Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viera Jourova wezwała we wtorek firmy Google, Microsoft, Meta i TikTok do podjęcia dalszych działań w celu rozwiązania problemu - jak to określiła - rosyjskiej „broni masowej manipulacji wartej wiele milionów euro” przed przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Państwo rosyjskie zaangażowało się w wojnę idei, aby zanieczyścić naszą przestrzeń informacyjną półprawdami i kłamstwami, aby stworzyć fałszywy obraz, że demokracja nie jest lepsza od autokracji
— powiedziała na konferencji prasowej Jourova.
„Bardzo duże platformy muszą zaradzić temu ryzyku”
Dziś jest to wielomilionowa broń masowej manipulacji (…). Bardzo duże platformy muszą zaradzić temu ryzyku. Tym bardziej, że musimy oczekiwać, że Kreml i inne podmioty będą aktywne przed wyborami
— dodała.
W lutym 2022 roku Jewgienij Prigożyn, nieżyjący już szef rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera, przyznał się do założenia Agencji Badań nad Internetem, która według władz USA była „farmą” dezinformacji ingerującej w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku.
W maju platforma X (dawniej Twitter) wycofała się z dobrowolnego stosowania unijnego kodeksu, ale zgodnie z ustawą o usługach cyfrowych (DSA) jest traktowana jako „bardzo duża platforma internetowa” podlegająca rygorystycznym przepisom dotyczącym treści.
Pan (Elon) Musk wie, że nie uniknie porzucenia kodeksu postępowania, ponieważ teraz mamy w pełni wdrożoną ustawę o usługach cyfrowych. Dlatego mój przekaz dla Twittera jest taki, że musicie przestrzegać twardego prawa, a my będziemy się temu przyglądać
— powiedziała Jourova cytowana przez agencję Reutera.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/664170-jourova-rosja-uzywa-broni-masowej-manipulacji-w-sieci