Jednym z celów operacji wojskowej w Strefie Gazy jest zdjęcie z Izraela odpowiedzialności za ten zamieszkały przez Palestyńczyków obszar - oświadczył izraelski minister obrony Joaw Galant podczas briefingu dla parlamentarnej komisji spraw zagranicznych i obrony -powiadomiła agencja Reutera.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
Cele izraelskiej kampanii?
Galant wymienił cele planowanej kampanii militarnej. Znalazły się wśród nich „eliminacja terrorystycznego Hamasu i zniszczenie zarówno jego zdolności wojskowych, jak też zarządczych, całkowite usunięcie izraelskiej odpowiedzialności za Strefę Gazy oraz doprowadzenie do nowej sytuacji bezpieczeństwa w regionie” - napisało w oświadczeniu biuro prasowe ministra.
Jak podkreślono, po zniszczeniu Hamasu siły izraelskie nie mają zamiaru „sprawować kontroli nad życiem (cywilów) w Strefie Gazy”.
Agencja Associated Press zwróciła uwagę, że był to pierwszy przypadek, by jeden z wiodących izraelskich polityków dyskutował publicznie długofalowe plany Tel Awiwu wobec Gazy.
Minister do żołnierzy: „Bądźcie gotowi”
Dzień wcześniej minister obrony Izraela Joaw Gallant powiedział żołnierzom piechoty, rozlokowanym na granicy ze Strefą Gazy: „bądźcie zorganizowani, bądźcie gotowi”. Szef Południowego Dowództwa armii gen. Jaron Finkelman ostrzegł, że inwazja będzie „trudna, długa i intensywna”.
Gallant obiecał też oddziałom na granicy, że wkrótce „zobaczą Gazę od środka”. Jak komentuje Reuters, oznacza to zapewne, że początek operacji lądowej jest bliski.
Portal Times of Israel poinformował, że również izraelski premier Benjamin Netanjahu spotkał się z żołnierzami, którym powiedział:
Za wami stoi Izrael i uderzymy wrogów z taką mocą, że wygramy.
Finkelman oznajmił, że operacja w Strefie Gazy będzie „długa i intensywna”.
Została ona wymuszona na nas, przez okrutnego wroga, który ciężko nas zranił (…). Teraz nasz manewr (będzie polegał na tym), by przesunąć walkę na ich terytorium. I pobijemy wroga na jego własnym terytorium
— dodał generał.
Atak Hamasu i odwet Izraela
Siły Obronne Izraela (IDF) przekazały, że podczas operacji przeprowadzonej w nocy ze środy na czwartek na Zachodnim Brzegu Jordanu zatrzymały ponad 80 osób, w tym 63 przedstawicieli Hamasu.
Według komunikatu armii zakrojone na szeroką skalę działania antyterrorystyczne zostały przeprowadzone w historycznych krainach Judea i Samaria, znajdujących się obecnie w granicach Zachodniego Brzegu. Trwa operacja w obozie dla uchodźców Nur Szams, gdzie zatrzymano pięć osób - oznajmiły IDF.
Na zamieszkanym w większości przez ludność arabską Zachodnim Brzegu dochodzi w ostatnich dniach do regularnych starć pomiędzy Palestyńczykami oraz izraelskim wojskiem i żydowskimi osadnikami. AP podaje w czwartek wieczorem, że od 7 października, gdy rozpoczęła się wojna Izraela z Hamasem, na Zachodnim Brzegu zginęły już 74 osoby.
Konflikt rozpoczął się od ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael ze Strefy Gazy. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu ostatnich 12 dni śmierć poniosło już prawdopodobnie około 1,4 tys. mieszkańców Izraela i około 3,8 tys. Palestyńczyków ze Strefy Gazy.
CZYTAJ TAKŻE:
— Tysiące ton wsparcia humanitarnego czeka na wjazd do Strefy Gazy. Ponad 2 mln ludzi czeka na pomoc
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/667609-minister-obrony-izraela-zdradzil-cele-kampanii-w-gazie