Trwa 577. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Sobota, 23 września 2023 r.
20:24. Sztab: kontynuujemy ofensywę na kierunku melitopolskim i bachmuckim
Siły ukraińskie kontynuują ofensywę na kierunku melitopolskim i bachmuckim oraz zadają wojskom przeciwnika straty w sile żywej i sprzęcie na całej linii frontu - poinformował w sobotę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sztab przekazał w komunikacie, że w okolicy miejscowości Werbowe w obwodzie zaporoskim ukraińskie wojska kontynuują operację ofensywną, wypierają przeciwnika i wzmacniają zajęte pozycje.
Jak dodano, minionej doby rosyjska armia przeprowadziła przeciwko Ukrainie pięć ataków rakietowych i 44 ataki lotnicze.
Ukraina prowadzi od czerwca kontrofensywę m.in. na południu kraju, w obwodzie zaporoskim. Głównym celem jest przerwanie połączenia lądowego między Rosją i okupowanym Krymem, które Rosja uzyskała okupując terytorium Ukrainy wzdłuż wybrzeża Morza Azowskiego.
W sierpniu br. Ukraińcy miejscami przełamali pierwszą, jak się uważa - najtrudniejszą - linię obrony rosyjskiej w obwodzie zaporoskim. W ostatnich dniach ciężki sprzęt ukraiński pojawił się również poza trzecią (ostatnią) linią umocnień w rejonie miejscowości Werbowe. Innym rejonem, gdzie siły ukraińskie wyraźnie przesunęły się naprzód, są okolice miejscowości Robotyne, leżącej przy trasie do Tokmaku.
18:32. Generał Najew: kontynuujemy wzmacnianie granicy państwowej
Kontynuujemy wzmacnianie granicy państwowej - oznajmił w sobotę dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Serhij Najew. W minionym tygodniu na granicy założono ponad 2 tys. min.
Generał przekazał w mediach społecznościowych, że w minionym tygodniu wykopano ponad 3 km okopów, ponad 2,5 km rowu przeciwpancernego i założono ponad 2 tys. min na granicy.
Będziemy nadal kontynuować tę pracę, by zwiększyć nasze zdolności obronne, by w razie czego być zawsze gotowym do adekwatnych działań wobec wrogich zamiarów
— dodał.
18:17. „FT”: USA podjęły decyzję o przekazaniu Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu ATACMS
Po miesiącach rozważań prezydent USA Joe Biden podjął decyzję o przekazaniu Ukrainie amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu ATACMS - podał w sobotę dziennik „Financial Times”, powołując się na osoby zaznajomione z tą sprawą.
Decyzja miała zostać podjęta przed wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w USA w tym tygodniu, ale administracja Bidena postanowiła nie ogłaszać jej publicznie. Jak wyjaśnia jedno ze źródeł, miało to na celu uniknięcie uprzedzenia Rosjan, co skłoniłoby ich do przesunięcia szlaków zaopatrzenia dalej od linii frontu.
Pociski ATACMS mają zasięg do 300 km, co umożliwiłoby Kijowowi uderzenie w cele rosyjskie z większej odległości niż dotychczas. Jak podaje „FT” Stany Zjednoczone wyślą je w najbliższej przyszłości, początkowo w niewielkiej liczbie i będzie to wersja uzbrojona w amunicję kasetową, a nie pojedynczą głowicę bojową.
Ukraina od dawna prosiła o przekazanie setek ATACMS, w tym takich z pojedynczą głowicą bojową. Do tej pory USA wstrzymywały się z tym, po części z powodu obaw, że dostarczenie Kijowowi tej broni mogłoby zaognić konflikt, a po części dlatego, że Pentagon obawiał się, że nie ma wystarczającej ilości na własne przyszłe potrzeby.
Według źródeł „FT”, wysłanie wersji z amunicją kasetową pomogło złagodzić niektóre obawy urzędników, ponieważ nie wyczerpałyby one zapasów pocisków z pojedynczymi głowicami.
17:29. Wicepremier Ukrainy apeluje do Ukraińców na Krymie
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk zwróciła się w sobotę do Ukraińców z apelem o opuszczenie Półwyspu Krymskiego na czas jego wyzwalania spod okupacji. Zaapelowała o przeczekanie tego okresu na terytorium kontrolowanym przez rząd w Kijowie albo w kraju trzecim.
Po raz kolejny proszę Ukraińców, by jeśli jest to możliwe, wyjechali z Krymu
— napisała w Telegramie. Wezwała Ukraińców do tego, by „przeczekali wyzwalanie półwyspu spod okupacji na terytorium kontrolowanym (przez Kijów) albo w krajach trzecich”.
Wcześniej w sobotę niezależny portal Krym.Realii, związany z Radiem Swoboda, poinformował o silnej eksplozji w Sewastopolu na Krymie. W mieście rozległy się syreny alarmowe ostrzegające przed atakiem powietrznym.
Okupacyjna administracja rosyjska oświadczyła, że obrona powietrzna udaremniła atak rakietowy - dodał portal. Dziennikarze relacjonują, że po eksplozji odczuwalna była fala uderzeniowa, od której zadrżały szyby w oknach. Mieszkańców wezwano, by ukryli się w schronach. Alarm trwał około 1,5 godziny.
Dzień wcześniej Ukraina przeprowadziła atak rakietowy na sztab rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu. Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) oświadczył, że w ostrzale zginęło co najmniej dziewięć osób, a 16 zostało rannych, w tym dwaj wysocy rangą dowódcy.
Był to kolejny w ostatnich dniach atak na rosyjskie obiekty wojskowe na Krymie, zaanektowanym przez Rosję w 2014 roku.
17:04. Wagnerowcy pojawiają się w różnych miejscach na linii frontu
Najemnicy rosyjscy z Grupy Wagnera pojawiają się w róznych miejscach na linii frontu na Ukrainie - powiedział telewizji CNN generał Ołeksandr Tarnawski, dowódca zgrupowania Tauryda, czyli wojsk ukraińskich w obwodzie zaporoskim i części obwodu donieckiego.
Na niektórych kierunkach, nie mogę powiedzieć, czy jest to region chersoński, czy nasz kierunek, czy gdzie indziej, pojawiają się. Faktem jest, że ich odznaki pojawiają się tu i tam - tak jest ciągle
— przekazał dowódca.
Podejrzewamy obecność wagnerowców, kiedy widzimy hamowanie naszych sił ofensywnych przez personel wojskowy, który wykonuje te działania w ciekawszy (bardziej niestandardowy) sposób
— podkreślił.
Ale nie ma takiej jednostki na moim obszarze frontu dziś. Nie mogę powiedzieć, jak jest na kierunku chersońskim
— zaznaczył generał.
10:29. W Sewastopolu na Krymie słychać wybuchy i syreny alarmowe
Do silnej eksplozji doszło w sobotę rano w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie; w mieście rozległy się syreny alarmowe ostrzegające przed atakiem powietrznym - podał niezależny portal Krym.Realii, związany z Radiem Swoboda.
Okupacyjna administracja rosyjska oświadczyła, że obrona powietrzna udaremniła atak rakietowy - dodał portal. Dziennikarze relacjonują, że po eksplozji odczuwalna była fala uderzeniowa, od której zadrżały szyby w oknach. Mieszkańców wezwano, by ukryli się w schronach. Alarm trwał około półtorej godziny.
Dzień wcześniej Ukraina przeprowadziła atak rakietowy na sztab rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu. Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) oświadczył, że w ostrzale zginęło co najmniej dziewięć osób, a 16 zostało rannych, w tym dwaj wysokiej rangi dowódcy.
Był to kolejny w ostatnich dniach atak na rosyjskie obiekty wojskowe na Krymie, zaanektowanym przez Rosję w 2014 roku.
09:57. Jeden z czołowych rosyjskich pułków stracił trzech kolejnych dowódców
Od lutego 2022 roku trzech kolejnych dowódców jednego z najbardziej elitarnych rosyjskich pułków powietrznodesantowych walczących na Ukrainie podało się do dymisji lub zginęło - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że dowódca 247. gwardyjskiego pułku desantowo-szturmowego pułkownik Wasilij Popow został najprawdopodobniej zabity na początku września 2023 roku w okolicach Orichiwa w obwodzie zaporoskim, gdzie toczyły się intensywne walki.
Zaledwie kilka tygodni wcześniej, w sierpniu, jego poprzednik, pułkownik Piotr Popow, prawdopodobnie zrezygnował z dowodzenia. Niezależne rosyjskie media twierdzą, że był to z jego strony gest protestu wobec niezdolności wojska do odzyskania ciał poległych żołnierzy. Z kolei w pierwszych tygodniach inwazji ówczesny dowódca 247. pułku Konstantin Zizewski został zabity w pobliżu Mikołajowa.
Doświadczenia 247. pułku unaoczniają ekstremalne straty i duży poziom rotacji w rosyjskich siłach zbrojnych, nawet na stosunkowo wysokich szczeblach
— zauważyło brytyjskie ministerstwo.
09:42. Dowódca wojsk na południu kraju: zima nie zatrzyma kontrofensywy, przełom jeszcze przed nami
Zima nie zatrzyma kontrofensywy prowadzonej przez siły ukraińskie, a największy przełom wciąż jest jeszcze przed nami - powiedział w rozmowie z amerykańską stacją CNN generał Ołeksandr Tarnawski, dowódca zgrupowania Tauryda, czyli wojsk ukraińskich w obwodzie zaporoskim i części obwodu donieckiego.
Pogoda może być poważną przeszkodą podczas marszu naprzód. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że idziemy do przodu w zasadzie nie mając pojazdów, nie sądzę, by pogoda silnie wpłynęła na kontrofensywę
— ocenił generał.
Jesienne deszcze mogą zmienić tereny południowej Ukrainy w grząski grunt i utrudnić przejazd ciężkiego sprzętu, ale Tarnawski przekonywał, że oddziały ukraińskie działają w małych grupach i przemieszczają się pieszo.
Generał przyznał, że największy przełom w kontrofensywie jeszcze nie nadszedł. Może on nastąpić po ewentualnym zajęciu przez siły ukraińskie miasta Tokmak. Zdobycie Tokmaku to „minimalny cel” potrzebny do sukcesu kontrofensywy - podkreślił.
Ukraina prowadzi od czerwca kontrofensywę m.in. na południu kraju, w obwodzie zaporoskim. Głównym celem jest przerwanie połączenia lądowego między Rosją i okupowanym Krymem, które Rosja uzyskała okupując terytorium Ukrainy wzdłuż wybrzeża Morza Azowskiego.
W sierpniu br. Ukraińcy miejscami przełamali pierwszą, jak się uważa - najtrudniejszą - linię obrony rosyjskiej w obwodzie zaporoskim. W ostatnich dniach ciężki sprzęt ukraiński pojawił się również poza trzecią (ostatnią) linią umocnień w rejonie miejscowości Werbowe. Innym rejonem, gdzie siły ukraińskie wyraźnie przesunęły się naprzód, są okolice miejscowości Robotyne, leżącej przy trasie do Tokmaku.
08:36. Trzy ofiary śmiertelne rosyjskich ostrzałów w obwodach chersońskim, zaporoskim i donieckim
Trzy osoby cywilne zginęły w ciągu minionej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodach chersońskim, zaporoskim i donieckim, na południu i wschodzie Ukrainy - powiadomiły w sobotę rano władze tych trzech regionów w komunikatach w mediach społecznościowych.
W piątek siły agresora ostrzelały tereny zachodniej Chersońszczyzny 119 razy, wykorzystując w tym celu lotnictwo wojskowe, wyrzutnie artyleryjskie i rakietowe, moździerze oraz drony. Zaatakowano m.in. dzielnice mieszkaniowe, szkoły, placówki medyczne, elewator zbożowy i tzw. punkt niezłomności, czyli miejsce, gdzie cywile mogą m.in. otrzymać posiłek lub skorzystać z internetu. Zginęła jedna osoba, troje mieszkańców regionu zostało rannych - przekazał gubernator obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin.
Szef władz sąsiedniego obwodu zaporoskiego Jurij Małaszko poinformował, że poprzedniej doby rosyjskie wojska ostrzelały 27 miejscowości w tej części Ukrainy. Śmierć poniosła 82-letnia kobieta z przyfrontowego miasteczka Orichiw.
Również jedna osoba zginęła w ataku na wieś Serebrianka na północy obwodu donieckiego - oznajmił p.o. przewodniczącego regionalnej administracji Ihor Moroz
07:23. Prezydent Zełenski do biznesmenów: potrzebna nam energetyka i infrastruktura, a także broń
Ukraina jest teraz najbardziej zainteresowana odbudową kraju, czyli sferami energetyki i infrastruktury; potrzebuje też sprzętu wojskowego - mówił prezydent Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w Toronto z przedstawicielami biznesu kanadyjskiego.
Teraz jesteśmy najbardziej zainteresowani odbudową Ukrainy: energetyki, wodociągów, zapór, infrastruktury
— oznajmił Zełenski, cytowany w sobotę przez agencję Ukrinform. Wymienił także sprzęt wojskowy. Zaznaczył, że są to potrzeby czasu wojny, a potem nastąpi „druga część”, czyli „początek pracy nad transformacją Ukrainy po wojnie”.
Zapraszał biznes kanadyjski, by już teraz kierował się do jego kraju, który potrzebuje miejsc pracy, nowych firm i technologii. Przekonywał, że pod względem cyfryzacji Ukraina należy do liderów w Europie.
W spotkaniu Zełenskiego z biznesmenami kanadyjskimi zainteresowanymi inwestycjami na Ukrainie wziął także udział premier Kanady Justin Trudeau. Trudeau i Zełenski podpisali w piątek znowelizowaną umowę o wolnym handlu między oboma krajami, która ma nie tylko rozszerzać wymianę handlową, ale także gwarantować korzystny dostęp do rynku ukraińskiego kanadyjskim firmom uczestniczącym w odbudowie ukraińskiej gospodarki.
07:14. Wywiad wojskowy: w ataku na sztab rosyjskiej Floty Czarnomorskiej zginęło dziewięć osób; dwaj generałowie ciężko ranni
W konsekwencji naszego piątkowego ataku rakietowego na sztab Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie zginęło co najmniej dziewięć osób, a 16 zostało rannych; dwaj wysocy rangą generałowie wroga zostali ciężko ranni - powiadomił w nocy z piątku na sobotę szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Kyryło Budanow.
Wśród rannych są m.in. dowódca rosyjskiego zgrupowania na zaporoskim odcinku frontu generał Aleksandr Romanczuk i dowódca 200. samodzielnej brygady strzelców zmotoryzowanych sił obrony wybrzeża Floty Północnej generał Oleg Cekow. Stan zdrowia pierwszego z nich jest oceniany jako bardzo poważny, a drugi pozostaje nieprzytomny - poinformował Budanow w rozmowie z ukraińską redakcją Głosu Ameryki.
Szef HUR nie potwierdził pojawiających się w mediach pogłosek, że w ostrzale Sewastopola jakoby zginął dowódca Floty Czarnomorskiej admirał Wiktor Sokołow.
Budanow dał do zrozumienia, że podczas planowania operacji strona ukraińska korzystała z danych wywiadowczych przekazanych przez mieszkańców okupowanego Krymu i ukraiński ruch oporu, który działa na okupowanym półwyspie. „Zbieramy informacje z różnych źródeł. Co zrozumiałe, źródła agenturalne są jednymi z najważniejszych” - przyznał rozmówca Głosu Ameryki.
Generał odmówił odpowiedzi na pytanie, czy Ukraińcy wykorzystali do uderzenia na sztab Floty Czarnomorskiej pociski rakietowe przekazane przez państwa zachodnie. „Muszę powstrzymać się od odpowiedzi. Myślę, że powinniście mnie zrozumieć” - powiedział Budanow.
W piątek ukraińskie media poinformowały o wybuchach w Sewastopolu. W mieście rozległy się trzy silne eksplozje, słychać było przelot rakiety - podała miejscowa redakcja Radia Swoboda.
Michaił Razwożajew, gubernator miasta z nadania Moskwy, powiadomił, że doszło do ataku rakietowego na sztab Floty Czarnomorskiej. Rosyjski resort obrony przekazał, że na skutek ostrzału jeden rosyjski żołnierz zginął (później zaktualizowano informację i stwierdzono, że wojskowy zaginął). Kanał 112 na Telegramie napisał o sześciu rannych.
Według telewizji Sky News w ukraińskim ataku na sztab rosyjskiej floty użyto brytyjskich rakiet Storm Shadow.
00:05. Bloomberg: Rosja planuje „ogromny wzrost” wydatków na cele wojskowe w 2024 r. - o blisko 70 proc.
Władze Rosji planują zwiększenie wydatków na cele wojskowe o blisko 70 proc. do 10,8 bln rubli (ok. 112 mld dol.) – pisze Bloomberg, powołując się na projekt budżetu. Oficjalne wydatki na obronę mają stanowić rekordowe 6 proc. PKB; oprócz tego wzrosną wydatki tajne.
Rosja planuje ogromny wzrost wydatków na obronę w związku przeciągającą się wojną
— pisze Bloomberg.
Według projektu, który był przedmiotem obrad rządu w piątek, wydatki obronne miałyby w 2024 r. wzrosnąć do 10,8 bln rubli (112 mld dol.) z 6,4 bln rubli w roku obecnym
— podaje agencja Bloomberg, wskazując, że jest to trzykrotnie większa suma niż wydatki na obronę w roku 2021, poprzedzającym pełnoskalową inwazję na Ukrainę.
Wydatki obronne w 2024 r. według projektu będą stanowić 6 proc. PKB. W 2023 r. było to 3,9 proc., a w 2021 r. – 2,7 proc.
Wydatki tajne mają się według prognozy niemal podwoić, co zdaniem Bloomberga oznacza, że Kreml w dalszym ciągu próbuje uniknąć ujawnienia kosztów wojny.
Z informacji Bloomberga wynika, że tajne wydatki wzrosną do 11,1 bln rubli z 6,5 bln w 2023 r.
00:01. Zełenski: Rosja musi przegrać raz na zawsze
Rosyjska agresja musi się zakończyć zwycięstwem Ukrainy – powiedział w parlamencie Kanady prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w piątek składa wizytę w tym kraju. W przerywanym wielokrotnie oklaskami, wygłoszonym po angielsku przemówieniu Zełenski przypomniał czasy Hołodomoru na Ukrainie i podkreślił, że w trwającej wojnie chodzi o uratowanie życia milionów ludzi.
red./wPolityce.pl/PAP/TT/FB/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/663709-relacja-577-dzien-wojny-rosja-zwiekszy-wydatki-na-wojsko
Komentarze
Liczba komentarzy: 62