W tym roku Łotwa zakończy budowę ogrodzenia na granicy z Białorusią, a w przyszłym roku budowę płotu na granicy z Rosją - zapewniła w czwartek łotewska premier Evika Silina, która tego dnia udała się na wschodnią granicę Łotwy.
Premier podkreśliła, że bezpieczeństwo granicy Łotwy - to priorytet. Podziękowała za pracę łotewskiej straży granicznej, która, jak wskazała, udaremnia dziennie nawet po kilkaset prób nielegalnego przedostania się na terytorium Łotwy.
Łotewski rząd deklaruje, że do końca roku zakończy się budowa stałego ogrodzenia na granicy z Białorusią. Dotychczas zbudowano około 80 proc. płotu. W przyszłym roku ma zakończyć się budowa ogrodzenia na granicy z Rosją
— zapowiedziała Silina.
Zamknięte przejścia graniczne
W poniedziałek Łotwa zamknęła dwa przejścia graniczne z Rosją: Vientuli i Pededze. Decyzja łotewskich władz, to odpowiedź na ruch Moskwy, która zdecydowała, że niewielkie przejście na granicy z Łotwą miałoby być jedynym przejściem lądowym, którym z krajów UE mogą trafiać do Rosji obywatele Ukrainy. Resort ocenił, że w związku z krokiem Rosji na granicy mogłyby powstać warunki, wywierające znaczny wpływ na porządek publiczny i stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
W drugiej połowie października w związku z presją migracyjną Łotwa zamknęła przejście graniczne Silene na granicy z Białorusią.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/667500-lotysze-ida-w-slady-polakow-ogrodzenia-na-granicach