Trwa 563. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Sobota, 9 września 2023 r.
20:40. Trudna sytuacja na wschodzie i południu Ukrainy
Siły rosyjskie ostrzeliwały w ciągu ostatniej doby różne odcinki frontu na Ukrainie, a sytuacja jest szczególnie trudna na wschodzie i południu kraju – poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Są też nowe ofiary śmiertelne.
W ciągu doby doszło do 26 starć bojowych, sytuacja operacyjna na wschodzie i południu Ukrainy pozostaje trudna
— ocenił Sztab w wieczornym komunikacie.
Siły rosyjskie atakowały jednocześnie w kilku miejscach frontu. Na wschodzie atakowane były liczne miejscowości obwodu charkowskiego, donieckiego i ługańskiego. Wojska ukraińskie odbiły m.in. osiem ataków w okolicach Marjinki w obwodzie donieckim.
16:51. Eksplozja na Krymie, pożar w jednostce wojskowej
Do eksplozji doszło w sobotę na okupowanym przez siły rosyjskie Krymie. W Symferopolu wybuchł pożar w jednostce wojskowej – poinformowała agencja RBK-Ukraina, powołując się na lokalne kanały Telegramu.
Mieszkańcy półwyspu opublikowali nagrania, na których widać płomienie i unoszące się kłęby czarnego dymu.
RBK-Ukraina podkreśla, że w ostatnich miesiącach na Krymie często dochodzi do wybuchów, przy czym czasem są to ataki rakietowe, a kiedy indziej przy użyciu dronów. Np. na początku sierpnia w ramach operacji specjalnej Służby Bezpieczeństwa Ukrainy uszkodzono okręt desantowy Oleniegorskij Gornia.
16:40. MSZ Ukrainy o deklaracji G20: Nie ma z czego być dumnym
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych skrytykowało deklarację państw G20 na temat wojny na Ukrainie, w której potępiono użycie siły, ale nie wspomniano o Rosji. Według MSZ G20 nie może być dumna z tego stanowiska, a delegacja Ukrainy powinna wziąć udział w szczycie grupy w Delhi.
„Ukraina z uznaniem odnosi się do partnerów, którzy próbowali zawrzeć w tekście mocniejsze sformułowanie. Natomiast w odniesieniu do agresji Rosji przeciw Ukrainie G20 nie ma z czego być dumna” – napisał rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko w mediach społecznościowych.
14:05. Szef MSZ Japonii w Buczy razem z Zełenskim
Szef MSZ Japonii Yoshimasa Hayashi podczas swojej wizyty na Ukrainie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i odwiedził Buczę, będącą symbolem rosyjskich zbrodni przeciwko Ukraińcom.
„Jestem wdzięczny Japonii za to, że pozostaje naszym kluczowym partnerem w Azji i wspiera Ukrainę” - oświadczył Zełenski w mediach społecznościowych.
Prezydent przekazał, że podczas spotkania uzgodniono rozpoczęcie rozmów w sprawie dwustronnej umowy dotyczącej gwarancji bezpieczeństwa w oparciu o deklarację G7. Chodzi o wspólną deklarację państw G7 ogłoszoną 12 lipca podczas szczytu w Wilnie.
Jak podała ambasada Japonii w Kijowie, szef japońskiej dyplomacji złożył wizytę w miejscu upamiętnienia rosyjskiej agresji w podkijowskiej Buczy.
13:30. Atak dronów na rosyjski sztab wyborczy
Dwa ukraińskie drony kamikadze zaatakowały rosyjski sztab wyborczy w okupowanej wsi Skelky w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy - pisze portal RBK-Ukraina, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Rosjanie wykorzystują zaatakowane pomieszczenie do przechowywania biuletynów wyborczych i dokumentów - dodano. Źródła w SBU przekazały, że po wybuchach siły okupacyjne okrążyły przyległe ulice, zaczęły kontrolować ludzi i wzbiły w powietrze swoje bezzałogowce.
RBK-Ukraina napisał, że sztab został zaatakowany przez SBU. Portal dołączył do materiału nagranie z drona
12:10. Kary w rosyjskim wojsku
Alkoholikom w rosyjskiej armii grozi kara w formie “dołu”, które czasami są wykopywane specjalnie dla nich. Miłośnicy mocnych napojów także są przykuwani kajdankami do drzew, ale jak podkreśla jeden z żołnierzy, rzadziej. Ale najsurowszą karą jest wysłanie żołnierza na pierwszą linię frontu, tak zwane zero. Powodem wysłania może być nie tylko nadmierne używanie alkoholu, a także konflikt z dowództwem - donosi Biełsat.
11:20. Możliwa intensyfikacja działań wojskowych wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Eksperci Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), którzy obserwują sytuację w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na Ukrainie, w minionym tygodniu słyszeli liczne eksplozje, co może świadczyć o intensyfikacji działań wojskowych w okolicy - przekazał dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi.
Eksperci powiadomili, że słyszeli w minionym tygodniu w okolicy elektrowni ponad 20 wybuchów. Jak podkreślił Grossi, większa intensywność działań zbrojnych potencjalnie może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa obiektu - czytamy w komunikacie organizacji. Zaznaczył, że sytuacja na terenie kontrolowanej przez rosyjskie siły elektrowni pozostaje bardzo niepewna.
Grossi poinformował też, że członkowie misji MAEA wciąż nie otrzymali dostępu do dachów czterech reaktorów elektrowni.
Dodał, że MAEA zwróciła się z wnioskiem o przeprowadzenie inspekcji wszystkich sześciu maszynowni po kolei, jednak eksperci nie otrzymali do nich dostępu.
10:50. Postępy Ukraińców w pobliżu Robotyne
Elementy ukraińskich sił zbrojnych wkroczyły na wielowarstwową główną rosyjską linię obronną na wschód od miejscowości Robotyne, co zmusiło Rosję do przesunięcia tam oddziałów z innych odcinków frontu - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że ukraińskie oddziały piechoty zmotoryzowanej kontynuują stopniowe postępy taktyczne przeciwko rosyjskim pozycjom i atakują rosyjskie siły na obszarze Robotyne. Siły ukraińskie kontynuują również wywieranie presji na rosyjskie pozycje na południe od Bachmutu, stopniowo zdobywając pozycje między Kliszczijiwką i Adrijiwką.
„Jest wysoce prawdopodobne, że Rosja przesunęła siły z innych obszarów linii frontu, aby zastąpić zdegradowane jednostki wokół Robotyne. Przesunięcia te prawdopodobnie ograniczają zdolność Rosji do prowadzenia własnych operacji ofensywnych na innych odcinkach frontu. Przesunięcia te są również bardzo prawdopodobnym wskaźnikiem presji na linie obronne, szczególnie w okolicach Robotyne” - napisano.
09:10. W obwodzie ługańskim Rosjanie umieścili rannych w kostnicach
Z powodu braku miejsc w szpitalach na okupowanym terytorium obwodu ługańskiego Rosjanie umieścili rannych w kostnicach - informuje lojalny wobec Kijowa gubernator tego regionu na wschodzie Ukrainy Artem Łysohor.
W szpitalach na okupowanym terytorium obwodu ługańskiego Rosjanie nie nadążają zwalniać miejsc - wszystkie są stale zajęte - napisał Łysohor w komunikatorze Telegram.
Jak dodał, dlatego na przykład w Ałczewsku ranni zostali rozmieszczeni w kostnicy. Gubernator przekazał, że ranni byli tam przywiezieni razem z żołnierzami zabitymi pod miastem Kreminna.
08:10. Zginęło czterech mieszkańców obwodu donieckiego
Wskutek rosyjskiej agresji minionej doby zginęło czterech mieszkańców obwodu donieckiego, a siedmiu zostało rannych - podają w sobotę rano władze tego regionu na wschodzie Ukrainy.
Lokalne władze informują też o trzech zabitych i ośmiu rannych cywilach w obwodzie chersońskim oraz dwóch rannych w obwodzie sumskim przy granicy z Rosją. 74 osoby zostały poszkodowane w ostrzale Krzywego Rogu w piątek rano
00:05. Ukraiński wywiad wojskowy: metodycznie niszczymy krytyczne cele w Rosji
Posiadamy listę najbardziej krytycznych celów w Rosji i metodycznie je niszczymy, by zmniejszyć rosyjski potencjał - oznajmił Wadym Skibicki, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR).
Działamy metodycznie, określamy najbardziej krytyczne cele i najbardziej krytyczne obiekty dla samej Federacji Rosyjskiej. Są to obiekty wojskowe, obiekty kompleksu zbrojeniowego, dzięki którym produkowane są rakiety, drony i są to obiekty logistyki. Więc celów jest wiele
— przekazał Skibicki, cytowany przez portal Ukrainska Prawda. Przedstawiciel wywiadu wojskowego podkreślił, że wszystkie te cele są ponumerowane, określone według hierarchii, określone zostało ich znaczenie.
I celowo niszczymy je po to, by zmniejszyć potencjał Rosji i osiągnąć efekt domina, kiedy zniszczenie jednego przedsiębiorstwa doprowadzi do tego, że inne (przedsiębiorstwa), które polegają na jego produkcji, przestaną produkować wojskowe wyroby
— dodał.
Skibicki zaznaczył, że Ukraina wykorzystuje w tym celu drony, systemy rakietowe oraz agentów na terytorium Rosji.
red/wPolityce.pl/PAP/TT/FB/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/661826-relacja-563-dzien-wojny-eksplozja-na-krymie