Szef MSW Francji Gerald Darmanin zwołał na piątek „spotkanie kryzysowe” w sprawie trudnej sytuacji migracyjnej we Włoszech, spowodowanej przez masowy napływ migrantów na wyspę Lampedusa. Od czwartku na tę włoską wyspę przybyło około 6-7 tys. ludzi z Afryki Północnej. Centrum recepcyjne na Lampedusie jest przepełnione.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Na początku tygodnia podczas wizyty w Menton w Alpach Nadmorskich Darmanin zapowiedział wzmocnienie środków w walce z nielegalną imigracją na granicy z Włochami, w tym podwojenie liczby celników i policjantów w regionie przygranicznym.
„Migranci muszą zostać zawróceni”
Na Lampedusie swoją wizytę zapowiedziała polityk francuskiej skrajnej prawicy Marion Marechal Le Pen, siostrzenica Marine Le Pen i wiceprzewodnicząca partii Rekonkwista Erica Zemmoura.
Migranci muszą zostać zawróceni do portów pochodzenia. Ten zalew migrantów jest zorganizowany, odbywa się handel ludźmi i uczestniczą w nim organizacje pozarządowe. Nie winię tych migrantów, ale polityków, którzy zachęcają ich do przyjazdu!
— powiedziała Marion Marechal w wywiadzie dla stacji BFM TV.
CZYTAJ WIĘCEJ: Na Lampedusie ogłoszono stan wyjątkowy! Na wyspie przebywa 4,5 tys. migrantów. „Albo weźmiemy byka za rogi, albo się nie wydostaniemy”
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/662598-siostrzenica-le-pen-wybiera-sie-na-lampeduse-handel-ludzmi