w starciach z wojskiem izraelskim zginęło dotychczas co najmniej 84 Palestyńczyków.
Według palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca atak nastąpił w pobliżu meczetu al-Ansar na terenie obozu, który uchodzi za „twierdzę” palestyńskich bojowników.
W czwartek Izrael zaatakował obóz uchodźców Tulkarm położony w środkowej części Zachodniego Brzegu. Palestyńczycy podają że zginęło wówczas co najmniej 12 osób.
Do intensyfikacji aktów przemocy na Zachodnim Brzegu doszło po ataku rządzącego w Strefie Gazy Hamasu na Izrael 7 bm. po którym nastąpiły zmasowane ataki lotnictwa izraelskiego na Gazę.
IDF ostrzelała pozycje Hezbollahu
Armia izraelska (IDF) ostrzelała w sobotę wieczorem pozycje radykalnego ugrupowania islamskiego Hezbollah w południowym Libanie, skąd wystrzelono pocisk przeciwlotniczy w kierunku izraelskiego drona. Pocisk został zestrzelony, dron nie został uszkodzony - poinformował izraelski rzecznik wojskowy. Był to kolejny incydent zbrojny na pograniczu izraelsko-libańskim.
Wcześniej rzecznik informował o nalotach izraelskiego lotnictwa na pozycje Hezbollahu w południowym Libanie w odpowiedzi na ataki rakietowe na północny Izrael. Podczas ataków trzech izraelskich żołnierzy zostało rannych.
Wspierany przez Iran Hezbollah podał, że podczas wymiany ognia z wojskiem izraelskim czterech jego bojowników poniosło w sobotę śmierć, co zwiększyło liczbę zabitych członków ugrupowania do 17.
Hezbollah znacznie nasilił swoje ataki po wybuchu wojny między Izraelem i Hamasem w Strefie Gazy.
w czwartek z Libanu w kierunku Izraela wystrzelono 20 rakiet, a IDF odpowiedziały ogniem artyleryjskim. Jak podkreślił brytyjski dziennik „Financial Times” narastają obawy przed eskalacją walk na nowym froncie, które i tak już nasiliły się po ataku Hamasu na Izrael z 7 października.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/667754-eskalacja-konfliktu-na-granicy-izraelsko-libanskiej