Zbrojne skrzydło palestyńskiego ugrupowania Hamas, Brygady al-Kassama, zagroziło w poniedziałek, że zacznie zabijać jednego izraelskiego zakładnika za każdy nowy atak bombowy na domy cywilów przeprowadzony przez Izrael bez ostrzeżenia.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
Rzecznik Brygad Abu Ubaida powiedział w opublikowanym nagraniu, że organizacja działa zgodnie z zaleceniami islamu i Izraelczycy są obecnie bezpieczni, a plany ich zabijania wynikają z intensywnych bombardowań izraelskich i zabijania cywilów w ich własnych domach.
Postanowiliśmy położyć temu kres i ogłaszamy, że jakiekolwiek ataki na naszych ludzi w ich domach bez uprzedzenia niestety doprowadzą do egzekucji jednego z cywilnych jeńców, których przetrzymujemy
— oznajmił rzecznik.
Szef izraelskiego MSZ Eli Cohen poinformował, że Hamas przetrzymuje ponad 100 osób, które wziął jako zakładników podczas ataku w weekend na terytorium Izraela.
Ciała ponad 100 ofiar Hamasu znaleziono w kibucu
W kibucu Beeri na południu Izraela znaleziono ciała ponad 100 osób zamordowanych przez palestyński Hamas - przekazała w poniedziałek agencja Associated Press, powołując się na izraelską służbę ratowniczą Zaka.
Zakładnicy byli tam przetrzymywani od początku rozpoczętego w sobotę ataku Hamasu na państwo żydowskie. Kibuc Beeri liczył przed jego rozpoczęciem około 1000 mieszkańców. Tym samym oficjalna liczba ofiar po stronie Izraela wzrosła do ponad 900. Najnowsze dane o zabitych po stronie palestyńskiej mówią o 687 potwierdzonych zabitych.
W niedzielę izraelskie media informowały, że z położonego w pobliżu kibucu Beeri terenu, na którym odbywał się festiwal muzyczny z okazji żydowskiego święta Sukkot, służby zabrały ciała 260 osób zabitych przez terrorystów Hamasu.
Co najmniej 85 izraelskich żołnierzy zginęło w atakach Hamasu
Co najmniej 85 izraelskich żołnierzy znalazło się wśród osób zabitych w atakach palestyńskiego Hamasu na Izrael – poinformował w poniedziałek rzecznik Izraelskich Sił Obrony Daniel Hagari, cytowany przez amerykańską telewizję CNN.
Hagari powiedział, że w atakach Hamasu poniosło śmierć co najmniej 900 osób, zaś w atakach izraelskich zabito setki bojowników Hamasu.
Jak zaznaczył, cała granica Izraela ze Strefą Gazy jest obstawiona czołgami i chroniona z powietrza. „Nasi żołnierze chodzą dom po domu. W tej chwili ogrodzenia nie pokonują żadni bojownicy” – zaznaczył.
Hagari dodał, że zmobilizowano ponad 300 tys. izraelskich rezerwistów.
Także portal Times of Israel podał, że opublikowano nazwiska kolejnych 12 żołnierzy izraelskich zabitych w południowym Izraelu w ciągu ostatnich dwóch dni walk z Hamasem, w związku z czym ich liczba wzrosła do 85.
„Od czasów Holokaustu nie zabito tylu Żydów jednego dnia”
Izraelskie wojsko rozpoczęło w poniedziałek totalne oblężenie Strefy Gazy, wstrzymując dostawy żywności, wody, paliwa i zaopatrzenia dla społeczności liczącej ok. 2,3 miliona jej mieszkańców; przeprowadzono też zmasowane naloty na pozycje Hamasu w odwecie za rozpoczęty w sobotę rano atak bojowników - przypomina agencja AP.
Siły zbrojne Izraela poinformowały też, że odzyskały w większości kontrolę nad miastami w południowej części kraju, gdzie toczono walki z oddziałami Hamasu. Hamas i inne ugrupowania terrorystyczne operujące w Strefie Gazy twierdzą, że nadal przetrzymują ponad 130 osób - żołnierzy i cywilów - uprowadzonych z terytorium Izraela.
W sobotę rano Izrael został zaatakowany przez bojowników z terrorystycznej palestyńskiej organizacji Hamas. Był to atak, którego władze i służby Izraela się nie spodziewały i spowodował on największą od 1973 roku liczbę ofiar śmiertelnych, gdy Izrael stoczył wojnę z koalicją syryjsko-egipską.
Od czasów Holokaustu nie zabito tylu Żydów jednego dnia
— powiedział w poniedziałek prezydent Izraela Icchak Herzog.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/665992-hamas-grozi-zabijaniem-zakladnikow